Fresk nosi tytuł “Stworzenie TVP” autorstwa słynnego artysty Adama Michnika. Jak się wam podoba to wybitne dzieło?
słuszne rozróżnienie, choć nieco niespodziewane.
1 polubienie
Prawidłowa forma to Ministerka ale lewaki zawsze utrudniali sobie życie, a może to zbyt rasistowskie i misgenderyzujace jest… W każdym razie ośmieszają się na każdym kroku i jeśli tak dalej pójdzie to o powró PiSu do władzy za 4 lata jestem spokojny.
A kto ustanawia te wyjątki, które mają mieć tylko rodzaj męski?
No nie wiem może ci sami którzy z niewyjaśnionych przyczyn ustanowili, że nie piszę się gura ani rurza xD
Mi się te “niezbędne” zmiany nie podobają gdyż słowo ministra brzmi jak byk w liście byłego Pan prezydenta Bronisława.
Powiedzmy sobie wprost, gdyby nie to, że Lewica jest w składzie rządu a jest tam z braku laku, żeby zapewnić większość w sejmie to ani KO ani PSL ani Polska2050 by takimi pierdołami się nie zajmowało.
Rozbawiła mnie informacja, jakoby nierówny wiek emerytalny był dyskryminujący, tym razem dla mężczyzn. Dlatego też trzeba go kobietom podnieść 
Ciekawe co na to wyborczynie…
1 polubienie
A skoro tak to świetnie, to może w ogóle wrócimy do języka sprzed 2000 lat bo ktoś kiedyś tak ustalił pisownię?
Jaki ten argument ma w ogóle sens? Powoływanie się na niewiadomo kogo odpowiedzialnego za poprawną gramatykę w kontekście powstających feminatywów
Po pierwsze Twój przykład dotyczy konkretnej pisowni (przez jakie ó) a nie odmiany osobowej słowa, a po drugie powstanie feminatywu w tamtych czasach i tak było niemożliwe przez to, że kobiety było wyłącznie własnością mężczyzny i siedziały w domach więc co ten argument ma niby wnieść do dyskusji
Język się rozwija, język żyje i wraz z rozwojem świata i społeczeństwa zmienia się równolegle. Kobiety otrzymały prawa, zaczęły podejmować się różnych zawodów, których wcześniej nie mogły i z tego powodu zaczynają powstawać ich osobowe odmiany. Co jest w tym złego? Dlaczego mają korzystać z męskoosobowych nazw? I przede wszystkim dlaczego (aczkolwiek się domyślam) nikt nie ma problemu z nowymi słowami w języku, ale odmiany jak “ministra” czy nie wiem “adwokatka” wywołują takie oburzenie?
Ale kto się tym niby “zajmuje”? Nie ma przecież żadnych prac nad tym, zespołu do feminatywów ani nic z tych rzeczy XD Po prostu kobiety określają swój zawód w formie damskiej i na tym się kończy
Jedyne osoby, które widzę, że się tym zajmują to osoby, które mają niezrozumiały ból dupy, nie potrafią tego zrozumieć i zaakceptować (warto dodać, że taki feminatyw dosłownie nic w życiu takiej osoby nie zmienia) i wszczynają awantury, a potem i tak zwalają na polityków, że to oni się tym niepotrzebnie “zajmują”
Oglądając sceny z Francji z różnych strajków, protestów czy też imprez typu sylwester na prawdę dociera do mnie jak wielką i cenną wartością jest spokój w naszym kraju. Bo pomimo jakichś antyrządowych demonstracji na których też nic specjalnego się nie dzieje ale rozdmuchać muszą nawet najmniejszy incydentero granic możliwości. Tego zapewne zachód nam zazdrości i dlatego skoro oni mają źle, tak samo marzą żeby u nas też było źle, stąd pomysły o wpychaniu nielegalnych imigrantów.
Przecież gdyby takie sceny jak teraz we Francji działy sie u nas to tam w tym euro kołchozie zwanym unia europejska by się zesrali chyba.
Polska w swoich czasach była jednym z najbardziej postępowych narodów w Europie. Gdyby nas ruska swołocz nie rozegrała to kto wie co dzisiaj by było. Być może byśmy byli obok Francji i USA wymieniani jako główni ojcowie Demokracji.
Już powiedziałem dlaczego. Wymowa jest okropna. Nie wiem czy wiesz ale poprawna wymowa najrówniejszych słów czy zbitki dwóch słów które ciężko poprawnie wymówić po sobie zawiera wyjątki wymowy (które nie są przestrzegane bo mówimy różnymi gwarami acz bardzo do siebie podobnymi. Minimalnie inaczej brzmią końcówki w gwarze Krakowsko Wrocławskiej a inaczej w Warszawskiej.) Chociażby słowo Adwokatka brzmi całkowicie normalnie.
Ja szczerze nie widzę niczego złego w “ministra”. Nie łamie języka przy próbie wypowiedzenia i brzmi całkowicie zwyczajnie.
Pozostało nieco ponad 47 dni na realizację obietnic Donalda Tuska.
1 polubienie
Oj tam, co z tego, ze nic nie zrealizuje, port w Swinoujsciu wstrzymają, CPK niepotrzebny, kwota wolna od podatku - po co? Grunt, ze nie ma Kaczora i można spać spokojnie…
8 polubień
Być może nie będzie CPK, ale nie będzie też elektrowni. Do wyborczej przyszedł przelew z Siemensa, że wiatraki lepsze niż atom. 
https://wyborcza.pl/7,75968,30662874,dajmy-sobie-spokoj-z-wielka-elektrownia-atomowa.html
2 polubienia
Autor tekstu pisze, żeby skoncentrować się na SMR czyli małych atomach, problem w tym, że to początkowa i niepewna technologia.
1 polubienie
Mam dla was taką głupią informacje. Śniło mi się, że spotkałem Jordana Henderaona w krzakach koło sąsiada i żeśmy się umówili na wspólne oglądanie meczu z Arsenalem 
No to pozdrowienia dla Jordana od społeczności LFC.pl 
Beżowi inżynierowie przyzwyczajeni, ze wszystko maja za darmo a tu zonk 
@manero - przecież nie powiem “czarny” bo któryś lewicowy admin zaraz wykipi
Tak to tu tylko zostawię 
2 polubienia
