Sprawy pozasportowe

Mam nadzieje.ze oponenci wybacza mi krotki “urlop” od banicji :joy:

Do interesujacej dyskusji dodam osobista refleksje/doswiadczenie. Otoz moj S.P Tato byl takim niewiele znaczacym,okregowym tak mozna powiedziec dzialaczem pierwszej Solidarnosci i w 1981 roku byl na regionalnym zjezdzie tejze organizacji.
Po przyjezdzie do domu i po tym co tam slyszal i widzial to stwierdzil co nastepuje: zapamietajcie dobrze chlopaki(starszy brat i ja) jedna rzecz-jak ta ekipa(Solidarnosc) dorwie sie kiedys do wladzy to bedzie myslala tylko o jednym: ile mozna sie “nachapac” do wlasnej kieszeni a zwyklego obywatela to beda mieli w glebokim powazaniu.

I to wlasnie serwuja nam te postsolidarnosciowe twory zwane POPiS.Jedni i drudzy dogladaja wylacznie wlasnego interesu, rzucajac oczywiscie od czasu do czasu jakies ochlapy z panskiego stolu typu 500+ ku uciesze gawiedzi.

A najbardziej smutne jest to,ze jakies konkretnej trzeciej sily(nie mylic z Trzecia Droga) zdolnej przeciwstawic sie skutecznie bylym juz i tym nastepnym rzadzacym to niestety nie ma i chyba dlugo jeszcze nie bedzie.

Z przymruzeniem oka stwierdze na koniec “nie o taka Polske ja walczylem” :wink:

2 polubienia

To była tylko jedna z wielu afer, aferek i kłamstw jakie miały miejsca za PO, tylko mało kto juz to pamięta. Chociażby o aferze hazardowej mało juz kto pamięta. Oczywiście nikt nie został z tego rozliczony, a Tusk doskonale zadbał o to, aby komisja śledcza była całkowicie bezowocna stawiając na jej czele swoich ludzi. O przemówieniu do pustych krzeseł przewodniczącego Sekuły (ogłoszenie 10 minut przerwy, żeby po 6 minutach wznowić prace z pytaniem czy ktoś chce zadać pytania pocącemu się ze stresu Chlebowskiemu), Afera sopocka i zaangażowany w nią Karnowski, afera z sędzią na telefon, afera Amber Gold, polskie elektrownie jądrowe i spółki PGE Ej, które przez 6 lat istnienia (2009-2015) nie potrafiły nawet ustalić potencjalnej lokalizacji przyszeł elektrowni atomowej w Polsce, ale oczywiście wynagrodzenia dla członków prezesów i wiceprezesów płynęły szerokim strumieniem, umarzanie spraw np mafii paliwowych, akcja w redakcji Wprostu i próba rekwirowania materiałów dziennikarskich, spółki państwowe tak samo jak za PiSu wspomagały kampanie wyborczą PO, oferty pańśtwowych stanowisk za głosowanie na odpoiwednich ludzi jak miało to miejsce na Dolnym Śląsku, gigantyczny nepotyzm i upolitycznianie państwowych spółek. Podpisanie ACTA, czy próba nielegalnego wprowadzenia sędziów do TK (wybrali sobie awansem przed końcem władzy nowych sędziów, mimo, że kadencja aktualnych kończyła się dopiero po zaprzysiężeniu nowego sejmu). A to tylko przykłądy pierwsze z brzegu jakie na szybko można sobie przypomnieć. O prawdomówności ludzi związanych z PO mogą świadczyć słowa Tuska o niepodnoszeniu podatków lub o tylko “czasowym” wzroście VATu, słowa Rostowskiego przed wyborami o braku konieczności podnoszenia wieku emerytalnego, żeby zaraz po zdobyciu drugiej kadencji ten wiek wydłużyć. Czy sprawa z Warszawy z 2018 roku, gdzie przed wyborami samorządowymi i na prezydenta miasta radni PO razem z innymi przegłosowali wyższą, bo 98% bonifikatę za opłatę przekształceniową dla gruntów należących do gminy. Natomiast zaraz po wygraniu tych wyborów PO obniżyło bonifikatę z powrotem do 60%. Po gwaltownym sprzeciwie radnych innych opcji i wyraźnym oporze społecznym po paru dniach znów bonifikata wróciła do poziomu 98%. To sa po prostu krętacze

Czy w takim razie PiS różni sie od PO? W zasadzie niczym, tylko jak przystało na kolejną kadencję PiS poszedł jeszcze krok dalej. Czy Po będzie tym razem inne? Oczywiście, że nie. W Wielu kwestiach PiS otworzył drzwi i pokazał co można jeszcze odwalić i Tusk ze swoja ekipą będą dalej to kontynuować, a nawet pogłębiać.

Tyle tylko, że UE nie będzie trąbiło o braku praworządności, bo władzę przejęła bliska im ideowo część polskiej sceny politycznej

Zawsze to potarzam, że PiS, PO, Lewica i PSL to najgorsze schorzenia dla Polski

E: Jaka alternatywa? Dla normalnego społeczeństwa alternatywą powinny być ugrupowania nie umoczone w aferach, które dają nadzieję na nowa jakość w polityce. Pzosotałe partie sa od lat, kradną, plują społeczeństwu w twarz, a to ma jakiś chory syndrom sztokholmski ciągle głosując na te same gęby

5 polubień

A jaką widzisz alternatywę?

Czyli zostaje konfederacja jako zbawca? :wink:

(Błagam nie)

KO ma takie duże poparcie wśród młodych, dlatego że odpuścili własny wybór na rzecz koalicji, bo mieli największe szanse z pisem. Mówię to z doświadczenia z własnego otoczenia. Dużo osób mówiło, że głosowałoby na tę partię, aaleee nooo jednak te KO, żeby wywalić PiS
Więc wydaje mi się, że zasługa kampanii oraz tik toka jest jednak nieco mniejsza, a po prostu zyskali tym, że wszyscy mieli już naprawdę dość PiSu i wybrali partie, która nie jest im najbliższa, ale ma największe szanse ich zrzucić ze stołka

Nie tylko jest konfederacja, ale również inne mniejsze komitety. Niestety, ale w sytuacji PiS lub PO nie mają one siły przebicia i sa sukcesywnie pomijane w mediach gównego nurtu (zresztą tak samo jak konfa). Jednak jeśli chce się prawdziwej zmiany, to trzeba tym mniejszym, nieumoczonym w afery graczom zaufać, bo inaczej jedyne co się będzie zmieniać, to natężenie afer (ale tylko w kierunku wzrostu).

Ogólnie PO nie będzie miało łatwo w utworzeniu stabilnej większości. Tyle partii musi stworzyć rząd i to niejednokrotnie o dość przeciwstawnych postulatach, że ciężko będzie ulepić z tego taki gabinet, aby wszystkich zadowolić. Zgrzyty juz pojawiają się w tej jeszcze nieutworzonej koalicji, więc będzie naprawdę interesująco

Tu się zgadzam, że przez PiS i PO dużo małych komitetów traci i nie ma żadnych szans na przebicie się, ale akurat w przypadku konfederacji uważam, że nie jest to dobry wybór do dania szansy

1 polubienie

w Polsce i tak to niewiele zmieni. bo tu działa zasada : teraz k… my. I minie parę lat i też ci nowi będą umoczeni.
Takze ktoś pisze, że ludzie mieli dosyc i wywalili Tuska, tylko co mówił pis - wystarczy nie kraść ,a co sami zrobili? tu jest to najlepiej podsumowane

Teraz tez mają dosyć rozdawnictwa, bo każdy trochę ogarniety widzi, że za kilka lat to nie byłoby czego zbierać. A że jest dobrze tu i teraz to nic nie znaczy, poza tym nie wiem czy tak dobrze jak inflacja jest sztucznie zanizana, a i tak jest ok 10%

Skrajnie prawicowi. Ok, może faszyści to za mocne słowo, ale ta partia mentalnie i ideologicznie cofa nas do średniowiecza.

1 polubienie

Dzielą i rządzą od lat, a ludzie dalej skłóceni politycznie w swoich rodzinach i wierzący w moc wyborów. Wszyscy od lewej do prawej są gówno warci i idą do polityki aby się dorobić i przy okazji nie narobić. Tfuu na wszystkich polityków, najgorszy sort podludzi :upside_down_face:

10 polubień

Dlatego moją największą sympatię wzbudził Litewka, który z okręgu Sosnowskiego zdobył 30 tysięcy głosów będąc na ostatnim miejscu na liście

Kampanie oparł na faktycznych działaniach zamiast obietnic i skupił ją na wsparciu schronisk i adopcji psów (kilka psów znalazło nowe domy)

A zaufanie u głosy ludzi zdobył przede wszystkim przez swoją pracę społeczną dla miasta i mieszkańców Sosnowca. Udzielał się w wielu akcjach społecznych i pomagał mieszkańcom. Jak czytałem wypowiedzi mieszkańców to naprawdę go lubili i cenili

Pokładam w nim duże nadzieje, bo wygląda na osobę, która chce działać, a nie się nachapać
Ale jak będzie to zobaczymy… Z politykami to nigdy nic nie wiadomo

Bardzo fajnie wykorzystał tępotę Polaków, gdzie większość z jego wyborców nie ma pojęcia jakie ma postulaty, poglądy czy plan działania partii, ale fajny taki, na pieski w schronisku daje.

Nie znam gościa, nie oceniam. Tylko pokazuję jak łatwo kupić sobie zaufanie ludu. Nie wiem jak Pan Litewka, ale jego kolega z partii, który też dostał się do sejmu nie wie nawet jaka jest stawka podatku VAT.

2 polubienia

W sensie no poza nowym i praktycznym podejściem do kampanii podoba mi się, że społecznie się bardzo udzielał i wiele zrobił dla mieszkańców Sosnowca. Po prostu na ten moment jest w moich oczach działaczem w przeciwieństwie do wielu ludzi w sejmie, ale i tak wszystko zweryfikują nadchodzące miesiące

Edit: chociaż teraz jak robię większy research to widzę, że jego niektóre stare posty są tak średnio lewicowe więc być może zawód politykiem będzie szybszy niż się spodziewałem XD
Ale no jak pisałem, zobaczymy w najbliższych miesiącach

Platforma nie wygrała wyborów tylko opozycja. Platformie brakuje aż 74 mandatów by rządzić samodzielnie, więc będą musieli wejść w koalicję z kilkoma partiami. Tusk już nie ma na tyle charyzmy, by kontrolować wszystkie opozycyjne partie. Jeżeli ktoś wyniki tych wyborów porównuje do ostatnich 8 lat, w których PiS mógł sobie robić co chciał to brak słów.

Nie wiem czy będzie znacznie lepiej, ale na pewno do polskiej polityki wraca demokracja i szukanie kompromisów.

1 polubienie

Powiem tak. Od roku 2010 to Polska gospodarka rozwinęła się na tyle do przodu, że z rynku pracodawcy przeszliśmy do rynku pracownika ze względu na brak rąk do pracy. I nie stało się to dzięki rządom PiS (PO zresztą też), a raczej pomimo. Bo co jak co, ale PiS swoją polityką nie jest magnesem na inwestycje. Należy też pamiętać, że na czasy sprawowania władzy przez PO-PSL przypada ogólnoświatowy kryzys, z którego i tak Polska “zielona wyspa” wyszła najmniej pokiereszowana. Cóż Polska rośnie gospodarczo raczej tylko dzięki pracowitości obywateli, a rządy nie potrafią tego zepsuć.

Edit:
Zaznaczam, że nigdy nie byłem i nie jestem do dziś wyborcą PO (PiSu zresztą też). Moje głosy otrzymywało dotychczas ugrupowanie Kukiz15 bo ceniłem tam kilku ludzi za ułatwiające życie projekty jak pan Tyszka, Apel, w sumie też pan Marzec na początku. A ostatnio nieidealna 3D.
Edit2: Kurczę jako 18 latek to chyba jednak na PiS zagłosowałem ten jeden raz :stuck_out_tongue:

2 polubienia

Owszem, ale jednak teraz też COVID i sytuacja na Ukrainie nie ułatwia prowadzenia gospodarki. Napływ Ukraińców od ładnych kilku lat nie zabrał pracy Polakom. Kto chce ten pracuje, a lenie dostają socjal. Wolę oddać 70% pensji w podatkach niż nie mieć pracy w ogóle.

Takie myślenie sprawia ze dalej nic się nie zmieni w tym kurwidolku, jedynie świnia przy korycie raz na 8 lat

4 polubienia

Większość ludzi źle patrzy na politykę. Jest takie przekonanie, że polityk może wszystko, że wystarczy aby do władzy dorwał się ktoś, komu naprawdę leży na sercu dobro kraju i wtedy wiadomo, że będzie super. Ale jakimś cudem ciągle do władzy dochodzą nieudacznicy i złodzieje i w kółko to samo.
Dlaczego tak jest. Ano dlatego, że polityka to dostosowanie się do warunków jakie panują tu i teraz, a to zależy od całej sytuacji geopolitycznej na świecie. Najwyraźniej w Polsce wytworzyły się idealne warunki do uprawiania takiej polityki jaką obserwujemy od 30 lat. Oderwaliśmy się od zacofanego wschodu i dołączyliśmy do Europy i nato i maszyna ruszyła. Polska jedzie na autopilocie a wiatr nam wieje w plecy. W tej sytuacji rząd jest tylko dodatkiem do państwa, bo jakiś musi być, ale gdyby sobie pojechali wszyscy na roczne wakacje to nikt nawet nie zauważyłby, że ich nie ma. Poza tym, że byłoby zbyt spokojnie. A skoro mamy tak dobrze działającą maszynę, to lepiej nie ruszać, bo można oczywiście podkręcić osiągi, ale można też zepsuć, więc lepiej nie tykać. Trzeba jednak czymś czas zająć i dlatego mamy całe telenowele związane z polityką w naszym kraju. Jest to ciekawy sposób na życie, można się dorobić.
Żeby zmienić coś w naszym kraju to zmiana myślenia nic nie da. Musi wydarzyć się coś co postawi nas pod ścianą i wymusi jakieś decyzje. I coś takiego teraz obserwujemy. W Europie jest wojna. To coś niewyobrażalnego w ostatnich dekadach. To są zmiany o zasięgu globalnym. Tutaj musi się u nas coś zadziać, bo mamy poważne zagrożenie na wschodzie, ale równocześnie jest to okazja aby się mocno wybić ponad nasz standard.
Kończę te moje nieskładne wypociny inspirowane Jackiem Bartosiakiem, ale ja się z nim w pełni zgadzam jeśli chodzi o główne założenia geopolityczne. Wałkowanie przez lata tego samego jest już męczące. I za każdym razem to samo zdziwienie, no bo przecież każde wybory miały być przełomowe, a tu znowu dupa blada.

3 polubienia

Ale jaki COVID? Niedzielski za te maski bez atestu i wyjee szczepionki powinien dawno w Rawiczu siedzieć czy gdziś indziej… wolisz oddać 70% pensji i za co przezyjesz co z dziecmi np… daj spokoj… co do PiSiorów to Kaczor,Niedzielski czy Morawiecki oni wszyscy powinni siedzieć bo to co wyprawiają to jest prawdziwy kryminał… chyba już nikt nie pamięta jak Morawiecki powiedział że my “Polacy” będziemy zapierć za miskę ryżu i do tego to dąży za władzy PiS a ich głowna grupa wyborcza to ludzie 60-80 lat smutne ale prawdziwe…

Taa, super podejście. Opłacisz czynsz/rate kredytu a potem zostanie wykrzykiwanie haseł ubrania/jedzenie prawem, nie towarem

Na razie mamy wycofywanie sie rakiem z obietnic wyborczych, od pierwszego dnia. Jak tak dalej pojdzie to do zalozenia przez opozycje gabinetu jedynym postulatem pozostanie ***** ***.

Opozycja sprytnie nakrecala spirale, ze rzady PiS to byla wladza autorytarna. Oglupiala swoj elektorat jakimis niestworzonymi historiami o wprowadzeniu stanu wyjatkowego, zeby nie dopuscic do wyborow i ta spirala strachu podziałała. A prawda jest taka, ze rzady PiS byly tak samo autorytarne jak PO z lat 2010-15 kiedy mieli wiekszosc parlamentarna i swojego prezydenta

E: ale przecież autorytaryzm to skupienie władzy w rękach przywódcy i jego najbliższego otoczenia, gdzie decyzje podejmowane sa przez przywódce i zatwierdzane przez podległy mu parlament. Zakłądając, że Kaczyńśki podejmował decyzje, a podległy mu parlament i prezydent zatwierdzali to, to dokladnie taka sama była z Tuskiem, gdzie on podejmował decyzje i podległy mu parlament i prezydent zatwierdzali to. Różnica taka, że Jarek robił to z tylnego fotela, a Donald wziął urząd premiera. To, że PiS cofnął TVP do najmroczniejszych czasów poprzedniego ustroju, gdzie wylewała sie tępa propaganda bałwochwalstwa partii rządzącej to zupełnie inna kwestia

Niestety, ale obawiam się, że każdy kolejny rząd pójdzie taką sama drogą, bo zobaczyli że się da to zrobić i społeczeństwo to przyjęło.

Zresztą byliśmy tego świadkami ze strony TVN, które było dokładnie takie samo jak TVP, tylko, że wychwalali KO. Dziennikarze jak Olejnik, Morozowski czy zapraszani eksperci nawet nie kryli ze swoimi sympatiami politycznymi i serwowana była oidpowiednia retoryka i obawiam się, że teraz TVN i TVP pod nowym przewodnictwem (jeśli opozycja ostatecznie przejmie władzę) będzie uderzać w taka samą nutę
Dokładnie, czyli ani za PO ani za PiSu nie ma rządów autorytarnych

Nie mogę się z tym zgodzić. Z własnego doświadczenia powiem, widząc to od wewnątrz, a pełnię hmm funkcję publiczną, nigdy nie było w mojej ocenie takiego politycznego sterowania instytucjami państwowymi jak teraz. Pomimo, że w latach 10-15 mieli parlament i prezydenta to nie było nawet ułamka takiej centralizacji i upolitycznienia państwa jak jest obecnie. Nawet i to TVP z TVNem. Jak była taka czy inna afera PO to na TVNie można było o niej usłyszeć w faktach czy innych programach. A gdy teraz są różne afery, na TVP nawet minimalnej wzmianki się nie uświadczy. Wszystko jest sterowane odgórnie i coś czego kiedyś nie wypadało zrobić (nie wypadało wspomnieć o takiej czy innej aferze) teraz jest normą.


Autorytaryzm nie jest zależny od podziału władzy, a od stylu jej prowadzenia. To, że ktoś ma władzę w parlamencie i pałacu nie znaczy od razu, że prowadzi rządy autorytarne. Do autorytaryzmu konieczne jest pełne podporządkowanie służb, sądów, prokuratur, wojska etc. Nikt nie ma wątpliwości, że autorytaryzm panuje na Białorusi. Czy zatem u nas za PO było jak w Białorusi? No nie było. Teraz też nie jest, ale wszystko jest dużo bardziej scentralizowane i zależne od woli jednej osoby niż kiedykolwiek wcześniej po 89’.

4 polubienia