Sędziowanie w Anglii

No ok, pierwsza akcja to soft kontakt i faktycznie może to nie jest karny. Ale akcja z Nkunku to dla mnie oczywisty karny - atak z tyłu, kop w kostkę, Francuz dodał od siebie, ale karny imo ewidentny.

Że ktoś Go kopię w kostkę od tyłu w polu karnym? Nie sądzę.

tu raczej chodziło o sytuacje z Gallagherem. Salah non stop ktos pociagac, wywraca. Moze nie 5 na mecz, ale napewno co piąty mecz.

Ale w tej akcji to chodziło to, że Van Dijk zostawił nogę, o którą zahaczył Gallagher, a nie, że Go pociągał.

Myślę, że trzeba być sprawiedliwym w osądzie tych sytuacji i według mnie o ile na początku meczu nie ma mowy o karnym na Gallagherze, o tyle w tej sytuacji z Nkunku to Vergil dał niestety pełne podstawy sędziemu do podyktowania karnego. Kontakt może nie był zbyt mocny ale według mnie niestety wystarczający do podyktowania karnego. Wiadomo, że ta sytuacja zakończyła się po naszej myśli, ale obiektywnie patrząc to nie zawołanie łysego do monitora w tej sytuacji należy rozpatrywać w kategorii błędu sędziowskiego.

1 polubienie

Nie no w oczywisty sposób Tierney nam pomógł, pytanie nie powinno być “czy” tylko “dlaczego”. Dlaczego sędzia, który regularnie od kilku sezonów podejmuje decyzje zawsze na niekorzyść Liverpoolu, nagle nie dyktuje ani jednego karnego przeciwko nam w meczu, w którym mogły być nawet dwa? Ciekawe czy ma to coś wspólnego z decyzją Kloppa albo z serialem o Liverpoolu, który powstaje w tym roku…

@Down

Bardziej chodziło mi o to, że Klopp przecież nie zniknie wraz z odejściem z klubu. Pewnie będzie udzielał wywiadów, oceniał, nie wiem może jakąś książkę napisze - jednak wiele może mieć do powiedzenia na temat sędziowania w Anglii. Premier League jest najbogatszą ligą na świecie, a na Euro 2020 nie było żadnego angielskiego sędziego. Niektórzy lubią się poprzymilać na odhodne, wiesz “no hard feelings” i te sprawy

1 polubienie

Tak, z powodu odejścia Kloppa każdy nam będzie dywan rozkładał razem z sędziami. Po prostu się pomylił na naszą korzyść, widocznie to że wcześniej mylił się na naszą niekorzyść w 80% to po prostu przypadek

2 polubienia

Nierozumiem co ma piernik do wiatraka. Tirney pierwszy raz w życiu nie pokrzywdził nas swoim sędziowaniem co nie znaczy, że nie zrobi tego przy następnym meczu. W pierwszym meczu z Chelsea Jackson zagrał w siatkówkę stojąc na piątym metrze i też nie dostaliśmy karnego. Widziałem od groma sytuacji, które bardziej się kwalifikowały na rzut karny niż te wczorajsze sytuacje. Poza tym nawet jakby dostali te karne z kapelusza to i tak by im nie wystarczyło bo ich wczoraj piłkarsko zmietliśmy z powierzchni ziemi. Wracając do Tirneya to być może początek meczu jakoś utorowal jego ciąg myślenia bo gracze Chelsea cośtam do niego pyszczyli, faule jeszcze ta symulka a nasi akceptowali wszystkie decyzje a jak coś to kwitowali akcje uśmiechem. Nigdy nie uwierzę w przychylne sędziowanie w naszym kierunku a już na pewno nie u Tirneya.

1 polubienie

Sędziowanie jest tragiczne, wczoraj pomylił się na naszą korzyść. O dziwo. szczególnie że to Tirney, ale raczej można bardziej to VAR’owemu zawdzięczać niż niemu. Bo pewnie na siłe to i mógłby wywalić kogoś z dwójki Caicedo i Enzo, dwa karne mogły być, jeden dla mnie dość oczywisty. Ale czy te błędy coś zmienią? Może i by mogły, ale wczoraj byliśmy tak dobrze dysponowani, że raczej i tak byśmy dali radę. Gorzej żę są takie mecze, jak z Arsenalem, Tottehamem, pierwszy mecz z Chelsea gdzie grali siatkówką w Polu karnym i parę innych można się doszukać, że naprawdę powinniśmy mieć dość klarowną sytuację nad czołówką.
A błędy mnie nie cieszą, nawet na naszą korzyść. Niestety mamy do czynienia z klaunami z gwizdkiem, którzy mogą swoimi decyzjami zadecydować o tym czy ktoś straci pracę, spadnie z ligi czy wygra mistrza. I to jest wkurzające.
Nie przypominam sobie sezonu w którym sędziowie byli tak tragiczni, nie przypominam sobie meczu dobrze sędziowanego. Ale to nie jest wina VAR’u, a taka narracja często istnieje wśród januszy, a wina że biorą tragicznych sędziów na VAR którzy nie dość że są słabi to najczęściej są technologicznymi impotentami. Czego kumulacją jest to co się dzieje w tym sezonie. Aż strach myśleć co by się odwalało jak by tego Varu nie mieli w ogóle.

6 polubień

To chyba łysy się po mału odpala.

Nie popełnił dzisiaj moim zdaniem błędów. Rozdawał kartki i tu i tu, Ibu niestety słusznie dwie żółte, ale to koledzy go wrzucali na minę.

3 polubienia

Sedzia dzisaj bez wpływu na wynik, chociaz moim zdaniem czerwo na Ibou naciągane.

normalne dwie zolte za skasowanie atakow

3 polubienia

Najbardziej irytujący styl sędziowania, chłop gwiżdże każdy upadek na ziemie, bez analizy tego, co to spowodowało, co oczywiście jest wodą na młyn dla Brentfordu.

1 polubienie

I nie zagwizdał karnego dla Brentford (faul Andy’ego).

Bądźmy poważni.
To powinien być karny dla City.
@Tisg IMO tu było bardziej klarowne. Obrońca Chelsea w ogóle niezainteresowany piłką.

Dzisiaj tak samo byl faulowany Jota, tu i tu bym nie odgwizdał karnego razem się trzymali. Za miękkie faule na karne jak dla mnie.

Co ten sędzia teraz odwalił.

@everlast Walker wyprzedził w polu karnym Sterlinga po czym ten go kopnął w łydkę, a sędzia zauważył tam faul na Sterlingu :rofl::rofl::rofl: ogólnie czy tam karny był czy nie to inna historia, ale na pewno nie był to faul walkera

a mógłbys sie rozwinąć, bo nie każdy oglada mecz

1 polubienie

Ale nazwisko zobowiązuje. Pan England zagwizdal sytuację jak Brendford biegł na bramkę fakt że 1 na 2, a nawet nie dał żółtej kartki. W ogóle boi się dawać żółte kartki.

Edit
W ogóle wydaje mi się że w pierwszej połowie Rodri uderzył z pieści w brzuch zawodnika Brendford. Czemu var się nie zainteresował?

https://twitter.com/TPLCSports/status/1760403984957792313

Już prowadzimy, ale nurtuje mnie pytanie. Jaka jest wykładnia mówiąca, że to nie jest rzut karny?