Premier League 2024/2025

Gomez na ŚO, świetny pomysł, aczkolwiek mam nadzieję że Slot na niego nie wpadnie :joy:

Ostatni raz kiedy w lidze Joe zagrał jako środkowy obrońca:

Takich spotkań było więcej, kiedy nasz król linii spalonego zapominał o owej funkcji i krył 2 metry niżej od reszty zespołu.

Odchodząc od tematu Joe, wygraliśmy puchar rok temu i w tym wolałbym w pełni się skupić na lidze i LM i ewentualnie FA Cup dlatego nie miałbym nic przeciwko, żebyśmy nie wypuścili nikogo, kto gra nominalnie w pierwszym składzie i ograli resztę chłopaków. Jak sobie poradzą super jak nie to też spoko.

@Kajojojek13 Właśnie to napisałem w ostatniej części mojej wypowiedzi.

2 polubienia

Ja bym to widział tak
Kelleher
Na PO Bradley na ŚO quansah i właśnie kto na drugiego SO Gomez lepiej pokazywał się na bokach defensywy jest jeszcze vvd i konate chyba lepiej żeby vvd odpoczywał ale konate jest szklany możliwe że przez większość ilość meczów dostanie kontuzji ale chyba z tej 4 najlepiej virgil na LO grek
W pomocy Curtis elliott (jeśli będzie dostępny) Endo albo Trey ale raczej go nie będzie bo trochę za młody ale kto wie i na napad chiesa nunez i salah zapomniałem że doak na wypożyczeniu śmiga

Nikt nie uważa tu że Joe nie miał słabych meczów na stoperze, ale my potrzebujemy dać chłopakom trochę odpocząć. Dodatkowo lepiej aby Joe łapał minuty i ogranie w mało znaczących pucharach niż w rozgrywkach ligowych w których każdy punkt się liczy. Na bokach na ten moment też są lepsze opcje(choć liczę że w zimie uda się wymienić greka na kogso lepszego), a jeśli nie daj Bóg konate łapał urazy, albo jarrel przestał rozwijać to lepiej mieć Joe w rytmie meczowym

1 polubienie

nie zapominaj jak wspaniale bronił dwie ostatnie bramki Kelleher. Poza tym duet Matip Gomez to az sie prosiło o jakiegos samobója albo inne atrakcje.

Ostatni mecz w PL na środku, Gomez rozegrał z AV i był bardzo chwalony za tamten występ.

Kelleher
Bradley-Quansah-Gomez-Tsimi
Endo-Jones
Elliott
Chiesa-Nunez-Gakpo

Tak widzę skład na Młoty.

1 polubienie

Komentarze pod tym jednym dobrym występem, raczej podsumowują jego karierę w LFC od 3-4 lat.

Dobry występ to i Lovrenowi udawało się zagrać od czasu do czasu.

Aczkolwiek fakt, to był ostatni mecz, jaki miał w lidze okazję zagrać, co nie zmienia faktu, że czyste konto i Joe Gomez zazywczaj nie chodzą ze sobą w parze.

W poprzednim sezonie spisał się bardzo dobrze, więc to nie jest przypadek w stylu Lovrena. Ja bym mu dał szansę na środku z Młotami.

Ostatni pełny sezon, gdzie Gomez był naszym podstawowym środkowym obrońcą skończył się mistrzostwem dla Liverpoolu.

Zdrowy i będący w rytmie meczowym Gomez, to jest topka środkowych obrońców w Europie. Jego największym problemem jest tracenie koncentracji i dlatego ktoś musi go trzymać za jaja w czasie meczu. Z van Dijkiem działało to świetnie.

1 polubienie

Nie no panowie trochę obiektywizmu. Joe Gomez zapowiadał się na topowego stopera. Niestety urazy i być może inne powody sprawiły ze tego poziomu nie osiągnął niestety, ale w repie nie powąchał murawy orz takich tuzach jak konsa czy Harry maguire.

Nie jest to leszcze, ot zawodnik szerokiego składu. Nie bez powodu tyle lat jest o nas rezerwowym.
Jednak z braku innych opcji i najdłuższego sezonu od lat musimy mieć go w rytmie. Taki mecz jak z west ham to świetny czas

1 polubienie
1 polubienie

Zakupoholicy

4 polubienia

Odegaard kontuzja, Rice czerwona. Oj myślę, że w weekend Totki się po nich przejadą.

Niejednokrotnie już bywało, że piłkarz rzekomo kontuzjowany na zgrupowaniu kilka dni później rozgrywał pełne 90 minut w klubie. Nie sugerowałbym się tym, a zwłaszcza, gdy chodzi o Odegaarda, gdzie w Arsenalu już chyba wszyscy przesiąkli cwaniactwem Artety.

A tak z drugiej strony - wiem, że to derby i inna skala motywacji, ale manto miałby sprawić Tottenham, który w meczach z Lester, Evertonem i Newcastle zdobył ledwo 4 punkty i to głównie dzięki wybitnie słabemu Evertonowi? Dam się zaskoczyć, ale Arsenal będzie tylko bez Rice’a, a Tottenham bez jaj.

8 polubień

Jednak odegard to właściwie jedyny gracz którego nie mają jak zastąpić. Havertz już dawno nie grywa na 8-10 a jak już grał to wyglądał bardzo przeciętnie. No i wtedy trzeba było odkurzyć Jezusa. Start też mieli sredni

1 polubienie

Arsenal całościowo skład mają chyba najsłabszy z najlepszej trójki zeszłego sezonu i pod względem wypadania piłkarzy ( nie tylko ze względu na kontuzje, ale także czerwone kartki i turniej szamana) mieli dosyć spory komfort.
Zobaczymy jak to będzie w tym sezonie.

Tam jak się ktoś wykruszy to brak sensownych zmienników.
Pomoc mają spoko, ale na obronie jak ktoś wypadnie to mają lipę, to samo skrzydła czy o ataku w ogóle nie mówić , bo nie mają nawet jednego sensownego napastnika i ratują się Niemcem.

Saka w co drugim meczu Arsenalu udaje, że utyka. Zwłaszcza kiedy mu nie idzie to tak robi. Szkoda, że wczoraj kontuzji dostał sympatyczny Norweg, a nie ten osobnik z Nigerii

1 polubienie

To jest wręcz niewiarygodne biorąc pod uwagę ich budżet i ilość transferów w ostatnich latach.

to jest rozumiem taki sarkazm o tym sympatycznym.

No trochę się nie zgodzę jeśli chodzi o ocenę ich obrony.
Cb - saliba, Gabriel (końskie zdrowie obaj), calafiori, timber, white, kiwior.
RB- white, timber, tomiyasu
LB- calafiori, zinchenko, tomiyasu, kiwior.
Oni to mają największą glebie w obronie

W pomocy
6- partey jorginho rice, merino
8 rice, partey,
10- odegard i niby havertz jednak wtedy na ataku jest tylko łamliwy i słaby Jesus i nketiah który był jedną nogą po za klubem

@everlast no to nie jest jedną nogą a nawet dwoma :slight_smile:
Przeoczyłem pardon. To mają opcji nawet mneij