Dokładnie tak, poza tym jaki on miałby biznes w przyjściu do Liverpoolu? Żeby siedzieć jak Quansah na ławce? Konate akurat w tym sezonie nie wypadał zbyt często i oby tak zostało, a VVD o ile mu się nie rozwali nogi wślizgiem, to kontuzji nie miewa.
Jeden talent mamy, nie ma sensu mieć niedoświadczoną ławkę rezerwowych, wolałbym kogoś w wieku 26-28 lat, oklepany w PL najlepiej, albo innej topowej lidze.
W Realu od ręki wygryzie Asencio, więc gdybym był w jego skórze, to wybrałbym Real bez zastanowienia.
Nikt się nie rozwinął jeszcze piłkarsko od oglądania meczy z ławki rezerwowych.
Poproszę o kogoś komu psycha nie siada w meczu po jednym błędzie i kogoś kto umie trzymać linie spalonego.
Od lat, jak popełni jeden błąd, nie daj boże prowadzący do bramki to do końca meczu ma problemy z prostymi podaniami i jest obsrany aż po kostki. Nie ten mental na kogoś kto miałby nas ratować.
Można by mimo wszystko czasem dać odpocząć albo jednemu albo drugiemu.
VVD jest co raz starszy, a przez to zaczyna łapać czasami głupiutkie błędy. On nie jest już w stanie ogarnąć na wysokim poziomie 4 tys minut w sezonie.
Konate miał dobry sezon pod względem kontuzji, ale czasami widać u niego spadki formy i dobrze, żeby czasem też został zrotowany, a przy okazji dobrze by też było - kupić kogoś kto powoli by się z nim zgrywał.
VVD wieczny nie będzie.
No od tego właśnie jest Quansah i ewentualnie miałby być ten bardziej doświadczony obrońca, o którym pisałem, bo nie sądze, żeby to był dobry pomysł, aby naszą rotację na tak kluczowej pozycji jaką jest u nas ŚO, przy tak wysokiej linii opierać na dzieciakach, którzy mają za sobą po jednym dobrym sezonie w karierze.
Jeszcze Arsenal wyprzedzą i skończą jako wicelider, jak Kanonierzy będą tak gubić punkty, a Sroki tak wygrywać jak w ostatnim czasie. Złapali rytm po tym Pucharze z nami.