Premier League 2023/2024

Wybaczę tym pajacom z Londynu tylko wtedy jeśli zabiorą punkty City.

Też jestem ciekaw czemu hit kolejki nie był rozgrywany dzisiaj o 17:30. To samo ostatnio Arsenal Tottenham było grane o 15:00. Przeważnie najważniejsze spotkanie było grane w niedzielę o 17:30. Dziwne decyzję podejmują nie tylko sędziowie widzę. W dodatku my gramy w czwartek, a Koguty dopiero za tydzień mecz ligowy.

Panowie nie śpimy! Chelsea gra!

1 polubienie

I dostać karę za niesportowe zachowanie. Wydaje się, że podawanie dłoni powinno być dobrowolne, ale przypuszczam, że byłaby co najmniej grzywna za dawanie złego przykładu młodzieży

Mudryk się już spłaca xd

Wcale się nie zdziwię jak u Pochettino się odrodzi.

Myślę, że to oczywiste, że Pochettino w końcu to wszystko poukłada. Z Tottenhamem z większym szrotem robił całkiem dobre wyniki. Przypomnę, że grali z Nami w finale Ligi Mistrzów. Kilkukrotnie zajmowali też miejsca w Top4. To dopiero początek sezonu, więc jak zaczną punktować regularnie to mogą powalczyć o Top4 w tym sezonie, o ile LFC, City, totki i AFC nie odjadą zbyt szybko.

Oho, jedno zwycięstwo i już Chelsea w walce o top 4.

Nam nawet za Hodgsona zdarzały się pojedyncze pewne zwycięstwa i nie znaczyło to, że nagle będziemy walczyć o top4. Chelsea teraz ma taki terminarz, że na koniec listopada będą już daleko poza grą o top4. Skończą na pewno co najmniej za City, Arsenalem, LFC, Tottenhamem, Brighton, AV i Newcastle. A przecież jeszcze jest United i WHU. Zakręcą się koło 10. miejsca i tyle.

Wczorajszy mecz dobrze im się ułożył, pierwsza bramka po błędzie obrońcy który minął się z piłką, a drugą to już Fulham samo sobie strzeliło. Poza tym niczego nie pokazali i to Fulham znacznie przeważało w 2. połowie.

xG to najgłupsza statystyka jaka istnieje która nie świadczy o niczym. Defensywa? Jak sobie obejrzysz ich mecze z czystymi kontami to wszystkie drużyny oprócz Luton tworzyły sobie świetne okazje tylko nie potrafiły ich wykorzystać.
Ofensywa - przed tą kolejką (gdzie Fulham samo strzeliło sobie bramki) mniej goli strzelonych miało tylko Luton i Burnley.
Mają bardzo defensywnie nastawiony środek pola i automatycznie będą tracili mało goli, ale i mało strzelali - póki co nie wychodzą na tym dobrze.

Po 7 meczach mają 8 punktów, 3 porażki i 11. miejsce, a nie grali jeszcze z nikim z czołówki oprócz nas. Nazywanie ich kandydatem do top4 jest śmieszne.

2 polubienia

Chelsea jest kandydatem do top4. Jak popatrzysz szerzej to w każdym meczu lepsze xG niż przeciwnik, druga defensywa w lidze, kontuzje ważnych zawodników, jeden mecz w tygodniu.

Bo mieli banalny terminarz (a i tak większość meczy przewalili :joy:). Zaczną się wyjazdy na lepsze drużyny to wszystko przegrają

Tylko skoro problemem Chelsea jest strzelanie przeciwko drużyną, które się bronią całym zespołem to mecze w teorii z lepszymi drużynami mogą być łatwiejsze. Zresztą masz wygrana z Brighton, remis z Liverpoolem. Do tego masz jeden mecz w tygodniu i w końcu się wyleczą ci kontuzjowani.

Jak popatrzysz dalej to zobaczysz, że ich najbliższy terminarz wygląda o tak:

  • wyjazd do Burnley
  • u siebie Arsenal
  • u siebie Brentford
  • wyjazd na Tottenham
  • u siebie City
  • wyjazd do Newcastle
  • u siebie Brighton
  • wyjazd na United

he he he

Pozwolę się nie zgodzić. xG to statystyka bardzo dobrze obrazuje tworzenie sytuacji przez drużynę. Oraz jakiość napastników i ewentualne aspekty które muszą poprawić. Np. Drużyna z drużym xG, ale gole poniżej, pokazuje że styl gry jest dobry, ale za to napastnika nie mają który potrafi to wykończyć.
Z drugiej strony jak jest niskie xG, a napastnik strzela więcej oznacza to że napastnik jest ponad przeciętny, a w przypadku drużyny wynik jest ponad stan. Nie można patrzeć też tylko na to sucho, ale trzeba ruszyć głową przy tym. Niektórzy widzą tylko xG.

Chelsea ma duże xG i co z tego jak mają “napastnika” co nie umie strzelać bramek i jest jednym jak nie najgorszy w lidze w tej kwestii. Pewnie z Nkunku by to wyglądało 2 razy lepiej, ale go nie ma.
Ale co do top4. To na 100% dla mnie Chelsea nie będzie w top4, nie wiem czy nie będzie nawet w top7, ale to nawet nie kwestia jakości czy trenera, ale że tu potrzeba czasu na to wszystko i oni muszą i przechodzą przebudowę. Na razie nie mają twardych fundamentów w drużynie, dopiero im się wyklarują później. Pytanie czy ci którzy się nie wyklarują nie pociągną drużyny na dół bo że ktoś odpali to jest pewne, ale że wielu z nich szczególnie młodych nie odpali to też jest pewne. I tu widzę błędy popełnione przez Chelsea dlatego nie traktuje ich w tym sezonie poważnie, ale za dwa, trzy sezony myślę żę trzeba będzie.

Wiem na czym polega xG i jakie wnioski teoretycznie można na tej podstawie wysnuwać, ale jej ułomność polega na tym, że jest to jedyna statystyka, która nie opiera się na liczbach. Jest subiektywna, nie obiektywna. xG publikowane przez różne źródła w jednym meczu znacząco różnią się od siebie:

Dlatego należy traktować ją z przymrużeniem oka. Wystarczy spojrzeć na nasz mecz z AV, gdzie sam Nunez miał 3 patelnie, Salah strzelił gola z metra, było kilka innych sytuacji a xG na flashscore pokazuje 1.94.

To co piszesz o napastnikach też nie zawsze musi się sprawdzać, bo xG obejmuje szanse wykreowane dla całego zespołu. Możesz powiedzieć, że w danym meczu jakaś drużyna była mało skuteczna. Albo że w innym była nad wyraz skuteczna. Ale nie wysnujez na tej podstawie ani poważnych długoterminowych wniosków, bo zespół może w kilku meczach zepsuć po kilka sytuacji i o niczym to nie świadczy, ani takich dotyczących danego zawodnika.

Chodzi mi o skalę tych rozbieżności - coś tu jest nie tak, jeśli rozbieżność jest w okolicy 1.00 xG. To nigdy nie będzie rzetelne źródło informacji bez zapoznania się, na ile dane źródło wycenia określony typ sytuacji, czego 99% osób nie robi. Nie wiem czy są rozbieżnośći przy posiadaniu piłki, ale przy strzałach to chyba tylko kwestia klasyfikowania zablokowanych strzałów, to jest raczej łatwe do obiektywnego policzenia.

1 polubienie

Są strony które obejmują także wykreowane sytuacje tylko przez napastnika. I na ich podstawie można wysnuwać wnioski.

Dlatego trzeba umieć czytać te statystyki i je analizować, a nie patrzyć tylko przez pryzmat suchych liczb, ale to tak samo jest z każdą statystyką.
Bo możesz mieć np. posiadanie piłko 70% i 30 strzałów w meczu i 29 z dystansu i xG będzie na poziomie 0.2 bo te strzały nie będą groźne. Czy ta statystyka xG będzie mylna? Otóż nie, bardziej mylna będzie statystyka z 29 strzałami na bramkę po której ktoś mógłby wysnuć wniosek, że taka drużyna zagrażała bramce rywala.

Tak, ale ogólnie do póki nie podpadają pod OPTĘ to xG, ale zarówno posiadanie piłki i strzały będą się różnic. Niestety to jest problem statystyk że praktycznie każde będzie inne w zależności od źródła.

No i to co wrzuciłeś to wynika że każda ze stron którą podałeś ma swój własny model oceny jakości sytuacji. Dlatego będą rozbieżności, ale tak jak w każdej statystyce.

Przecież mało który zawodnik z obecnego CFC miałby pierwszy skład w Spurs. Co najwyżej Chilwell, Rice, Sterling, Enzo, Caicedo (ale nie w tej formie xD) Nkunku mogliby o niego walczyć. Spurs byli w szczytowym momencie bardzo mocni (sezon 16/17), a później stopniowo słabli przez brak wzmocnień.

Chelsea jest kandydatem do top4.

Tak, tak samo, jak z 9 innych drużyn z PL. Obecnie są na jakimś 10 miejscu max, a do grudnia mogą już kompletnie wypaść z wyścigu.

Nie wiem jak wy, ale ja dzisiaj tak

obraz

1 polubienie

Nie wiem czy jestem obiektywny, bo nas w tym roku w lidze mistrzów nie ma, ale ta edycja serio jest bardzo nudna.
Jedyna w miarę interesująca parą na dzisiaj to Napoli - Real.

Sam mam dosyć dużą grupę znajomych na messengerze gdzie rozmawiamy czasami o piłce ( nie są jakimiś extremelnymi fanami, raczej niedzielni oglądacze) i zadałem pytanie ( co dzisiaj oglądacie) to większość odpuszcza, bo nie ma nic interesującego dzisiaj.

Parę głosów było, że może Napoli , bo zielu.

Jutro już jest spoko.

1 polubienie

Człowiek sobie sprawdza kto tam gra i ma mindfucka czy dzisiaj nie czwartek przypadkiem. Jutro zresztą bez szału, zajeżdza ligą europy

Eee tam, multilige fajnie się mi patrzy, sporo się dzieje.
Poza tym, nudno jest jak ciągle grają ci sami ze sobą tysięczny raz

Edit: właśnie Bellinham wjechał sobie jak w masło w Napoli

1 polubienie