Śmiać Ci sie chcę, że wybral Real zamiast Liverpoolu??? Chłopak zdobył już 3 trofea, jest i bedzie przyszłością Realu przypomnijmy sobie poprzedni sezon Camavingi ile grał a co wyprawia teraz. Prawda jest taka, że Real w 3 okienka zamknął pomoc na dekade.
Pozatym plotek z Verattim chyba nikt kto troche śledzi transfery nie wezmie na poważnie bo chyba kazdy wie jakie stosunki ma Perez z Psg.
3 polubienia
Przecież argument klubu o tym, że nie chcieli brać udziału w długiej sadze transferowej, mogącej trwać nawet całe lato jest bardzo mocny i przekonywujący. Fantastyczny zawodnik, ale my potrzebujemy skompletować kadre w miare szybko, udać się na klimatyczny obóz w Alpy, i dać Kloppowi robić swoje. W przeszłości to najlepiej u nas działało i do tego widać klub dąży.
4 polubienia
A ten nasz nowy dyrektor sportowy…no no. Zawojujemy z nim.
Było wielu poważnych kandydatów do tej roli, a wybrano gościa bez większych sukcesów. Lepiej żeby Klopp nie wybierał sobie sam zawodników.
Jest już oficjalne potwierdzenie ? Dałeś mu chociaż popracować trochę żeby go oceniać? Edwardsa też znał cały świat? Niech popracuje, później go oceniajmy. Myślisz że jakby przyszedł taki Mitchell to nagle kupi zawodników za 5-10 mln i będą wielkimi gwiazdami? Typowe polskie marudzenie. Nie ma dyrektora - źle, przychodzi ktoś nowy do klubu - źle, bo przecież są lepsi na rynku…
4 polubienia
Ja pisałem o rzekomej wycenie Barelli przez LFC. Nie o Bellinghamie.
1 polubienie
Barella jest co roku łączony z kazdym poważnym klubem z Europy ale jakoś sie nie rusza z Interu.
No właśnie problem, że tego ludzie znają i jest gówniany. A Edwardsa nie.
4 polubienia
Faktycznie mocno źródło. Francuski przegląd sportowy.
1 polubienie
Jak savić ,Neves,Zieliński,Mitrović,Kane bla bla bla
Z akcji w sumie go nie kojarzę. Gra głównie 6, ale z czego widzę tez grywal na srodku obrony i na 8. Młody(19 lat) dużo gra( poza kontuzja niemal grał zawsze, często po 90). Ze statystyk to totalny beton jedynie stricte defensywne ma w miarę dobre i ilość podań, o dziwo także dryblingów udanych. Jednak w koncu gra w najsłabszej druzynie w lidze, to dużo okazji do ataków nie ma 
Przyszłościowo status HG, ma za sobą debiut w seniorskiej kadrze Belgii.
Alarmujące może być to, że City puściło go za nieduża kwote( z czego widzę zapewnili sobie klauzule wykupu na 40mln, ale dopiero od przyszłego roku wchodząca)
A tu pierwszego lipca w Liverpoolu melduje się… Barella i Bellingham 
Edit@ ja mu kur*a nawet list miłosny napisze 
1 polubienie
Napiszę tłuste przeprosiny dla Radbuga, jak coś takiego odjebie FSG 
Znając życie to nie będzie powodu… A on już mi przyznał, że jak FSG nie wyłoży kasy i żadne znane nazwisko na Anfield nie trafi - to i tak będzie ich bronił
Wie ktoś może co się dzieje z Edwardsem i dlaczego nie podjął nowej pracy ?
Nie chcemy dać stówy za Bellinghama, a chcemy dać 88 za Bruno i jeszcze w ogóle Newcastle go puszcza. Jedna z głupszych plotek jakie tu widziałem.
12 polubień
Moim zdaniem transfery pomocnikow robione sa po cichu, 3/4 informacji które są podawane to jest zasłona dymna. Bo śledząc nasze poczynania, które opisane są we wszystkich tych plotkach to nic nie trzyma sie kupy. Uważam, że wszystkie te negocjacje dzieją sie za zamkniętymi drzwiami i nie są podawane do informacji publicznej, także ja osobiście myślę, że wszyscy możemy się jeszcze mocno zdzwić. Ale to tylko moje domysły:D
To nie zasłona dymna, tylko plotki wymyslane przez dziennikarzy. Każdy kto interesuje się futbolem wie, że mamy gigantyczne problemy w drugiej linii, dlatego codziennie wymyslane są kolejne artykuły o naszym rzekomym zainteresowaniu danym pomocnikiem, bo to są klikalne tytuły.
2 polubienia
Być może właśnie o to chodzi w strategii transferowej na to okienko. Robimy dużo szumu, rozsyłamy zapytania, powodujemy chaos informacyjny - bo to nasza główna dźwignia negocjacyjna w sytuacji, gdy cały piłkarski świat wie, że na gwałt potrzebujemy pomocników. Innymi słowy kreujemy u potencjalnych partnerów negocjacyjnych poczucie, że mamy na celowniku wiele opcji i nie jesteśmy uzależnieni od tej jednej, o której z nimi rozmawiamy. To chłodzi nastroje, żeby windować ceny do poziomów absurdu, jeżeli komuś zależy na sprzedaży i zysku.
18 polubień