Sędziowanie w Anglii

Panowie, ja rozumiem że nerwy po meczu trzymają ale żeby obrażać kogoś od umysłowo chorych, bo ma inne zdanie to już chyba przesada. Jak dla mnie obie sytuacje zasługiwały na czerwoną kartkę, nie rozumiem braku sprawdzenia na Varze ale trudno stało się.

1 polubienie

Też mnie zawsze zastanawia skad u ludzi taka spina na forum, skoro kibicujemy jednej drużynie to chyba lepiej spotkać się gdzieś przy piwku niż cisnąć jeden drugiego, ale może nie każdy jest tu dla piłki.

2 polubienia

Czy ja wiem czy tylko na forum? Gdyby ktoś mi “w realu” próbował wmówić że piszczel to śródstopie, to również pokazałbym mu zdjęcie i zapytał czy jest niewidomy

2 polubienia

Klopp to Sky Sports

“The penalty situation with Jota. Mr Tierney told me he thought Diogo stops because he wants the foul. I don’t understand that. The ref and the VAR doesn’t say a word. I have no idea what his problem is with me.”

“OK we can say you can give Robbo a red card. It was not the smartest challenge of his life. But [Kane] was definitely a red card. If Robbo’s leg is on the ground, then it’s a broken leg.”
Edit -
:speaking_head: “I have no problems with any referees. Only you.” :rage:

Audio from Jurgen Klopp’s confrontation with referee Paul Tierney after the game https://twitter.com/footballdaily/status/1472645031525769218/video/1
No i Jurgen nie zawiódł, powinniśmy złożyć skargę za ten mecz i dać wolne temu Panu.

4 polubienia

Stary zyjemy w czasach gdzie facet może być babą, wiec czemu piszczel nie może być śródstopiem?

5 polubień

Czy może mi ktoś przybliżyć dlaczego gol Robertsona został uznany pomimo zagrania ręka Salaha? Odniosłem wrażenie, że od dwóch sezonów każde zagranie ręką napastnika przy akcji bramkowej jest uznawane za złamanie przepisów.

Bo gol był liczony jako nowa akcja.Ręka Mo była w poprzedniej akcji.

A mi może ktoś wytłumaczyć dlaczego Kane nie wyleciał z boiska?

Te kary dla sędziów są tak śmieszne, że bez różnicy czy by ją dostał czy nie. Jak Coote zapomniał przepisów, że można dać czerwoną kartkę mimo spalonego, to chyba dwa tygodnie później był technicznym na naszym meczu. Ci sędziowie w PL są niedorzeczni od lat. No cóż, tym razem chociaż nie strzelili nam po odbiciu się piłki od balona.

3 polubienia

Jak to mozliwe?:see_no_evil:

2 polubienia

Wczoraj wszystko było możliwe.

Trzeba przyznac, ze wczoraj atkinson przeszedl samego siebie. A poprzeczka naprawde byla wysoko zawieszona… Newcastle powinno go zaskarzyc i jakas sprawe cywilna zalozyc bo wczoraj to bylo jawne oszustwo.

3 polubienia

Czyli sędzia popełnił błąd nie widząc ręki Salaha w poprzedniej akcji, następnie w nowej akcji padła bramka. W materiale video błąd sędziego był widoczny jak na dłoni, ale VAR nie mógł interweniować z powodu przepisów. Nie wydaje mi się, że tak to miało działać.

Czytałeś?

Czekam tylko jeszcze na konsekwencje dla Liverpoolu, za to że Klopp osmielił się zakwestionować wybitą pracę Tierneya. Oczywiście nie będzie żadnej kary oficjalnej, bo to by wizerunkowo zaszkodziło FA, ale spodziewam się, że kilka meczów sędziowie będą utrudniać nam życie, podobna sytuacja miała miejsce jakoś 2 lata temu. Tylko już nie pamiętam w jakich okolicznościach Kloppo wypowiedział się na temat pracy arbitra

O czym tu w ogóle debatować. Sędzia popełnił jak dla mnie minimum 5 błędów. Ale to Liverpool ma prawo czuć się pokrzywdzony bo od 20 minuty Spurs powinni grać bez jednego z dwóch najlepszych swoich graczy. 70 minut w przewadze to ogromna zaliczka. Potem jeszcze Liverpool powinien dostać karnego więc mamy już 2 błędy. Trzeci błąd to nieodgwizdanie zgodnie z przepisami ręki Salaha. VAR już nie mógł zmienić decyzji. Czwarty błąd to nie podyktowanie wolnego/karnego dla Tottkow po wejściu Matipa gdzieś w okolicy 70-tej minuty. Potem słusznie podyktowana czerwona dla Robertsona choć jak porównywać jakie konsekwencje mogło nieść to wejście w porównaniu do wejścia Kane’a to było ono głupie, ale raczej mało niebezpieczne. I piąty już mniejszy błąd to nie danie Sessegnonowi żółtej za łokcia w twarz Keity gdy ten wychodził z kontrą. Na dodatek za uzasadnione pretensje kartonik zobaczył Naby (w sumie zasłużenie bo nie lubię tych pyskówek w stylu obu klubów z Madrytu). Dramatyczne sędziowanie, a jak widzę to i w meczu City też było fajnie. Szkoda tylko, że taka kolejka w wykonaniu bałwanów zwanych arbitrami może w maju zaważyć na układzie tabeli.

Edit:
A jeszcze zapomniałem o bramce Sona. Osobiście uważam, że takich spalonych nie powinno się analizować, ale VAR powinien być w tej kwestii konsekwentny. A idę o zakład, że podobna bramka LFC będzie wałkowana ze 2 minuty. Co zabawne to w którymś meczu z Tottkami Son strzelił Nam bramkę w podobnej sytuacji i wtedy też VAR nawet nie spojrzał czy wszystko ok.

1 polubienie

Mnie od lat najbardziej irytuje w kwestii arbitrow postawa jaka przyjmuja krajowe,kontynentalne federacje oraz FIFA czyli sedziego trzeba chronic za wszelka cene i jest swego rodzaju “swieta krowa”.

Oczywiscie “pan w czerni” to tez czlowiek i jako taki moze popelniac bledy ale po pierwsze od zredukowania ich ilosci jest system VAR obslugiwany notabene przez innych rozjemcow a po drugie jakies konkretne konsekwencje musza w stosunku do notorycznie popelniajacych “gafy” sedziow zostac wyciagniete.
Nie mam tu na mysli naturalnie smiesznych kar w postaci odsuniecia od prowadzenia spotkan w jednej kolejce czy cos takiego tylko w jak w danym przypadku Mistera Tierneya o dluzszej pauzie w gwizdaniu PL,degradacji do konca sezonu do Championship czy cos w ten desen.

Jak Kolega wyzej slusznie wyliczyl arbiter narobil mase “bykow” i co? Ano pewnie nic i w Boxing Day(o ile bede grac) znow bedzie biegal po boisku.
To samo(w sensie kar) dotyczy sie “fachowcow” z VAR-u.

Sumujac:sedziowie powinni przestac byc pod parasolem ochronnym i w razie razacych bledow wplywajacych na wynik danego widowiska po prostu winni ponosic adekwatne konsekwencje.

Coz! tak nie bedzie ale pomarzyc wolno :smiley:

Ps zapomnialem dodac,ze w prasie niemieckiej zywo zainteresowanej Jürgenem i LFC jest cala masa artykulow o “wyczynach” Herr Tierneya oraz cytowane sa pomeczowe wypowiedzi naszego coacha.

1 polubienie

Najlepiej by było gdyby sędziowie byli nagrywani podczas meczów i żeby kapitan zespołu mógł usłyszeć na bierząco wyjaśnienie podejmowanej decyzji, np. “Pokazałem za ten faul żółtą, a nie czerwoną kartkę, z takiego i takiego powodu, nie skorzystam z weryfikacji VAR z takiego i takiego powodu”, odnosząc się do konkretnych przepisów. Jeśli przepisy nie są jasne, to ich interpretacja powinna równiez zostać zwerbalizowana. Teraz to jest jakieś pokręcone, że sędzia decyzje sobie podejmuje na podstawie własnego widzimisię np. “Nie podyktowałem karnego na Jotcie bo myślałem, że szukał karnego”. Kabaret.

Notabene, nawet jeżeli szukał to to nie jest podstawa do niepodyktowania. Gra na faul to jest stał element piłki. Jeżeli wiem, że nic z akcji nie zrobię to będę szukał okazji do tego, by przeciwnik mnie sfaulował. Tak się grało od zawsze. A tłumaczenie, że rywal faulował, ale ja tego faulu szukałem, więc nie ma karnego to jest jakiś absurd. Jak będę chciał to mogę w polu karnym zamiast strzelać robić i dziesięć kółeczek licząc, że ktoś mnie w końcu kopnie.

2 polubienia

Czy Salah zagrał ręką? Jak najbardziej, ale to nic nie znaczy w tej sytuacji. W tym sezonie przepisy się zmieniły. Nawet jeżeli przypadkowe zagranie ręką bezpośrednio poprzedza zdobycie gola przez innego zawodnika, to powinien on zostać uznany. Bramkę odwołanoby, gdyby to sam Egipcjanin ją strzelił. W poprzednich rozgrywkach anulowanoby gola Robertsona z powodu tego, co zaszło w akcji. Według najnowszych zasad słusznie go uznano.

Wyjaśnienie przez Clattebruga sytuacji z ręką, ogólnie stwierdził ze wszystkie dezycję sędziego były podjęte na naszą nie korzyść a czerwona kartka powinna zostać bandycie pokazana bez udziału VAR-u, to było jasne i klarowne. Do tego karny ewidentny