Sprawy pozasportowe

Niekoniecznie, niektórzy radzą sobie w zakładach lepiej, niż na wolności. Strach przed śmiercią mógłby odbierac im ochotę na morderstwo.

Bardziej chodzi mi o to, że właśnie sceneria dodała temu rozgłosu i ludzie się tym zaczęli ekscytować nadwyraz.
Też dochodzą jakieś wieści, że on sporo czasu się kręcił z tą siekierą po kampusie, co tym bardziej tą sprawę czyni kontrowersyjną.

Raz że sprawiedliwość społeczna, dwa że jednak ktoś się 2x zastanowi czy warto, bo niektórzy jak bandziory myślą że posiedzą 10 lat, wyjdą i mają szacun na dzielni. Było takich wielu, wracali potem znowu za coś innego. Ilu było takich co mieli kilka wyroków za różne rzeczy i kilkukrotnie wracali do pierdla?

To właśnie więzienie takich ludzi nie ma sensu. Więzienie powinno być dla ludzi normalnych, co jednak popełnili jakiś błąd w życiu, kogoś pobili, okradli. Ale nie zabili i z takim okrucieństwem.

Tak dla kary śmierci. Dla takich ludzi nie ma miejsca w społeczeństwie. Odsiedzi ten 25 lat, wyjdzie i znowu zabije.

1 polubienie

No właśnie z karą śmierci to taka loteria. Niektórych odstraszy a drugich zmotywuje że zrobię to i nie będę siedzieć przez X lat. Ogólnie kara śmierci kiedyś była i ludzie dalej kradli, mordowali, gwałcili :person_shrugging:

Można by było zliczyć ilość przestępstw z dawnych lat i z teraz (żeby zobaczyć czy ludzie bardziej się bali popełniać przestępstwa jak kara śmierci obowiązywała) ale patrząc jak społeczeństwo się zmieniło, podejście do życia i to że ludzie mogą sobie od tak do nas przyjechać z innych krajów (patrz sytuacja Nigeryjczyka co młotem na siłowni chciał ubić chłopa) to trzeba by było więcej zmiennych brać pod uwagę niż suche statystki.

@Loku64 W sumie kołchozy gdzie za takie czyny masz zapier*alać z młotem i działać aż plecy wysiądą? Też w sumie chyba to by było najlepsze. Co by za łatwo nie było niektórym.

Przede wszystkim karą śmierci można kogoś łatwo wyeliminować, bo jak ktoś sam nie chcę zabić, to można mu zabójstwo czy inną zdradę stanu zaaranzować.

W każdym razem kara śmierci to takie “oko za oko”. A jak wiadomo “oko za oko” może uczynić nas wszystkich ślepymi.
Ja bym był za opcją jakiś wiezięń o wyjątkowo ostrym rygorze, dającym do jedzenia tyle by przeżyć i właśnie zapewniających tylko minimum do przeżycia, dających czas i miejsce na przemyślenia.

De facto oko za oko to najbardziej sprawiedliwa forma prawa. Brutalna i bezlitosna ale sprawiedliwa.

Utrzymanie tych więzień pójdzie z naszych podatków. Dlaczego mam utrzymywać takiego śmiecia ludzkiego?

Reedukacja jest dobra, zrozumiała, dla ludzi którzy zasługują na drugą szansę i będą mogli kiedyś wrócić do bycia częścią społeczeństwa. Przy tym powinni w trakcie odsiadki ciężko pracować w uprawie i w kopalniach…Ale tacy jak Mieszko.R powinni iść tylko na krzesło elektryczne.

1 polubienie

Żeby inni się bali dokonać podobnego czynu, bo będą wiedzieć, czym się to kończy.

Poza tym też zabójstwo zabójstwu nie równe, to temat chyba taki do sporej dyskusji :smiley:

Tu masz rację. Taki Hajto zabił babke na pasach bedac chyba pod wplywem alkoholu.

Ale jesli dokonano zabojstwa z premedytacją, świadomie to nie ma zmiłuj.

A jeśli zabił z premedytacja ale np w akcie zemsty? Powiedzmy że ojciec dziewczyny która została zgwałcona zabił gwałciciela. Czy wtedy kara śmierci czy więzienie? A jeśli to drugie to które zemsty powinny dawać stołek a które więzienie? Właśnie to problem kary śmierci że granica strasznie płynna jest.

Może śmierci tylko za bestialskie czyny ale w sumie kto je określi?

@Spectre A jeśli załóżmy ten gwałciciel swoje odsiedział w więzieniu? Bo wtedy w świetle prawa jest po wyroku a więc jest “czysty” czy taka zemsta wtedy powinna ojcu tej córki dać karę śmierci czy więzienie?

Co do złotego środka zgoda. Takowy nie istnieje ale przed wprowadzeniem prawa trzeba by było wiele scenariuszy oblecieć

Wtedy czyn jest uzasadniony bo najpierw ofiarą byla corka ojca ktory wymierzyl sprawiedliwosc. Ja bym cos takiego usprawiedliwil, bo wymiar sprawiedliwosci nie spelnil swojej funkcji.

Od tego są sędziowie i prokuratura żeby spojrzeć na pewne rzeczy z moralnego punktu widzenia, ludzkiego, w tym przypadku jako ojciec chociazby.

Taki zabojca gwalciciela powinien miec znacznie zlagodzony wyrok, ale jednak wyrok.

Tutaj nie ma zlotego środka. Ale to co przedwczoraj sie wydarzylo to jest zgroza, ja nie wyobrazam sobie rodziny ofiary, ze grzebie zmasakrowane cialo, zabita bez zadnego powodu.

Jak dla mnie to on mogl byc nawet przez 10 lat ładowany w dupe trzema kijami od szczotki na raz przez wiezniow, dziewczyna zgwalcona ma traume na cale zycie, w kazdej chwili moze nabrac lekow czy pociac sobie zyly i odejsc z tego swiata. Śmieć ludzki to śmieć ludzki. Do utylizacji.

Poza tym dalej istnieje szansa ze wyjdzie z pierdla i popelni znowu ta zbrodnie. Seryjni gwałciciele. Mowi to Panu cos?

Nawet jezeli nic nie zmienia… poza satysfakcją niektórych osób to jak najbardziej warto. Jezeli skrocenie o glowe takiego czy innego smiecia ma przyniesc jakikolwiek pozytywny efekt rodzinie ofiary lub nawet losowemu typowi na ulicy typu ja czy inny Spectre to jak najbardziej warto to robic moim zdaniem. A tak naprawde to dopiero początek zalet takiej kary przeciez.

Natomiast to powinna byc ostatecznosc, tylko w sprawach, ktore nie mają cienia wątpliwości i są bardzo ściśle określone przez prawo. Ta sprawa to jedna z nich właśnie.

1 polubienie

Tak ale nie możesz opierać prawa na “może”.

-Nie wypuszczę pana bo może pan znowu będzie kradł
-Nie wypuszczę pana bo może po pijaku znowu pan kogoś pobije
-Nie wypuszczę pana bo może w akcie zemsty znów pan kogoś zabije

Ja też byłbym za kara śmierci gdyby miał pewność że nasze kochane sądownictwo to ogarnie i nie będzie nadużywać.

Też pytanie co z osobami chorymi psychicznie. Czy jak są niebezpieczne i nie da się ich wyleczyć to czystkę zrobić w tych zakładach? Ale to zaraz pewnie by Polsce przypięli że w eugenikę się bawi.

Tak jak pisałem można by wprowadzić coś takiego za bestialskie czyny ale też ktoś musi usiąść i to opisać dobrze żeby nie było pola do interpretacji (chociaż jak to prawo pewnie zawsze się jakiejś “ale” znajdzie).

Znacie jakiegoś niedrogiego prawnika? Pani od rzetelnych informacji o Nawrockim szuka :innocent:

Tylko dlaczego, skoro ona samą prawde powiedziała? :thinking:

NIe znam sytuacji, ale abstrahując od niej, to nie zawsze mówienie prawdy i możliwość odpowiedzialności karnej się rozchodzą :smiley:

A możesz iść robić twittera na twittera? Jak masz coś sensownego do przekazania, to napisz coś sensownego. Jak chcesz i tutaj rozpocząć plemienną wojenkę, to weź sobie może odpuść

7 polubień


Kolega lubi PiS, oni lubią ofensywną retorykę więc nie ma się co dziwić. Tarczyńaki jakie miny fajne groźne sadzi w Europarlamencie. Treść mało mnie interere ale performance taki :ok_hand:

@PyrkaLFC ale mi właśnie o te złośliwości chodzi. Ogólnie nie przepadam za PiS ale nie pałał również miłością do PO (mogę się przyznać bo w sumie to żaden wstyd, że w 2015 głosowałem za nimi i za Dudą). Natomiast bardzo mnie śmieszy to buńczuczne ofensywne podejście do dyskusji co po niektórych. I nie wiem czy to norma ale pech tak chciał że wszyscy zdeklarowani PiSowcy których znam charakteryzują się właśnie takim awanturnictwem. Tylko dać im szabelkę do machania i są w siódmym niebie.

3 polubienia

Może lubić, spoko, moi sąsiedzi tez lubią. Może nawet uzasadnić dlaczego ich lubi, może nawet spróbować przekonać do tego innych - w końcu to wolny kraj. Chodzi mi bardziej o to, że na twitterze 1-2 zdaniowe złośliwości i wiralowość to norma. Forum ma jednak trochę inną charakterystykę - daje więcej przestrzeni na to, żeby się wypowiedzieć w pełni i nie zniknąć tak szybko w tłumie. Dlatego głupio, gdybyśmy sami je sobie ztwitteryzowali

Kolega Bubek już dawno odpłynął, unika jakiejkolwiek dyskusji merytorycznej i nie przyjmuje do wiadomości kierowanych do niego treści.

Co do kary śmierci to ona po pierwsze nie wyeliminuje takich zdarzeń jak to z Warszawy, bo tutaj raczej chłopak miał coś z głową, a wtedy nie myślisz o karze. Ogólnie jeżeli nie jesteś osobą działającą z premedytacją to rzadko kiedy myśli się o karze. To działa tylko na wyrachowanych sprawców, którzy wiedzą dokładnie co robią. Po drugie powoduje ona problematyczny paradoks - obawę przed jej orzekaniem. A skoro sąd boi się orzec kary śmierci, to może jednak oskarżony w ogóle jest niewinny? A może jest chory, musi zostać umieszczony na terapii i jest szansa, że wyzdrowieje? O problemach natury prawnej i wszelkich konwencjach to już w ogóle nie ma co wspominać.

5 polubień

Choćby tym że utrzymanie takiego gagatka kosztuje pewnie z 30-50k rocznie, no i jednak wizja wyroku śmierci może wybić z głowy różne pomysły.

Natychmiast wprowadzić z powrotem karę śmierci ponieważ:

  • utrzymywanie darmozjadów kosztuje pieniądze podatnika
  • nie musi ona odstraszać a ma na celu usuwanie najgorszych zbrodniarzy ze społeczeństwa zanim po 20 latach jakiś z nich zostanie zwolniony bo niby już się zresocjalizował :man_facepalming:t2:i za chwilę znów popełni przestępstwo a więc minimalizacja zagrożeń
  • jak pierwszych 20-30 morderców/zboczeńczów/psychopatów w tydzień po ogłoszeniu wyroku zawiśnie na stryczku w centrum miasta to jednak ewentualni naśladowcy przemyślą swoje działania i może jakiś ich ułamek od nich odstąpi
  • choroba psychiczna nie jest powodem aby traktować takich bydlaków inaczej, pobyt w psychiatryku tak samo generuje koszty
  • bycie pod wpływem alkoholu /narkotyków tylko zaostrza karę a nie ją ku… a łagodzi
  • taki Breivik z Norwegii powinien dawno już wisieć pasożyt jeden
  • chwasty trzeba wyrywać a nie podlewać
  • oko za oko, ząb za ząb i nie ma zmiłuj!
  • a nawiedzonym z Amnesty International powiem tak: ciekawe jak byście “śpiewali” jakby wam taki bydlak zamordował w bestialski sposób, gwałcąc albo torturując waszą matkę, żonę, siostrę, córkę, kuzynkę, przyjaciółkę że ograniczę się do kobiet, no jak?

Ale myślę, że nikt nie żałuje tutaj marginesu społecznego i tych wszystkich bandytów, bardziej chodzi o to, czy faktycznie byłaby to skuteczna metoda, np. pod względem prewencji. Ze studiów pamiętam jakieś badania, że ostrzejsze kary wcale nie odstraszają sprawców (a co dopiero tych niepoczytalnych), tylko zaspokajają naszą “żądzę krwi”. Ergo - może to być po prostu populistyczny postulat i w sumie jest, jak się patrzy na niektórych polityków. Druga kwestia jak już wspomniano, to ogromne pole do nadużyć w ramach systemu prawnego. Im słabsza demokracja, tym gorzej będzie to wyglądało.

2 polubienia