Rozważania transferowe (dyskusja)

Również uważam ze określenie łapczywy na kasie to troche zle określenie.
Podam przykład. Znam czlowieka co zarabia dużo. Gość jest zupełnie odklejony, ale nawet sie nie zbliża do poziomu piłkarskiego -
te 100k £/tygodniowo.

Coś w tym jest, może i nie odpowiednio to ubrałem w słowa, nie jest to chłopak dla którego pieniążki są najważniejsze. Tak brzmi lepiej

Czasem żałujecie tych piłkarzy, jakby nie wiedzieli czy kupić chleb mały czy średni w sklepie i szynkę za 20 zł albo za 50 zł. Zarabiają mnóstwo pieniędzy, ich jedynym obowiązkiem jest trenować, grać w spotkaniach i uśmiechać się do kamery, gdy sponsor kręci akurat reklamę. A i to niektórym przychodzi ciężko. Mnóstwo rzeczy dostają za darmo - auto, ubrania, te tygodniówki i kwoty za piłkarzy pomału robią się chore. Potem są trenerami, ekspertami, doradcami. Przepraszam, nie kupuję tego, że to ich praca i wybierają to, gdzie mogą więcej zarobić. Vide przykład poprzerwie2.
Mało kto z nas (nikt?) nie zarabia tyle co oni.

3 polubienia

No tak tylko że Tottenham i United to byli żadni rywale w wyścigach o podpis Nuneza, czy Diaza, bo te kluby sportowo są 2 ligi niżej niż Liverpool. Z Tchouamenim gdy chciał go Real wyglądało to już inaczej. A zakładam, że o Bellinghama będzie trzeba właśnie konkurować z Realami, City, czy PSG

Dlatego później Panie Grzegorzu napisałem w 90%, nic nie jest pewne w 100% do momentu oficjalki, po prostu biorę po uwagę to że, jest fanem Lfc, chętnie wróci na Wyspy, żyje w fajnych relacjach z Trentem a szczególnie z Hendo. Podobnie było z Sancho niedawno który mocno od kiedy pamietam przyjaźnił się z Rashfordem. Naprawdę bardzo podobny przykład.

Przeanalizujmy:
Real Madryt: Valverde, Camavinga i Tchouameni to ich przyszłość, dojdzie Jude i ktoś z tej czwórki będzie grzał ławkę, ciekawe kto, nie pozbędą się tez na raz Krossa, Modricia i Casemiro, nie widzę go tam naprawdę. Jedyny konkurent to City ale tutaj będę się podpierał cały czas tym ze jest fanem Liverpoolu wraz ze swoim ojcem

1 polubienie

A propos kaski tak w ogóle… :face_with_hand_over_mouth:

Co do hejtu na Oxlade. Oczywiście, mocno frustrował podczas starego sezonu. Grał troszkę za karę, strasznie leniwie i przez to nawet nie łapał się na ławce. Dużo będzie zależeć teraz od okresu przygotowawczego. Jeżeli będzie zapierniczał jak motorek, i udowodni swoje umiejętności to być może jakąś tam role zmiennika będzie pełnił. Zresztą dla takich zawodników jak Jones, Carvalho, Elliott czy nawet Oxlade to będzie bardzo ważny czas, bo jeżeli przetrenują dobrze te kilka tygodni, to kto wie może będą pełnić bardzo ważna rolę w nowym sezonie. Zresztą nie mogę się doczekać Carvalho jak będzie się prezentował, bo styl prawie identyczny do Coutinho, technika bardzo dobra, młody perspektywiczny, pod wodzą Kloppa może się znać jednym z najważniejszych naszych graczy. Póki co nasza pomoc pewnie będzie wyglądała tak: Fabinho, Henderson, Thiago, w obwodzie jest Keita, Jones, Elliott, Carvalho i od biedy Oxlade. Źle nie jest, aczkolwiek jakieś wzmocnienie do środka by się przydało, ale to zobaczymy. Jak nie będzie już transferu, to skupić się na tym co mamy i będzie elegancko. Zarząd wie co robi, także możemy być spokojni. Nie panikujcie, będzie dobrze :)!

1 polubienie

Pisze bo chłopak bym wiązany z nami. Co do samego WHU, podobno budżet na te lato to 150 mln

był związany do transferu Diaza

True
Mam wrażenie, że ludzie pomijają jego wpływ na drużynę jako lider i kapitan. Moim zdaniem to też jest bardzo ważne posiadanie takiego zawodnika, a chyba wiadome jest to, jak inni zawodnicy postrzegają Hendo.
Gość jest bardzo ważnym elementem drużyny Kloppa, zdobył z drużyną ligę mistrzów i mistrzostwo kraju, a niektórzy kibice nie są w stanie tego dostrzec i zrozumieć
Denerwujące to bardzo

2 polubienia

Rzucanie do wora wszystkich krytyków Hendersona to niezła manipulacja. Większość tutejszych ekspertów po prostu uważa, że Hendo nie ma umiejętności, żeby grać w najtrudniejszych meczach w sezonie. Nikt go nie chce wywalić z drużyny, może jedna czy dwie osoby podważają jego status kapitana. Tyle i aż tyle

4 polubienia

To ty nie wiesz kuczq, że w dobie culture cancel wszystko musi być białe albo czarne xD Stojąc pośrodku wręcz dyplomatycznie stajesz się wrogiem obu grup hahha.

Dokładnie tak jak napisałeś (nie wierzę, że to napisałem). Jakieś 90 procent osób kontestujących obecność Hendersona w pierwszej jedenastce zdaje sobie sprawę, że to bardzo cenny element drużyny. Coś jak Milner tylko młodszy. Z tym, że widząc pierwszą jedenastkę na Chelsea, City czy finał LM a w nim Hendo… no to zapala się czerwona lampka. I niestety ten środek pola w tych najważniejszych spotkaniach jeśli dawał radę to tak na ocenę dostateczną.
Może i 27 letni Henderson byłby wartością dodaną w środku pola. 32 letni jest niestety już tylko pewnego rodzaju dopełnieniem do 11tu. Myślę, że wielu pamięta jak posypał się nasz środek pola pod koniec wicemistrzowskiego sezonu z Brendanem po tym jak Hendo zebrał czerwo. Ale panowie… to było 100 lat temu. Jeszcze kilka sezonów temu mówiliśmy, że środek u Kloppa jest od noszenia fortepianu a Hendo, Milli, Gini i Adaś swoim szalonym pressingiem sprawiali, że rywale dostawali żylaków odbytu. Ale te czasy już minęły. Teraz widząc zdrowego Thiago i Fabsa który w mojej opinii jest lepszy od marszczącegorano, aż chciało by się 3go do tercetu. Tak, żeby można było znowu powiedzieć “Panowie, ten środek nawiązuję do najlepszych w historii klubu”.

1 polubienie

Henderson nigdy nie będzie Jamesem. Nie ten kaliber piłkarskiego talentu i rozmiaru jaj.

Wiadomo, chociaz jednak wydaje mi sie, ze Milner ma wieksze jaja. Co do talentu pelna zgoda sporo mu brakuje do Hendersona.

3 polubienia

Mnóstwo było sytuacji nawet w tym sezonie ze środek jak i cała drużyna była jak by rozkojarzona, zdekoncentrowana a wchodzi Hendo, generał i ogarnia ten „burdel” w mgnieniu oka. Jego walory przywódcze, zdolności motywacyjne i twardy charakter jest bezcenny nawet gdy widoczna jest różnica umiejętności między nim a kolegami z drużyny. Dla mnie żywa legenda klubu, człowiek „generał” i kapitan pełną gębą. City kogoś takiego nie posiada i dlatego w kluczowych momentach w CL ich głowy nie dojeżdżają. Z pewnością jego czas dobiega końca ale jeszcze jeden sezon powinien dać radę grać znaczną ilość minut.

Tylko który raz wraca już dyskusja nt Jordana i który raz już człowiek się powtarza, bez sensu szczerze mówiąc. Tyle lat ceniony przez kolegów i trenerów a nadal znajdują się osoby którzy podważają jego osobę

14 polubień

Awwww hell naaahhhhh

Ludzie ogarnijcie się z tym off topem, bo powoli traci sens te forum…

3 polubienia

Oczywiście nie opisałem jego wszystkich zalet ale ja się po części oczywiście zgadzam. Tylko, że no ja sądzę, że już w tym wieku nie daje tego co kiedyś. To już nie jest ta szalona energia w pressingu co kiedyś. Dla mnie to 12 zawodnik który w ważnych meczach powinien właśnie wchodzić głownie po to aby ścisnąć kolegów za jaja.
Bo faktycznie zgadzam się że bywały spotkania gdzie środek bez Hendo się rozjeżdżał. Z tym, że kogo my obecnie za Hendo mamy? Keita, Jones i Elliott no albo Milner który w pewnym sensie ma podobne cechy do niego ale jest jeszcze starszy. No tak średnio bym powiedział. Czy się mylę, że te mecze z dekoncentracją to były te w których grał gwinejczyk albo jeden z tych dwóch młodych chłopaków?

Edit @Divx97 no to trzeba by przenieść rozmowę do wątku o Hendo. Ale ja tam nie wiem jak to się robi i pewnie tylko moderacja może to zrobić

1 polubienie

Najprościej - chcąc pisać o Hendersonie należy na forum wybrać wątek “Jordan Henderson” : Jordan Henderson

7 polubień

Skoro to wątek marzeń i spekulacji - zastanawiam się, dlaczego nie ruszymy po Renato Sanchesa. Podobno chcieliśmy chłopaka jakiś czas temu, ma umowę tylko przez rok i byłby wzmocnieniem, a ma duży talent.