Sprawy pozasportowe

Oraz lider emisji demonizowanego CO2 który samodzielnie dostarcza 1/3 całego świata. Drugie USA ma niecałe 15 %

Gdyby komukolwiek zależało na klimacie, to w Brazylii od lat stacjonowałyby siły militarne kontrolujące dziką wycinkę lasów. Że co, że tak nie wolno do obcego kraju? Jakoś Arabów to nie dotyczyło :melting_face: ale u Arabów chodziło o kontrole nad złożami ropy.

Dość precyzyjnie.

O czym tu w ogóle mowa? xD Jaka ekologia? xD Przecież to wszystko scam dla świata zachodu jest.

2 polubienia

Wierzą w to, że jak się dołożą do imperium finansowego Muska kupując jego przehajpowane auta to uratują świat :wink: albo że jak lobbiści alternatywnych źródeł energii będą mieli na kolejnego odrzutowca to globalne ocieplenie się zatrzyma. :sneezing_face:

Owszem, powinnismy walczyć o planetę ale nie kosztem maluczkich i z zachowaniem podstawowej logiki. Dziwnym trafem o jakie wzniosłe hasła by nie chodziło, zawsze traci proletariat a elity się wzbogacają.

A policzyłeś ile produkują tego CO2 w przeliczeniu na 1 mieszkańca, a ile USA i Europa? :sunglasses:

1 polubienie

Ja muszę przyznać bez bicia, że często jestem pod wrażeniem jak widzę, jakie mainstreamowcy wykonują fikołki intelektualne, żeby usprawiedliwiać te idiotyzmy globalistów.

Nikt nie będzie takich głupot liczył, bo to nie ma żadnego znaczenia. Na końcu łańcucha jest produkt i konsument. Konsument portfelem decyduje co zakupi i gwarantuje, że kryterium ekologiczne nie jest tu kluczowe xD

Jeżeli Chiny będą dalej produkowały za niższe pieniądze, to efektem będzie jedynie zarżnięcie proekologicznych, europejskich gospodarek. Bo nie będą konkurencyjne a produkt trzeba dostarczyć. To tyle.

Cała produkcja przeniesie się gdzieś indziej. A ludzie dalej będą w myśl konsumpcjonizmu dane produkty kupować. Przez co Chiny jeszcze bardziej zwiększą emisję CO2.

Clown World nie ekologia.

Z całym szacunkiem ale to, że mnożyli się jak króliki niczego nie dowodzi. Porównaj wiec USA do UE. Hindusów zresztą jest jeszcze więcej a jakoś nie odpowiadają za 1/3 emisji.

Ja nie jestem przeciwny ekologii. Uważam natomiast, że podejście Europy w wielu przypadkach przypomina farsę a nie prawdziwą walkę z problemem. Decyzje natomiast uderzą głównie w szarego obywatela.

Ehe, ehe- NWO, globaliści, szataniści, mainstremowcy, kuny, jenoty i łosie.

1 polubienie

Mapa przedstawiająca przemoc wobec kobiet. Polska jest daleko w rankingu, czyli bardzo dobrze. Ale w mass mediach tego nie zobaczysz.

5 polubień

Wiesz, może dlatego, że przemoc w rodzinie to nadal temat tabu w Polsce, a łobuz kocha najmocniej.

Prześledziłem sobie dane źródłowe tego wykresu ( do waszego zapoznania się link poniżej ).

Wnioski do wyciągnięcia samemu. Ale u nas, moim zdaniem, kuleje podejście do tematu przemocy domowej. Przez opieszałość sądów ( uproszczenie ) nie raz kobieta musi żyć z oprawcą pod jednym dachem. Plus obawa co sąsiedzi powiedzą, a może się zmieni itp. I dlatego myślę, że tak nisko jesteśmy. NIe są one po prostu zgłaszane. Zresztą ten wykres to pokazuje.

6 polubień

@AquerdationLFC Ma najwięcej racji w tej polemice. Reszta rzuca przemyśleniami, które pasują do ich światopoglądu. Coś tam jest prawdą, coś manipulacją i jeszcze okraszone jakąś bzdurą, bo fajnie pasuje do danej teorii.

Chiny i USA najwięcej kopcą? Rzeczywiście jest to skandal, że 2 największe gospodarki najwięcej emitują co2. Czad i Kongo powinny być na szczycie.

Beztroskim europejczykom nie przyjdzie do głowy, że te państwa mają globalne zobowiązania sojusznicze i największe bieżące problemy biorą na swoje barki.
Mieliśmy ostatnio porozumienie w tej kwestii podczas spotkania Xi- Biden. Prof. Góralczyk, który po swojej pierwszej wizycie w Chinach po pandemii wspominał nie raz, że aż w oczy kłuje ogrom solarów w chińskich wioskach. Argument, że kopcą na potęgę i mają to w dupie jest nieprawdziwy.

Europa bardzo dobrze, że się tym zajmuje, bo jest najbogatsza i stać ją. Przy okazji powstaną nowe technologie, które znajdą zastosowanie w wielu innych dziedzinach.

Czas skończyć z jakimiś bzdurnymi teoriami spiskowymi na globalna skalę, bo to nie do zrobienia. Nie da się na planecie Ziemia przeforsować na globalną skalę jakieś nieprawdziwej teorii. Zbyt duży konflikt interesów pomiędzy państwami, żeby wszyscy grzecznie zgadzali się na jakieś wielkie rewolucje pod sztucznie wytworzonymi problemami tylko po to, aby jakaś grupka bogatych ludzi mogła sobie trzepać pieniądze.

2 polubienia

W Polsce bardzo dużo przemocy nigdzie nie jest zgłaszanej, dlatego możemy mieć taki niski wynik, nie ma się z czego cieszyć (bo nadal jest z tym duży kłopot)

Coś podobnego jak z depresją u mężczyzn. Też w statystykach wychodzi dużo mniej niż u kobiet, ale każdy wie, że nie przedstawiają te statystyki realiów bo wielu mężczyzn tego w ogóle nie zgłasza.

5 polubień

Mhm. Co innego taka liderująca w rankingu Turcja, czy Bułgaria. Tam na pewno wszystko zgłaszają.

A tak z ciekawości. Te słupki obejmują też fałszywe oskarżenia, czy nie?

5 polubień

Swoją drogą tak BTW mega chciałbym zamieszkać na kilka lat w tym kraju. Albo w Ameryce południowej i poczuć specyfikę życia w tej innej kulturze. Niestety najpierw musiałbym się nauczyć języka bo nie jestem informatykiem tylko inżynierem budowlanym więc praca zdalna odpada. Trzeba by znaleźć coś na miejscu.

I też mi się to rzuciło w oczy jaki zachodni i postępowy kraj zajął numero uno.

@PsychoDad ma rację. Każdy z nas coś tam wie ale nikt jakoś mega dokładnie. Natomiast każdy to co wie stara się naginać do własnych tez. Ja nie jestem specjalistą w dziedzinie klimatu. Moje przekonania w połączeniu z jakąś tam wiedzą natomiast każą mi sądzić iż priorytetem powinno być chronienie lasów. Zwłaszcza deszczowych.

Daleko wyjeżdżać nie musisz…
Wyjedź sobie na rok do Berlina i bardzo dobrze poznasz ich , kulturę ". :stuck_out_tongue::stuck_out_tongue:

Przecieram oczy ze zdumienia. Jestem jeszcze na forum lfc.pl czy nacjo.pl? Fajnie, że istnieje ten wątek, bo można pogadać o sprawach poważniejszych niż piłka, ale wszystko ma swoje granice. Wrzucanie skrajnie ideologicznych tekstów przez moderatora, czyli osobę cieszącą się (według zasady) większym zaufaniem to trochę przegięcie. Ja rozumiem, że każdy ma swoje przekonania, ale czasami warto zachować je dla siebie.

Oczywiście to co napisałem dotyczy zarówno zwolenników prawicy i lewicy.

2 polubienia

Spokojnie. Przez następne kilka tygodni znowu będę miał mniej czasu, więc temat umrze śmiercią naturalną. Oby nie tak jak temat o FSG. Ale do meczu z Arsenalem wrócę, żeby popatrzeć jak Arteta płacze po meczu na konferencji.

Z ciekawoscie, ile tysiecy km przejechales Teslą?

Definicja whataboutismu. xD Problem nie istnieje bo nie rozmawiamy o innym problemie, lol. Nie dbajmy o ekologie, nie walczmy z emisjami, nie wydluzajmy zycia pojazdow czy sprzetow bo w Brazylii wycinaja drzewa wiec po co. xD Czlowiek czyta internet i nie dowierza.

Zwinny unik. Dane nie pasuja pod teze? To inne dane musisz wziac, te sa zle, inne musisz. Jak w ogole mozna poslugiwac sie innymi danymi niz per capita?
CO2 per capita juz hamuje w Chinach, w zasadzie juz mozemy obserwowac spadki. Wiecej - emisja per capita wg. niektorych zrodel jest juz nizsza niz w Polsce. Indie nie maja takiego CO2 per capita bo to biedny i zacofany kraj, ktory nie zaliczyl tak potężnych wzrostow jak Chiny czy wlasnie Polska. Nasza wysoka emisje CO2 tez mozna w pewnym stopniu usprawiedliwiac gigantycznym rozwojem ostatnich 30 lat. Co w zadnym wypadku nie oznacza, ze mozna olac ekologie. Jezeli chcemy kogos ganic to na pierwszym miejscu nalezy zwrocic uwage na USA (na swoja obrone maja tylko tyle, ze faktycznie zaczeli cos w tym temacie robic w ostatnich ~10 latach). Natomiast przedstawie ci teraz mega szokujacy fakt - biorac pod uwage kraje na podobnym poziomie rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego - zawsze panstwo z wieksza iloscia ludzi bedzie produkowac wiecej CO2… czy czego tam sobie chcesz innego. Dlatego poslugiwanie sie statystykami innymi niz per capita ma niewiele sensu.

Zawsze bawi rzucanie statystykami bez jakiegokolwiek pokrycia i kontekstu. xD Ale to cieszy, ze w Polsce przemoc wobec kobiet wystepuje TYLKO tak z dwa razy czesciej niz w Turcji, Katarze czy Omanie. :upside_down_face: O tym w “MEDIACH GLOWNEGO NURTU” nie przeczytacie. :upside_down_face:

ps.
Przedstawianie Chin jako jakichs zacofancow ekologicznych jest nieprawdpodobnie zabawne. Zwlaszcza, ze jezeli chodzi o technologie i produkcje takich rzeczy sa absolutnie w czolowce, o ile nie sa w tym najmocniejsi na swiecie. Takie rzeczy jak ograniczanie emisji w samochodach, zakazy uzywania samochodow ICE itd. funkcjonuja tam od wielu lat. Emisja CO2 jest bardzo duza, ale to ma zwiazek z gwaltownym rozwojem gospodarki, GDP. Zreszta wystarczy sobie zerknac na wykres GDP vs CO2. Sądzenie, ze kroki podejmowane przez Chiny nie prowadza do zmniejszenia emisji CO2 (i innych) jest jakims totalnym absurdem i wnioskami wyjetymi z du**, totalne niezrozumienie co z czego i jak wynika.

3 polubienia

Przecież ja jestem proekologiczny xD wyśmiewam zwyczajnie tak skrajne podejście UE do kwestii klimatycznych jakby sama Europa miała uratować świat. I kilkukrotnie podnosiłem temat lasów bo to powinien być PRIORYTET.

Ani kilometra. Generalnie jeżdżę niewiele. Wole korzystać z komunikacji miejskiej właśnie miedzy innymi dlatego, że jestem świadomym ‚użytkownikiem’ ziemi. Ilu z was, internetowych znawców i bojowników byłoby zdolnych do takiego poświęcenia? :shushing_face:

Ale zauważyłeś istotną rzecz. Najwiecej kopcą per capita kraje które zanotowały w ostatnich latach spory wzrost. Tak że bardzo łatwo narzucać budowanie wiatraków (swoją droga robiących papkę z ptaków) krajom które nadganiają będąc na miejscu Niemców czy Francuzow.

Oczywiście jak najbardziej Polska mogłaby być w czołówce gdyby kobiety rzetelnie zgłaszały przemoc oraz zakładając, że kobiety z pozostałych krajów tę przemoc zgłaszają rzetelnie w 100 procentach i jest ona już zawarta w tych liczbach, a nie że również częściowo jej nie zgłaszają. Ten ranking mógłby rzeczywiście wyglądać inaczej tylko takich statystyk nie ma, bo jest to niewykonalne. To tak chciałbym dopowiedzieć. Natomiast ja nie rozumiem jednej rzeczy. Trochę po tym świecie już chodzę i w różnych sytuacjach człowiek był, i nigdy nie spotykałem sytuacji, które niektórzy tutaj przedstawiają. Być może miałem farta, może tak. Jakoś nigdy nie spotkałem tych mężów bijących żony czy jakoś zachowujących się w sposób wulgarny. Nawet pokusilbym się o stwierdzenie, że w wielu rodzinach to kobiety są bardziej dominujace. Nikt nigdy mnie z maczetami nie gonił. A nie raz się człowiek alkoholem upodlił, a czasami był tym, który pomagał upodlonemu koledze. Ja się czasem zastanawiam czy te sytuacje to nie są jakieś wasze projekcje. To nie jest rok 1970 tylko mamy 2023 rok i wiele się zmieniło w tej materii.

u mnie nie ma komunikacji miejskiej. Rowerem średnia pogoda, na zakupy też tak słabo rowerem.