Sprawy pozasportowe

To znaczy, że to nie są wybitni politycy delikatnie ujmując skoro jedyną możliwością zdobycia władzy jest posługiwanie się kłamstwami. I to wygląda na to, że grubymi kłamstwami. Pewnie koledze FanLfc chodzi o to, żeby Polaka traktować jak obywatela, a nie jak numer PESEL.

1 polubienie

Widzę, że niektórzy już zaczęli rozliczać nowy rząd z obietnic zanim ten został nawet powołany przez Dudusia. To jest właśnie takie pisowskie, nie ważne czy ktoś zaczął coś robić, czy jest do tego powołany, czy ma moc sprawczą zawsze to będzie wina Tuska :joy::joy: Narracja jak w tvpis, “bo przez osiem lat nasi poprzednicy”, “bo za czasów platformy…”. Zobaczcie najpierw w jakim gównie jesteśmy po ośmiu latach rządzenia PiSu, potem poczekajcie na powołanie nowego rządu, poczekajcie aż zaczną działać i sprzątać, a dopiero potem rozliczajmy ich.

4 polubienia

Wręcz przeciwnie. Celem polityka jest zdobycie i utrzymanie władzy. Jakakolwiek w pełni merytoryczna dyskusja, która jak najbardziej oczekiwana, nie daje żadnych szans na zwycięstwo i osiągnięcie swoich celów - i nic dziwnego skoro znaczna część społeczeństwa nie wie co to jest VAT i że go płaci. Żeby więc zdobyć władze, zwłaszcza po 8 latach całkiem mocnego populizmu, trzeba sięgnąć po tą samą broń. Jakakolwiek inna jest skazana na niepowodzenie.

1 polubienie

bo już rakiem się wycofują z obietnic, a już doszukiwanie się olbrzymiej dziury budżetowej to tylko alibi do niedotrzymania obietnic.

Czy nie jest większym populizmem to, że przebijamy w obietnicach przeciwnika wiedząc, że tego nie zrealizujemy?

1 polubienie

Rząd nie został powołany do czegokolwiek, a już się wycofują. Z jakich obietnic (liczba mnoga, bo tak to ująłeś) się wycofują i jak to można potwierdzić?

Nie wiem szczerze mówiąc, co Cie śmieszy w tej reakcji ludzi, to że po wyborach od razu wycofują się z obietnic jak dobrowolny zus? Czy podniesienie kwoty wolnej od podatku? Czy, że są sprzeciwy wobec waloryzacji 500+ dla wszystkich (nie mówię, że to źle, mówię że się wycofują). Ten rząd jest śmieszny od samego początku, konserwatywny PSL vs tęczowa lewica, w teorii dość liberalna platforma vs socjaliści z partii razem. Prawda jest taka, że oni dogadali się tylko dlatego żeby dostać się do koryta przeciwko pisowi, na tym oparli całą kampanię i zdobyli uznanie wśród małolatów krzyczących “fajne” jeb*ć pis, wspólnego pomysłu tam nie i nie będzie, dogadają sie na siłe, żeby ludzie ich nie wyśmiali od początku (choć już to robią) i stworzą ten nierząd, który moim zdaniem przetrwa jakieś 2 lata. Ale co paru komuchów dalej się dostało to ich :slight_smile:
pisowi można zarzucić tak wiele, że nawet nie zaczynam wymieniać, choć powiem tylko że najbardziej niszczącą rzeczą jaką po sobie zostawili to to, że bez rozdawania pieniędzy nie da się wygrać wyborów. Ale za tego rządu boję się szczerze mówiąc o polityke zagraniczną i bezpieczeństwo wewnętrzne. Zobaczymy, co to będzie, ja fajerwerków nie przewiduje.

4 polubienia

Niech zgadnę ? Nie byłeś głosować ? Czy głosowałeś na konfederacje ?

1 polubienie

Mam dość podobne poglądy do kwestii gospodarczych, jak i światopoglądowych (zaznaczam podobne nie takie same) do Pana Roberta Gwiazdowskiego, niech to będzie odpowiedzią :slight_smile: jeśli nie kojarzysz, polecam się zapoznać i poczytać kilka jego felietonów.

Co jest złego w zasiłkach społecznych jeżeli pieniądze zostają w kraju? Odpowiednia polityka społeczna napędza gospodarke.

1 polubienie

No dobra, ale czym to się różni od PiSu? Napisałeś, że metodą na wygranie wyborów jest populizm. To przypominam, że Tusk obiecywał drugą Irlandię, a PiS Koreę Pd. To dlaczego nadal nie jesteśmy ani jednym, ani drugim? Obu partiom nie udało się zbudować niczego sensownego. Obie partie odchodziły w czarnych nastrojach. Obie partie działały za pożyczone pieniądze z UE. Obie te partie nie mają pomysłu na średnich i małych przedsiębiorców. Dla mnie to bez różnicy kto z nich będzie u władzy.

1 polubienie

Czy dałem opinię na ten temat? Otóż nie, i nie zrobiłem tego celowo, ponieważ nie mam czasu na długie dyskusje polityczne, zwłaszcza na forum piłkarskim, może jednak warto się zastanowić czy lepiej iść drogą wybierania grup społecznych, w które chcemy inwestować kosztem innych, czy może jednak warto pakować pieniądze w inwestycje, nawet, a może i zwłaszcza te długoterminowe jak elektrownia atomowa w Polsce. Oczywiście, że te pieniądze zostają w państwie i to powoduje wzrost gospodarczy, ale to też powoduje pośrednio ukryty “drugi” budżet na ciągle większe wydatki na inne grupy społeczne i w mojej ocenie, niesprawiedliwość dla innych grup społecznych :slight_smile: Koniec dyskusji z mojej strony, nie dam się wciągnać, bo nie mam ostatnio dużo czasu na takie rzeczy :smiley:

Przecież na tym korzystają wszystkie grupy społeczne od najbiedniejszych po przedsiębiorców. To jest najprostszy i najefektywniejszy sposób na zwiększenie ilości pieniądza w gospodarce. Korzystają z tego wszystkie kraje rozwinięte. Poszerza to też bazę podatkową, a więc dochody budżetu. Naprawdę te bajki liberałów trzeba odłożyć do lamusa.

szczególnie jak przedsiebiorcom dokladają coraz to nowe ukryte podatki. Chcesz podniesc pensje pracownikom, a tu wyzszy ZUS a tu składka zdrowotna od dochodów, a to coś innego. I zamiast pracownika to dostaje kasę panstwo.

za tego czyli jakiego? Pis czy ewentualnego rządu Tuska? bo za Morawieckiego to ja sie balbym o politykę zagraniczną. ze wszystkimi dookola nas skłócili.

jakbysmy tak dalej ciagneli politykę dotychczasową to za 4 lata też byloby gówno. wstalismy z kolan i sobie tak stoimy po uszy w gównie teraz.

no i inflacja była 1% a teraz jest 10% a w zeszlym roku 20%.
Może niech najpierw stworzą ten rząd, porządzą rok-dwa i dopiero sie oceni, czy będzie gówno czy nie. A nie juz jest założenie, że wina Tuska i wszystko się rozsypie. a obietnice wyborcze to trzeba spełnic w ciagu miesiąca.

3 polubienia

Lepsze są rządy kilku partii, które szukają kompromisów między sobą niż jedno władztwo takiego PiSu, który robi co chce, przepycha ustawy jakie chce i nawet protestu nie można zrobić, bo pseudopolicja zgromadzonych przepędzi.

4 polubienia

Jednak ludzie są głupi głosować na niego lub lewicę trzeba mieć coś nie tak z głową. Wołają o wolność i o aborcję, a są z nakazem obowiązkowych szczepień.

1 polubienie

no i inflacja była 1% a teraz jest 10% a w zeszlym roku 20%.

Nie chodziło mi żeby chwalić ten nieudolny rząd pisu ale o pokazanie żeby patrzeć szerzej i że tak obrzucać się wzajemnie można w nieskończoność. Ja napiszę że za Tuska było 5 zł, Ty napiszesz że inflacja wtedy była 1% a teraz 20% na co ja odpowiem że wtedy bezrobocie było 15% a teraz jest 5% itd…
Najbardziej denerwuje mnie to, że ja nie korzystam z żadnych przywilejów socjalnych a wręcz dokładam się przymusowo na te wszystkie inne socjale nierobom a dwa że teraz aby wygrać wybory trzeba rozdawać więcej, więcej i jeszcze więcej, nie ważne jak merytoryczny i dobry masz program, jeśli nie zawiera on rozdawnictwa to nie masz żadnych szans.

1 polubienie

Dokładnie! Ja może chciałbym umrzeć na tężec albo gruźlicę, a przez obowiązkowe szczepienia za dzieciaka już nie mogę. Gdzie moja wolność ja się pytam?!

3 polubienia

Z innej beczki - albo może z innej „belki”, myślicie, że zlikwidują w końcu ten chory podatek 19%?

1 polubienie

Niestety ktoś te rozdawnictwo zaczął. Ludzie się już tak przyzwyczaili do tych dodatków, że nie patrzą skąd nierząd pisu brał te pieniądze i rozdawał. Skoro mieli na rozdawnictwo po przejęciu rządów po PO tzn. że platforma zostawiła kraj w dobrej sytuacji finansowej. Teraz jak obchodzi PiS od władzy mamy w uj dług publiczny i jeszcze sobie rozdają na koniec premie, odprawy itd. I to będzie wyzwanie dla nowego rządu, aby utrzymać to lub odpowiednio zreformować.
A jeśli chodzi o bezrobocie to ciekawe ile osób jest obecnie zarejestrowanych w urzędzie pracy na bezrobotnym ? Bo może być sytuacja, że rodzinka z trójką, czwórką dzieci dostaje 500+, dodatki z MOPSu, opłacone mieszkanie i nie rejestruje się w UP, bo by mogli to stracić i musieli zacząć pracować. :roll_eyes: