Premier League 2024/2025

Mnie bardzo irytują takie wyliczanki. Trzeba po prostu regularnie punktować. Jak zostanie kilka kolejek do końca to będzie można snuć różne scenariusze. Na razie to mamy 3 miesiące do końca rozgrywek, wszelkie dywagacje są zdecydowanie przedwczesne

2 polubienia

Wystarczy byc mniejszym frajerem od Arsenalu i mistrz w kieszeni.

Żeby ocenić czy tekst się podoba czy nie trzeba go najpierw przeczytać :wink:

A wracając do mistrzostwa to zróbmy to co piłkarze. Skupmy się na kolejnym meczu, złotem na kolejnym. Wyliczanie kto na ile strat może sobie pozwolić to dobre dla statystyków. Jak ktoś to lubi to fajnie, ale nie każdemu z tym po drodze. Wygrywajmy co się da.

Ehhh czy tak ciężko komuś zrozumieć że dużo łatwiej jest napisać że mamy9 pkt przewagi przy równej liczbie meczów niż pisać że mamy 6pkt przewagi i jeden mecz mniej?

Faktycznie logiczne, proponuje w takim zaokrąglić naszą przewagę do 10 punktów, będą łatwiejsze wyliczenia :crazy_face:

7 polubień

Tak, bo to nieprawda

4 polubienia

Napisales ze mamy 9 punktow i jeden mecz wiecej. Wiec jakby potencjalne 12.

Gdzie tak napisałem?

Tutaj. Takiej przewagi jeszcze nie mamy.

1 polubienie

Ewentualnie można napisać “mamy POTENCJALNIE 9 pkt przewagi”, każde inne krótkie sformułowanie jest nie prawdą

Jeszcze ostatnia krótka wzmianka wyliczeniowa :crazy_face:
Jak zdobędziemy 14 pkt w 6 meczach lutowo-marcowych to Arsenal aby przybliżyć się do nas musiałby w swoich 5 spotkaniach wygrać wszystko.
Ktoś w to wierzy przy starciach z Forest, “memnited” i Chelsea?
Ja nie! :blush:

Dobra koniec z tym-zasada “step by step” first :red_circle::muscle:

Wygramy ze śmieciami w środę i mamy 9 punktów przewagi. Tylko to się liczy

2 polubienia

Tymczasem Arsenal pojechał do Dubaju i wracają z Havertzem na tramwaju ( kontuzjowany ) :sweat_smile:

Stoke starczą rzuty rożne żeby zdobywać bramki.

Edit:
No grubo, wg Ornsteina wypada do końca sezonu bo zerwał ścięgno uda.

No ostatnio juz jakos ich w ten sposob prawie ze nie zdobywaja-rywale rozgryzli ich schematy mam takie odczucie :grimacing:

“Jak Partey poszedl do swojego szamana zeby sprawil ze w koncu rozegra caly sezon w AFC, to szaman zapomnial mu powiedziec, ze sa skutki uboczne tej magii i ze cena za jego zdrowie jest plaga kontuzji kolegow z druzyny”

Z pewnego portalu :rofl:
A ten szaman nazywa sie…Arne :crazy_face:

David Ornstein - Kai Havertz naderwał ścięgno podkolanowe i opuści resztę sezonu. Nie wiadomo jeszcze, czy konieczna będzie operacja, a celem jest doprowadzenie do pełnej sprawności na sezon 2025/26.

Także no, Sterling na 9. Chyba nie doczekamy się tego galowego skłądu.

1 polubienie

Arsenal z poważnymi brakami kadrowymi, Saka wraca w połowie marca, podobnie Martinelli. Może zgubią do tego czasu jakieś punkty, tylko, że oni i tak strzelają bramki obrońcami ze stałych fragmentów gry… Tak patrząc to po kontuzji wrócą tylko i aż Saka oraz Martinelli. Muszą zgubić punkty, najlepiej to już z Lester, a na pewno to z Nottingham.
Dzisiejszy mecz ma kolosalne znaczenie.

W sumie to nawet Arsenal mógłby zagrać w takim ćwierćfinale LM, zawsze to te pare meczy więcej.

@lfc257. Może i jeżeli chodzi o urazy im nie sprzyja, ale na boisku mają go za to masę… Spokojnie mogli mieć już koło 10pkt straty plus nasz dzisiejszy mecz z evertonem. Wkurzę się jak nie wiem, jeżeli po dzisiejszym meczu dalej będą mieć tylko te 6pkt… Bo przy naszych najbliższych 5 meczach granymi dodatkowo co 3-4 dni te 6pkt to praktycznie żadna przewaga.

Trzeba obiektywie powiedzieć,. że los nie sprzyja Arsenalowi. Mają masę kontuzji. Naprawdę nie możemy tego mistrzostwa z nimi przegrać, to byłby wstyd.

4 polubienia

Pokory trochę, nic nie wygraliśmy jeszcze a co sezon plujemy na innych i wywyższamy się a na końcu kończymy z pucharem myszki miki. Przed nami maraton, zmiennicy nie są tak dobrzy jak podstawowi a pniektórzy podstawowi jak szobo czy Diaz to żadna klasa światowa, Jota jest ciągle kontuzjowany a LO jest najsłabiej obstawiona od 9 lat i robi dużo błędów. Pokora bo nic wielkiego jeszcze nie ugraliśmy. Jedna kontuzja może cały sezon zepsuć. Jeżeli dzi ś wygramy to wygramy tylko kolejny mecz a nie mistrzostwo.

6 polubień

Gdyby ich fanbaza nie była absurdalnie tragiczna to tak by było. Nie wierzę by było takie zachowanie jak by to było City, poza tym pokora jest dla piłkarzy. A nie dla typków piszących sobie na forum XD