Kibice świętują. Zawodnicy się cieszą. A na forum LFC cały dzień krytyka parady…
Nalezy się chlopakom świętowanie za caly sezon!
Ktoś krytykuje paradę bo nie chce mi się czytać każdego postu?
Naprawdę?
Mógłbym to dosadnie określić lecz dam sobie na wstrzymanie ale
Wydaje mi się, że właśnie na tym forum poznalem określenie Kukuryku Cup w kontekście Carabao
Tylko wtedy mieliśmy je w dupie… bo liczyła się liga i UCL
Może niektórzy zapominają czasy tego drugiego pana…
Większość z nich nie pamięta czasy rządów Pana z prawej bo rąbało w pieluchy aż czuć było na drugim końcu ulicy.
Dobrze, że w Anglii kibice inaczej patrzą nawet na takie mało dla nas znaczące Carabao Cup i generalnie mają w poważaniu że ktoś myśli inaczej. W Polsce nie ma szans na inne trofeum niż Mistrzostwo Polski/Puchar Polski więc oczy są zwrócone na Zachód w kierunku poważnej piłki. Szczęście też, że nikt z kibiców na Wyspach nie czyta LFC.pl bo by się za głowy łapali…
Ten co krytykuje tą paradę to pewnie siedzi gdzieś w polskim domowym kącie w domku i wszystko co mu zostało to popatrzeć na fotki z imprezy.
Ja osobiście byłem na paradzie z cała rodziną pomimo, że żona nie interesuje się piłką to byka zachwycona.
Gdybyście panowie narzekacze byli obecni na jednej z ulic przez którą przebiegała parada szybko byście zmienili zdanie.
Zobaczyć radość piłkarzy i piłkarek oraz wspaniała zabawę kibiców, dzieciaków i w ogóle tą całą otoczkę wokół to naprawdę bezcenne doświadczenie.
Na marginesie przypominam rownież, że po zdobycia mistrzostwa w 2020 roku parada się nie odbyła przez śmieszny srovid a Jurgen obiecał paradę w późniejszym terminie i wydaje mi się, że to też miało wpływ na to wydarzenie.
Bylem z synem na takiej paradzie w Dortmundzie jak jeszcze gralo tam nasze polskie trio.
Wrazenia niezapomniane do dzisiaj,takie cos to trzeba po prostu przezyc i doskonale rozumiem co odczuwal Kolega lfc13
Witam. Wybiera się ktoś z was może na mecz z Wilkami 7.01. 23?
Właśnie mi się udało kupić bilet kilkadziesiąt minut temu, tylko teraz loty muszę ogarnąć jakoś
Ja w Liverpoolu bede 7.01 rano jakbys mial ochote to mozemy razem pozwiedzac miasto, skoczyc gdzies do baru bo pewnie na stadionie sie juz nie zobaczymy
City 4-0 Chelsea
Tak jak myślałem, w lidze się stawiali ale w pucharze nie mieli najmniejszych szans/ Meczu nie oglądałem ale wynik 4-0 mówi wszystko
Duże zaskoczenie to także odpadnięcie Newcastle z Sheffield Wed, występującym w League one
Do przerwy było 3:0.
Z innych spotkań Aston Villa traci w końcówce dwie bramki z czwartoligowym Stevenage i przegrywa 1:2 odpadając z dalszych rozgrywek.
Dzisiaj odbyło się losowanie par czwartej rundy. Jeśli przejdziemy Wilki to czeka na nas Brighton na wyjeździe więc chyba równie dobrze możemy sobie odpuścić jednak te rozgrywki i wystawić rezerwy w rewanżu na Molineux.
Wszystkie pary:
1 Preston North End v Tottenham Hotspur
2 Southampton v Blackpool
3 Wrexham v Sheffield United
4 Ipswich Town v Burnley
5 Manchester United v Reading
6 Luton Town or Wigan Athletic v Grimsby Town
7 Derby County v West Ham United
8 Stoke City v Stevenage
9 Blackburn Rovers v Forest Green Rovers or Birmingham City
10 Walsall v Leicester City
11 Sheffield Wednesday v Fleetwood Town
12 Manchester City v Oxford United or Arsenal
13 Bristol City or Swansea City v Chesterfield or West Bromwich Albion
14 Brighton & Hove Albion v Liverpool or Wolverhampton Wanderers
15 Fulham v Sunderland
16 Boreham Wood or Accrington Stanley v Cardiff City or Leeds United
Najciekawiej oczywiście zapowiada się mecz City-(prawdopodobnie)Arsenal, którego zwycięzca będzie mocnym faworytem do wygrania całych zawodów.
Mecze zostaną rozegrane między 27 a 30 stycznia.
A niby dlaczego mamy odpuszczac FA Cup skoro to chyba jedyna w miare realistyczna szansa na zdobycie jakiegos pucharu w tym sezonie?
Może dlatego, żeby na początku następnego sezonu nie było głupiego tłumaczenia, że zespół jest wyczerpany i zajechany. Im mniej meczy w tym sezonie tym mniej argumentów i wymówek na przyszłość. Mówię to oczywiście ironicznie, uważam, że zespół z aspiracjami i głodem zwycięstw jak Liverpool musi dawać z siebie wszystko w każdych rozgrywkach.
Jestem zdania, że jak odpadać, to od razu. To, że odpadniemy to jest więcej niż pewne, patrząc na naszą dyspozycję. Kwestia tego czy z Wolves czy Brighton. Obecnie każda drużyna zjada nas mentalem, ambicją i motywacją.
Ostatnie lata pokazały, że jeśli chcesz coś osiągnąć to mental > umiejętności piłkarskie.
Szczęście nam nie sprzyjało w losowaniach par w tym sezonie a jakoś nie wierzę że jesteśmy w obecnej dyspozycji w stanie przejść Wilki i Brighton na wyjazdach a nawet jeśli to potem nas czekają jeszcze drużyny z grupy City/Arsenal, MU, Spurs, Fulham. Sam byłem za tym żeby walczyć w tych rozgrywkach ale po tym jak zobaczyłem remis wywalczony u siebie z rezerwami Wolves chyba tylko dzięki błędowi sędziów i wynik losowania to trochę straciłem nadzieję, chyba więcej zyskamy skupiając siły na walce o TOP4.
arsenal w meczu przeciwko Oxford U. zagrał w calych białych strojach z białymi numerami na plecach. Co tu się od…