to ten nasz mityczny łatwy kalendarz.
6 polubień
I jeszcze Everton przegrał 
1 polubienie
No i przegraliśmy xD więc to by trochę potwierdzało.
Na szczęście nachodzi przerwa reprezentacyjna. W lidze został tylko mecz z Aston na Anfield
Gvardiol z kolejnym golem. Kapitalny zawodnik. Ma szansę być najlepszym lewym obrońcą na świecie w przeciągu 1-2 sezonów.
Villa i Chelsea, też mogą być przed Arsenalem jutro, chociaż trzeba przyznać, że oboje mają ciężkie mecze
no przecież Colwill lepszy xD
Za tydzień bardzo ciężki mecz z Aston Villą. Na papierze jeden z najtrudniejszych rywali. Jeśli wygramy i to przed przerwą na repki to serio można napisać, że jest za*ebiście. Nie spodziewałem się aż tak dobrego początku pod Slotem. Forma Arsenalu również jak na razie cieszy. Oby tak do końca sezonu…
Świetna kolejka pod nas, porażki dwóch najpoważniejszych rywali, nasze zwycięstwo. W końcu coś zadziałało 
1 polubienie
Nuno Espirito Santo to jest fachura. Totalnie szanuje prace tego faceta. Naprawde dobrze ułożył to Nottingham. Po naszej porażce z nimi czułem, że to nie jedyna niespodzianka jaką sprawią. Ciekawy jest ten sezon, mocno wyrownany.
1 polubienie
Ciekawe czemu mu nie poszło w Totkach. Coś ewidetnie nie zagrało. Może zawodnicy chcieli grać bardziej ofensywnie olewając zadania w defensywie jak teraz za Anże? może dobrze że nie dali chłopu czasu.
Mam totalnie odwrotnie, nie lubię tego betoniarza ale niestety obecne wyniki dają mu spokój na dłuższy czas.
Nie no, Chelsea ma łatwy raczej 
Beton, nie beton, taka pozycja Nottingham zasługuje na szacunek
6 polubień
Prawda taka że City jest najsłabsze od lat, tylko pytanie teraz czy póki co słaby Arsenal, czy Liverpool to przynajmniej spróbuje wykorzystać. My też jakoś nie zachwycamy swoją grą, oczywiście punktujemy, wygrywamy, ale nie jest to jakiś przekonywujący styl, wygrane zazwyczaj jedną bramką i drżenie o wynik do końca spotkania, ale najważniejsze są wygrane i możemy tak grać do końca sezonu. My również będziemy mieć gorszy okres, bo nie da się raczej tak dociągnąć do końca sezonu, kwestia tego czy szybko wyjdziemy z kryzysu czy nie, i najważniejsze to brak kontuzji i możliwość rotacji. Sezon jest jeszcze długi i wszystko się może wydarzyć, punktować systematycznie i będzie dobrze, póki co to wygląda dobrze i oby tak dalej!
1 polubienie
Pamiętajmy że to jest tylko 7 punktów przewagi nad Arsenalem, który miał już wyjazdy na Newcastle, AV, City i Tottenham. My z żadną z tych drużyn nawet jeszcze nie graliśmy, a chyba się zgodzimy że 7 punktów z tych stadionów, które Arsenal wyciągnął, uznalibyśmy za niezły wynik. Sezon dopiero się zaczął i w styczniu dopiero będzie można coś więcej powiedzieć, choć też nie zapominajmy, że w pierwszej części sezonu wszystkie trudne mecze poza Arsenalem mamy na Anfield. Oprócz wcześniej wymienionych czekają nas jeszcze wyjazdy na Chelsea, Brighton, Nottingham, Bournemouth. Jest dobrze, ale nie ma co się podpalać, bo możemy zostać szybko sprowadzeni na ziemię, tym bardziej że jak na razie te mecze wygrywamy niezbyt przekonująco.
Nowy ŚP jest nam potrzebny jak tlen, ale o LO zapomnijcie. Nie kupimy trzeciego LO dopóki nie pozbędziemy się Robertsona lub Tsimikasa. Moje zdanie jest takie, że jeśli nie nastąpi nagły zwrot w sprawie Zubimendiego to klub standardowo nikogo w zimę nie dokupi.
1 polubienie
Który sezon z rzędu ja to słyszę po kilkunastu kolejkach 
Ale faktycznie w tym sezonie jest szansa ich pokonać. A ta szansa jest związana z pewnym sympatycznym Hiszpanem który rzekomo ukradł piłkę. Taką złotą.
Moje zdanie jest takie, że kluczowe może być zimowe okienko. Nowy środkowy pomocnik i lewy obrońca wydają się absolutnym obowiązkiem. Natomiast wiemy jak działa Liverpool i to mnie martwi.
@kacciq no dlatego jestem zmartwiony bo spodziewam się zamiast transferów w styczniu artykułu o tym jak Tsimikas wspaniale wykorzystał szanse i o tym, że Endo odnalazł swoje miejsce w taktyce Slota.
Generalnie jeden i drugi mógłby zostać jako rezerwa ale tutaj potrzeba jakości jeśli mamy wyrwać mistrza.
2 polubienia
Nie przywiązywałbym dużej wagi do porażki City. Takie Bournemouth czy Nottingham to najbardziej niewygodne ekipy dla drużyn z czołówki przez swój styl gry.
Chciałbym zauważyć, że to jest premier league. Najsilniejsza liga w Europie. Tu np. Bournemouth z nami przegrało 0:3, by później wygrać z City i Arsenalem. My przegrywamy z Nottingham, które obecnie jest na 3 miejscu i nie mieli rywali z topu. Ciężko w obecnym sezonie zdominować ligę i pewnie wygrywać. Najważniejsze to wygrywać mecze z dołem tabeli, a bezpośrednie mecze z City czy Arsenalem chociaż zremisować.
1 polubienie
Mam nadzieję, że w tym sezonie Arsenal ze swoim Stokeball zjadą już do bazy, czyli na 3,4 miejsce w tabeli i zostaną tam
10 polubień