Sprawy pozasportowe

Nie wiem, nie mam porównania, bo nie mieszkałem na stałe w innym kraju, ale był to argument na to, że zamknięte podejście Polaków nie “ratuje” nas przed “niebezpiecznymi” imigrantami, bo już teraz jest groźnie bo można dostać przekope za inna czapkę, kolor skóry czy coś, dużo znam takich sytuacji

Tylko, że źli ludzie są wszędzie i wpierdol można dostać wszędzie. Po prostu takie jest życie. I tego nie wyeliminujesz choćbyśmy chcieli.

A to ciekawe bo byłem w Szwecji i nie powiedziałbym że jest tam niebezpiecznie, ale wiadomo media sprzedaje fajne narracje, ale ogółem kraje skandynawskie są krajami gdzie dość czułem się bezpiecznie podczas zwiedzania.

Np. Co innego takie USA, czy nawet UK. Nie czułem się bezpiecznie.

1 polubienie

Czytam sobie i czytam Twoje komentarze i mam wrażenie, że Ty niebezpiecznie czujesz się nawet we własnym łóżku.

Jak 27 lat żyję na tym świecie, może raz czy dwa poczułem “niebezpieczeństwo” w Polsce, gdzie ostatecznie i tak nic wielkiego się nie stało i dodam fakt, że osoby te nie były Polakami, przypadek?
I dodam tylko, że raczej nie gryzę się w język i nie chowam głowy w piach, na dodatek jestem bardzo imprezowy i raczej korzystam z życia, aniżeli siedzę w domu przed komputerem, także myślę, że wiele razy wychodziłem na przeciw temu Twojemu “niebezpieczeństwu” w naszym kraju.
Mam sporo wysoko postawionych kolegów w pewnej grupie kibicowskiej, którzy nie lubią lewaków, ale nie ładują ich bez powodu na łeb, a po drugiej stronie barykady (całkiem przypadkowo) dosyć bliżej poznałem kilka grup lewicowych, którzy gdyby nie byli takimi życiowymi piz**mi to najchętniej by pałowali prawicowców i wszystkich innych, którzy są przeciwko temu całemu kolorowemu LGBT a nawet i tych, którzy nie są przeciwko ale nie są też za, najchętniej wypleniłbym te grupę społeczeństwa z naszego kraju, bo to wrzód na tyłku naszego kraju.
Nie jestem ani rasistą ani homofobem ale przez tych kolorowych i afiszujących się tym szajsem płaczków aż szkoda mi normalnych homoseksualistów, którzy po prostu tacy są i niestety nic z tym nie zrobią.

Czy to także przypadek, że najczęściej karani (proporcjonalnie do % zaludnienia owego koloru skóry w danym kraju) są właśnie czarni czy muslimy?

Zdecydowanie NIE dla LGBT i całej tej “otwartości” dla kolorowych w naszym kraju, bo skończy się to tak jak we Francji. Oni po prostu nie są gotowi ani otwarci ażeby ze swoją religią/kulturą żyć w Europie.

E: Ale wiesz, że może jesteś jedną na dziesięć tysięcy osób, która w swoim życiu raz poczuła się niebezpiecznie w Polsce? Jeśli ogarniasz podstawy matematyki to jest to 0.01% :slight_smile:
A i wcale się nie dziwię, że Ty mógłbyś poczuć się niebezpiecznie w Polsce, zresztą jak powiedziałem - Ty możesz czuć się niebezpiecznie nawet w swoim łóżku, niezależnie w jakim kraju byś żył, jesteś po prostu wyszczekanym lewicowcem (musiałem edytować) :slight_smile:

1 polubienie

Co do zwiedzania i przebywania nie na stałe to też w Norwegii jak byłem czułem się bardzo bezpiecznie oraz w Niemczech też nie miałem nigdy stresujących, niepewnych sytuacji

No tak bo skoro tobie przez 27 lat nic się nie przydarzyło to mi też nie mogło prawda? Ale z ciebie jest ignorant naprawdę, pomyśl czasem zanim coś napiszesz

Edit:

Chłopie nic nie wiesz o mnie, moim życiu i sytuacjach, które miały miejsce więc proszę zamknąć mordę i skończyć z tym idiotycznym gadaniem, lekceważeniem i tworzeniem zmyślonych scenariuszy żeby tylko mnie ośmieszyć. I również mógłbyś skończyć z obrażaniem mnie bo nie jest to fajne.

I kto to mówi xd

W jaki sposób Ci niedobrzy kolonizatorzy ograniczali ich rozwój 1000 lat temu? 2000 lat temu? 4000 lat temu i żerowali na nich?

Ale własnie ja się z Tobą zgadzam xD Filmik który wrzuciłem był tylko dodatkowym argumentem. Ale teraz widzę że mogłeś to odczytać jako sarkazm czy coś. Tak czy siak - Afryka miała wszystko żeby nie być biedna i podbić świat i ostatecznie ledwo podbili lepiankę z gówna.

4 polubienia

@HappyBlancik - jakieś twarde dowody na to czy to tylko twoje domysły?

@radzimordka - no i co ja mam Ci powiedzieć? Nie umiesz się obronić to i na Malcie nie będziesz bezpieczny. Nie trenuję niczego (w sensie sztuk walki) ale swoją posturą i urodzie walca drogowego zniechęcam wielu potencjalnych agresorów. Nie szukam też kłopotów ani zaczepek ale w ostatni weekend po centrum Łodzi chodziłem z Małżonką późnym wieczorem bez żadnych obaw.

@kuczq - nie podszedłbym na tej samej zasadzie, wg której murzyn (czy ktokolwiek) nie podchodzi do mnie i nie mówi: “siemasz białasie” (oo to jest dopiero rasizm).

@radzimordka jesteś po prostu internetowym płaczkiem, który na dodatek nie ma za grosz kultury i wychowania, widać to gołym okiem, nie trzeba Cię znać. A jak już pobeczy i zabraknie mu argumentów to dzwoni po forumową policję w postaci adminów. Szkoda mi Cię, tak po prostu, po ludzku.

@The_Normal_One_II dowody odnośnie czego?

Nie wiem czy to żart czy zwyczajna pomyłka/literówka, ale 0.01% to 1/10000 :slight_smile:

2 polubienia

Zdecydowanie literówka, w międzyczasie stwierdziłem, że 1/1000 osób to żadne ukazanie tej skali, bo tysiąc to ja mam znajomych w mieście. Niemniej brawo za bystre oko :slight_smile:

A to mea culpa. Siedzę w pracy i na szybko przeklatkowałem napisy, z których wynikało, że po europejczykach cofnęli się zamiast pójść do przodu :sweat_smile: ergo nasza wina, że się nie rozwijają.

Hehe ale dyskusja tutaj, wielu ludzi może zaskoczyć, ale Polska jako kraj za granicą ma bardzo dobrą opinię i ludzie nam zazdroszczą, że właśnie dosyć rygorystycznie podchodzimy do otwartości.

Z definicji chyba jestem rasistą, ale najzabawniejsze, że to w sumie stało się poprzez podróżowanie i mieszkanie za granicą.

Kto na własne oczy zobaczył jak wygląda Anglia, Niemcy, Francja itd doskonale zda sobie sprawę, że mieszanka Europejczyków i Arabów czy Afrykanów nie zadziała.

Dobrze jest podróżować i poznawać ciekawych ludzi, ale zawsze odwiedzając Polskę człowiek rozumie ile plusów ma, że jako społeczeństwo jesteśmy nie tolerancyjni (tutaj mam raczej na myśli, że nie chcemy aby inne nacje się u nas osiedlały, a nie żeby obrażać innych ludzi)

5 polubień

Otóż to - jesteśmy “nietolerancyjni” (choć to duże słowo) głównie ze względu na strach i obawę o niebezpieczeństwo aniżeli nie, bo nie, nie bo murzyn jest czarny a ja nie lubię czarnego.
I tak jak kolega wyżej napisał - jeśli ktoś był poza granicami Polski przez dłuższy bądź krótszy czas i wie jak jest poza Polską - będzie takiego właśnie zdania.
Cudze chwalicie a swego nie znacie :slight_smile:
Polska nie jest krajem idealnym jeśli chodzi o “finanse” (choć ktoś ogarnięty i tak sobie poradzi, pytanie jakim kosztem i czy jest to tego warte) czy gospodarczo ale jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to na pewno nie jesteśmy niebezpiecznym krajem, ażeby Kowalski czuł się niebezpiecznie chodząc ciemnymi uliczkami z żoną czy dziećmi.

No ale nie podszedł byś też do białego i nie powiedziałbym cześć Białasie. Na nawet raczej byś nie powiedział cześć Polaku czy tak cześć Ukraińcu. Tylko poprostu… cześć.

Ja tak już pisałem. Mówienie, że potrzebujemy silnego murzyna do środka pola faktycznie jest obraźliwe. Ale powiedzenie „poznałem dzisiaj Tomka, jest murzynem” to chyba normalna informacja …

2 polubienia

Zamknięte podejście do emigrantów to mają chyba głównie sebiksy, janusze i generalnie klasy społeczne mniej wykształcone.

A ludzi złych czy dobrych to spotkasz wszędzie. Jeśli będziesz się szlajał nocami po nieciekawej okolicy to nie ma to znaczenia czy jesteś w Polsce, Niemczech, Kongo czy innym Bangladeszu

My generalnie jesteśmy chyba takim troszkę mniej ufnym narodem. Chociażby wystarczy przejechać się komunikacją miejska w jakiś Włoszech/Hiszpanii a u nas. Tam drą ryja, zero wstydu. U naw cichutko, nie afiszujemy się ze swoim życiem prywatnym etc

Zgodzę się tylko problem jest gdy dosłownie całe miasto jest taką okolicą, a w takim właśnie mieszkam xD

Mnie ostatnio próbował pobić koleś w mojej miejscowości gdzie prawie wszytkich znam. No takie życie. Masz miejsca gdzie jest mniej patologii i miejsca gdzie masz patologii więcej.

@Lapaino pewnie Radom haha :sweat_smile:

Chłopie gdzie Ty mieszkasz? :joy::joy::joy:
Ja w Polsce balowałem w wielu miastach większych i mniejszych nieprzespane noce w centrum itpi bez powodów nigdy nie czułem się zagrożony :joy:

Najgorsze przypadki jak jakiś znajomy dostał wychowawczego, klapsa" i to zazwyczaj za głupie zachowanie po alko.

Pojedz do Berlina czy Londynu nawet po południu w jakąś dzielnice Arabów czy innych Bangladeszów to będziesz tylko sprawdzał kieszenie czy nadal jest tam telefon i portfel :joy:, a najlepiej to chodzić w kamizelce kuloodpornej w razie kosy niespodzianki.

W Polsce puścić dziecko do szkoły to żaden strach, spróbuj to zrobić w Paryżu czy innym multikulturowym mieście za granicą.

3 polubienia