Sędziowanie w Anglii

Wszystko to wina…Tuska! :joy: eeee FIFA,ktora co rusz zmienia zasady oceniania zagran reka.
Dla mnie Trent zagral nieprzepisowo a przy Thiago mam zagwozdke:z jednej strony dotknal pilki reka upadajac ale z drugiej to pomoglo mu ja opanowac.
Taka 50/50 sytuacja gdzie jeden arbiter da karnego a inny po prostu nie.

Zarówno ręka TAA jak i Thiago takie, że gdyby je odgwizdano, nikt nie mógłby mieć pretensji. Podobnie sytuacja jak w naszym meczu z Arsenalem (ręka Gabriela przy podaniu Joty). Żadna z powyższych i tak nie była tak oczywista jak ręka Rodriego w meczu z Evertonem. Ostatecznie, mieliśmy sporo szczęścia, że nie skasowano gola po akcji Arnolda, oraz że Młoty nie dostały karnego.

Fajnie, że niejednoznaczne sytuacje były w tych dwóch meczach rozstrzygane na naszą korzyść, szkoda że takiego traktowania nie doświadczyliśmy, walcząc dwukrotnie o mistrzostwo Anglii z Manchesterem City. Wtedy tego potrzebowaliśmy. Teraz nam to nic/niewiele daje oprócz łatki drużyny, która jest pchana za uszy przez sędziów.

1 polubienie

No właśnie, jak biliśmy się do ostatniej kolejki o mistrza to wątpliwości czy pomyłki były na naszą niekorzyść, jak walczymy najwyżej o LE to nagle takie rzeczy? Co za zbieg okoliczności.

2 polubienia

Coś mnie ominęło i w Anglii wycofali Var?
Mogli chociaż zobaczyć na tą sytuację z Diazem, bo te wejście spokojnie na żółtą było. Może nie czerwona, ale żółtą lekko.

1 polubienie

Jak dla mnie czerwona, a żółta to na pewno, dopełnieniem tej idiotycznej decyzji była by chyba tylko złamana noga Diaza co na szczęście się nie stało…

Tierney.

I wszystko jasne.

Nie ,po prostu nie wiesz ze var działa w specyficznych warunkach w tym przypadku z Diazem nie musieli reagować i tego nie zrobili, zresztą nie było jakiegoś sprzeciwu po naszej stronie.

No i Jota też powinien otrzymać czerwo co by nie mówić…

1 polubienie

Tradycyjnie beznadziejnie sędziowany mecz, festiwal błędów (w obie strony żeby być sprawiedliwym).

2 polubienia

Macie może tę sytuacje ?

Faul Skippa na Diazie w pierwszej połowie (chyba już po jego bramce) a sytuacja Joty ze Skippem coś pod koniec spotkania, 80. któraś minuta.

Tak. Dokładnie to pamiętam.
Faul ten miał miejsce, gdy wygrywaliśmy już 3:0.

Wczoraj nie dostrzegłem w decyzjach sędziego stronniczości przeciwko nam. Uczciwie mylił się w obie strony.

Tutaj ciekawe zestawienie naszych przygód z tym panem. To tłumaczy, skąd niechęć Kloppa do tego arbitra.

W sezonie 2021/2022 skręcił nas w meczu z Tottenhamem. Z powodu kontuzji musieliśmy grać z Mortonem, Milnerem i Keitą w środku pola, mimo to przy uczciwym sędziowaniu byśmy wygrali. Natomiast w meczu Everton v Manchester City nie dostrzegł ręki Rodriego w polu karnym przy 0:1.

Pewnie też pamiętacie jak graliśmy z Manchesterem United w styczniu 2021. Mane dostał prostopadłą piłkę i wychodził sam na sam. Sędzia jednak gwizdnął koniec pierwszej połowy, mimo że minęło tylko 56 sekund z doliczonej minuty, a czas doliczony przez sędziego to MINIMALNY doliczony czas gry, czyli sędzia doliczając minutę ma obowiązek pozwolić co najmniej tę minutę dograć.

2 polubienia

Sędzia główny do Mietka na varze.

  • Mietek była tam ręka w polu karnym ?
  • Wiesz co kurde nie wiem, akurat byłem w kiblu. Uznajmy, że nie było ok ?
  • Dobra, gramy dalej.

Jak ci ludzie(arbitrzy) mogą oglądać siebie w lustrze bez obrzydzenia?!
Przekręt w meczu BVB, szopki w naszym spotkaniu i teraz ta ręka na Emirates to tylko przykłady z ostatnich dni!

Nie wszyscy są naturalnie be! ale tak z 75% to spokojnie😡

Łysy wie co dzisiaj robi, gwizadł wszystko dla Brentford, nienawidzę takiego sędziowania, bo to pomaga wymuszaniu korzyści.

Na początku sezonu były obietnice, że tego typu sędziowanie się skończyło, a jak widać, ich nikt tam u góry nie rozlicza.

Ali was booked after 34 seconds for delaying game

Brentford have had a 37 seconds and a 42 seconds goal kick in THIS game

1 polubienie

Eee no bez jaj z tym brakiem karnego.

Coraz bardziej wydaje mi się, że sędziowanie w PL to jest według swoich widzimisię i sympatii do danych klubów. Wczorajszy przykład? Anthony Taylor - ten który w naszym meczu przeciwko City na Anfield praktycznie nic nie gwizdał, a wczoraj każdy upadek gracza Brentfordu = faul, i to jeszcze świeżo po aferze na linii Klopp - Tierney ( czyt. Klopp - sędziowanie w PL).

Dobra, może… to nie jest 100% karny, bo jednak nie miał tej ręki daleko od ciała, ALE ruch zrobił, dośrodkowanie zablokował. VAR powinien zasugerować obejrzenie powtórki bezapelacyjnie! To jest komedia. Masz podejrzenie? Zgłoś to głównemu!

1 polubienie