Ale muszą się spełnić 3 trudne kryteria, a dodatkowo Chelsea przepycha te mecze na farcie zazwyczaj. Moim zdaniem skończą na 7/8 miejscu w tym sezonie, ale w kolejnym mogą już namieszać pod warunkiem, że Boehly da pracować Pochettino.
Uważacie, że United jest w stanie pokonać dzisiaj Arsenal. Jakby nie było lubią z nimi grać i spinają się na mecze z nimi. Obstawić wyniku nie obstawie, bo nie czuję się na siłach, ale liczę, ze popularne armatki dzisiaj przegrają.
To czy Arsenal zostanie mistrzem zależy tylko od chęci Tottenhamu, który u siebie może zatrzymać City. To czy Tottenham będzie mieć wolę zatrzymania City zależy od tego czy będą mieli szansę na ligę mistrzów. Szanse taką będą mieli tylko jeżeli zatrzymamy jutro Aston Ville. Szczerze mówiąc nie obraziłbym się gdyby Jurgen wyszedł jutro składem U21 
. Oczywiście będą jak zawsze za naszymi, ale porażka wyjątkowo smucić nie będzie 
To czy Arsenal zostanie mistrzem zależy tylko od chęci Tottenhamu??? 
Spurs w obecnej formie to mogą tylko zdecydować czy przegrają to nisko czy wysoko.
Zależy od Arsenalu i Tottenhamu. City z West Hamem wygra. Tottenham się może postawić, ale bez motywacji w postaci ligi mistrzów nie ma szans
To czy Arsenal zostanie mistrzem zależy tylko od City.
Oni są na pole position i jak wygrają wszystko do końca to inne ekipy mogą robić salta na boisku, a i tak to nic nie zmieni.
Jakaś część mnie trochę im współczuję, bo Liverpool też miał taką sytuację o parę pkt, ale jak człowiek sobie zobaczy ile oni wydają, jak są ciągnięci za uszy przez czarną mafię , jak śmiali się z Kloppa, że drugich miejsc i finałów nikt nie liczy, jak Arteta się zachowuje, jak kopiuje Niemca to jakoś mi przechodzi.
Niezłe osiągnięcie żeby wzbudzić poza kibicami City sympatię do tego klubu, w wyścigu o tytuł takiemu sztucznemu produktowi, który ma sporo za uszami.
Odwieczny rywal Varsenalu na 100% zdejmie spodnie przed City. Tottki nie pozwolą, żeby Varsenal został mistrzem.
@Edum nie. Jest to po prostu fajne określenie na takie sytuację. Bardzo mi się podoba.
@edum co? Tottki w derbach to się akurat postawili.
Co Ty masz z tym zdejmowaniem spodni? Jakiś uraz z dzieciństwa?
Szkoda, że te spodnie zdjęli też przed Arsenalem xd
Akurat z Arsenalem Tottenham rozegrał dobry mecz i na remis zasłużyli minimum. Niestety sędzia dołożył też swoje
Garnacho to skończona p*zda
No to we wtorek mecz o mistrzostwo, bo w ostatniej kolejce i City, i Arsenal mają dosyć gładko, w dodatku u siebie grają.
Niestety Arsenal jeszcze podtrzymuje swoje nadzieje na mistrzostwo i niestety jeszcze będziemy musieli tu czytać przez dwie kolejki jakichś krigaflo czy inne wynalazki prosto z kanonierów
Ciekawy mecz się szykuje we wtorek, niby city gra na wyjeździe, ale cały stadion będzie za nimi
Ciekawe jak jutro zagramy My. Gramy praktycznie już o nic. Villa wie, że jutro mogą zapewnić sobie 4 miejsce. Nie mam nic przeciwko aby zgarneli 3pkt jutro z nami. Villa u siebie i tak gra jak zespół z topu więc będzie ciężko. Najlepsze co, to żeby tottenham stracił szanse na top 4. Wtedy w ostatnich 2 meczach potrzebować będą 1pkt aby utrzymać 5 miejsce.
El_pistolero Pozytyw jest. Zdobyliśmy puchar do gabloty. Nie wiem czy kibice tottenhamu nie chcą bardziej przegranej z city niż awansu do top4. A i tottenham też formy jakiejś nie ma… Jednak to jest PL i mecz na wyjezdzie city wiec wszystko możliwe. Jutrzejszy dzień może ułożyć tabele tak naprawdę.
Piekny sezon: Real z kolejna LM, United wyrywa nam dwa razy punkty i ogrywa nas w pucharze, a z City i Arsenalem dają dupy za każdym razem (dziś kryminał Casemiro). W dodatku błędy sędziowskie na nasza niekorzyść i mecze o 13:30. Na dodatek odejście Kloppa. Mogę się założyć, ze jeszcze City przewali tego mistrza i nie będzie chociaż jednego pozytywu z tego sezonu
LFC rozdaje karty w wyścigu o… tytuł mistrza Anglii!
Co ten ynwa19 znowu wymyślił?
Proste: porażka AV z nami zmobilizowałaby Spurs we wtorek, gdyż mieliby wtedy jeszcze szanse na wyprzedzenie podopiecznych Unaia i grę w LM a tym samym być może zapewnić 
… Arsenalowi 
W każdym bądź razie jest ciekawie!
Jak już ból dupy co poniektórym odpuści to proponuję na trzeźwo popatrzeć na Arsenal i docenic drogę jaką przeszli żeby być w tym miejscu gdzie są obecnie. Na Old Trafford nie wygrywa się przez przypadek. Choć nie jestem zwolennikiem Artety i w pojedynku z Gaurdiola bliżej mi do tego drugiego to trzeba Arsenalowi oddać że są drużyna prawie kompletna i chyba w swoim prime. Szansę na mistrza…, z delikatnym wskazaniem na City ale Obywatele mają trudny wyjazd do Spurs i absolutnie nie wierzę że Kury się podłoża szczególnie jeśli my wygramy jutro swój mecz z Aston Villa. Ciekawa końcówka sezonu człowiek się przyzwyczaił że ostatnimi laty to LFC bilo się z City do końca. I na koniec jeśli to City wygra ligę to w mojej prywatnej klasyfikacji Guardiola wyprzedzi Sir Alexa Fergusona w klasyfikacji wszechczasów na najlepszego trenera ery Premier Lige.
Szkoda, że z pomocą sędziów. Bardzo nie lubię kiedy ktoś mówi o drużynie, że zasłużyła na swoje miejsce, że grają pięknie, jak w tle są wałki sędziowskie. Nas przekręcili z ręką Odegarda, innych także. Nie są dla mnie drużyną godną mistrzostwa w tym sezonie.
Każdy zespół miał w tym sezonie jakieś nieprawidłowe decyzje sędziowskie zarówno na korzyść jak i na niekorzyść. Skończcie wreszcie płakać o wszystko i utrwalać stereotyp “wiecznie pokrzywdzonego” kibica Liverpoolu. Arsenal to świetna drużyna i trzeba im to przyznać.
