Ja w tym meczu jestem za 4rsen4lem!!! im więcej City straci punktów tym lepiej i tak wiadomo, że 4rsenal nie wygra PL
weź sie może zastanów co piszesz
o widze skasowany post, co zmienia sens mojej wypowiedzi. szybko sie wycofałeś.
1 polubienie
City to nie klub City powinno być dawno poniżej championship za swoje przestępstwa
1 polubienie
Ja też bardziej za Arsenalem, bo zwyczajnie bardziej ten klub szanuję, niż państwowy twór na sterydach.
Chociaż po prawdzie, bliżej mi do obojętnośći w tym meczu, ale gdybym miał wybierać, to arsenal
Teraz to dopiero zaczną dziady grać na czas… Mam nadzieję, ze City im nakopie do dupy
2 polubienia
Normalnie, to klub sięgający XIX, a nie tylko okres Arterty xD
1 polubienie
Masakra z tymi różnymi w Arsenalu, oni z tego więcej goli strzelają niż większość drużyn z wolnych w okolicach 16tki
XD ale pajacował Walker przy kryciu i nie upilnował
Walker jeszcze maca Gabriela czy już pobiegł za nim?
1 polubienie
Won buraku z boiska. Co prawda na żółtą to nie było, ale całościowo za brudną grę należało się wykluczenie
I dobrze czerwona dla tych pajacy XD
Dziwny mecz do oglądania.
Straszna kopanina, zero jakiś składnych akcji.
Sędzia trochę nie ogarnia.
Plus komentarz na VIA który strasznie irytuje.
Na razie jestem rozczarowany, no ale jest jeszcze druga połowa l.
Ta druga żółtą to trochę naciągana ale Trossard powinien uważać mając już jedna żółtą.
Jakbyśmy dostali taką czerwoną w takim meczu, to bym się delikatnie powiedziawszy zdenerwował.
Jeśli to było za ten faul? To bullshit.
Natomiast wykopał piłkę po gwizdku i mam wrażenie, że to drugi raz ta sama historia.
Mecz zniszczony przez sędziego. Dziwna druga żółta kartka, przy bramce na 1-1 sędzia woła Walkera na środek boiska, a potem pozwala na szybki rzut wolny. Oliver złóż papiery i won do wariatkowa
Bo kartkę dostał za odkopnięcie piłki a nie za faul
Ten mecz to rollercoaster. Od początku wariactwo, ale takie mniej pozytywne. Faule, brzydka gra, zła atmosfera. Bramki dla Arsenalu na własne życzenie City, szczególnie druga.
Do tego czerwona na sam koniec połowy dla gości co tylko może napędzić City do odrobienia strat, a nawet wygranej.
To nie była żółta karta typu wypierda***** z boiska. Nie lubię jak sędziowie zabijają mecze.
To była 53 minuta pierwszej połowy chyba, jakby sędzia chciał to by pewnie pouczył Trossarda ale miał też prawo dać żółtą i dał. Moim zdaniem w takich spotkaniach takie kartki dawać to jest lipa.
Nie do końca , bo pierwsza bramka trochę na konto sędziego.
Albo pozwalasz na szybkie wznowienie, albo na gwiazdek.
Po tym jak już bramka padła można było zobaczyć na jego mordzie , że wiedział o swoim błędzie, ale już nie chciał cofać decyzji.
Druga bramka też super czysta nie była i te mini faulowanie edersona jest co każdy rzut rożny.