Sprawy pozasportowe

Im wcześniej tym lepiej. Szkolenie, zgrywanie pododdziałów i większych związków taktycznych powinno trwać co najmniej pół roku a najlepiej dłużej. W pierwszej fali poboru pewnie idą byli zawodowi żołnierze, mężczyźni po odbytej służbie wojskowej. Generalnie najpierw powołują starszych mężczyzn i starają się oszczędzić tych młodszych - tak przynajmniej było na Ukrainie.

1 polubienie

A dla mnie ważne jest na przykład praktyczny a nie teoretyczny rozdział państwa od kościoła czyli:

  • wypowiedzenie konkordatu lub jego odnowienie z istotnym zmianami na korzyść naszego państwa
  • likwidacja lekcji religii w szkołach, kto chce wychowywać dziecko w jakieś wierze to niech je posyła do odpowiedniej instytucji ponieważ wiara to prywatna sprawa każdego obywatela
  • wprowadzenie obowiązkowego przedmiotu “religioznawstwo” gdzie uczniowie zapoznają się z najważniejszymi kultami począwszy od bogów egipskich a kończywszy na najważniejszych obecnie
  • likwidacja “haraczu” ze strony państwa w stosunku do kościołów a w szczególności katolickiego
  • ukrócenie mieszania się księżulków do polityki
  • itd

I żeby nie było: jestem chrześcijaninem, wierzę w Boga ale z papiestwem, tą watykańską mafią i ich polskim odpowiednikiem(Episkopat) nie chcę mieć nic wspólnego.
Biblię przeczytałem 2 razy i wyciągnąłem własne wnioski a gdyby Jezus pojawił się teraz na Ziemii to te całe purpurowo-białe towarzystwo pogonił by gdzie pieprz rośnie!

Obecne czasy odbieram jako jeden z największych przełomów w historii istnienia Polski. W zasadzie na stole leżą 2 scenariusze. Albo kolejna wojna i wizja zniszczenia naszej państwowości, albo awansujemy z państwa średniego i stajemy się liderem europy wschodniej.
Weźmy sobie ten oklepany już strajk rolników. Dla mnie jest w tym dużo symboliki, bo my płaczemy, że nie możemy konkurować z rolnictwem ukraińskim i trzeba zamknąć granice i dbać o własne interesy. Ale jeśli Ukraina zachowałaby niepodległość i starałaby się jak najszybciej wejść w struktury europejskie, to miażdży nas tanią siłą roboczą i tanimi produktami. Co wtedy robimy? Pół kraju pójdzie strajkować? Będziemy pluć sobie w brodę, że im pomagaliśmy i lepiej jakby zostali pokonani przez rosję? Porażka rosji zmusza nas, aby nasza gospodarka stała się bardziej innowacyjna, bo naszą dotychczasową rolę przejmą ukraińcy.
Co do wojny to uważam, że podobnie jak podczas zimnej wojny tak i teraz broń jądrowa będzie decydowała o tym, że ludzie pójdą po rozum do głowy. A konkretnie rosja. Posiadanie takiego arsenału to miecz obosieczny.

Jest trzeci scenariusz: sytuacja Polski znacznie się nie zmieni. I tak to się pewnie skończy. Ukraina Zachodnia przetrwa, Trump nie jest skończonym durniem, żeby pozwolić Rosji zaatakować kraj NATO. Zresztą Rosja po wojnie z Ukrainą będzie przez 5-10 lat odbudować swój potencjał militarny, bardzo możliwe, że do tego czasu Putin wykituje

2 polubienia

Z tą Ukrainą to problem jest bardziej złożony. Powinniśmy im pomagać ale stawiać warunki. Niemcy bardzo cwanie z nimi pogrywali. Najpierw my daliśmy wszystko co mieliśmy i straciliśmy kartę przetargową. A Niemcy cedzili pomoc po trochu i Ukraińcy cały czas musieli o tę pomoc zabiegać. Niestety Polacy nie potrafią robić niczego w sposób wyrachowany. Kierujemy się emocjami - albo kochamy albo nienawidzimy. A polityka nie ma tym polega. Tutaj liczą się różne cwane zagrywki


Ci zrobili komisję śledczą bo za rządów pisiorów ktoś sprzedał kilkaset wiz, a sami podpisali pakt migracyjny i przyjmą od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy migrantów XD

To jest takie typowo polskie czyli robimy na “hurra” zamiast stosowac dyplomacje i zakulisowe gierki.
A potem sa pretensje,ze tacy Niemcy na przyklad sa be! bo sie dogadali w zaciszach gabinetow.
Toz nawet ten Orban juz nas pare razy wykiwal(slynne 27 do 1 :joy: ) a teraz w przypadku zgody na wstapienie Szwecji do NATO zaklepal dla Wegier zakup samolotow w zamian moim zdaniem.

I najgorsze w tym wszystkim jest,ze my kompletnie nie wyciagamy wnioskow z historii czyli “szable w dlon i na kon” najlepiej :man_facepalming:

1 polubienie

PO = PIS. Moim zdaniem PIS również przyjąłby masę imigrantów, tylko przy tym do końca by kłamali, że tego nie zrobią. To są dwie hieny, jedna krytykując drugą stronę zyskuje poparcie i polaryzuje społeczeństwo, po czym wygrywa wybory i role się odwracają. Na nasze nieszczęście nikt nie potrafi zbudować rzeczywistej opozycji, więc nic się nie zmienia.

1 polubienie

65dd459685893_o_medium

Miss Niemiec - Apameh Schonauer 39 letnia kobieta pochodzenia Irańskiego. Przeciętna kasjerka z biedronki jest ładniejsza

@CzerwonyBartek tę Ukrainkę chyba anulowali po czasie xd

2 polubienia

No właśnie. Można mieć różne zdania o Orbanie ale to jest polityczny cwaniak. Umie coś ugrać. A skoro Polska jest prymusem, i sami z siebie oddajemy wszystko co mamy i to jako pierwsi - to tracimy jakiekolwiek pole do negocjacji. Bo negocjuje się zanim się coś zrobi a nie później. Brakuje tego wyrachowania i cynizmu które są niezbędne do prowadzenia skutecznej polityki

Uważam to za najmniej prawdopodobny scenariusz. Żeby tak się stało sytuacja geopolityczna w europie musiałaby powrócić do tej sprzed wojny, a to wydaje się nierealne na ten moment. Rosja musiałaby ponownie założyć maskę i udawać, że z nimi to można się dogadywać, handlować i są ważnym ogniwem w systemie europejskim, bo zapewniają tanią energię. Niemcy znowu musiałyby sprawiać wrażenie, że są państwem mogącym być liderem Europy i stać ich na to, aby przewodzić unii. A tymczasem jest na odwrót. Rosja wprost mówi, że chcą wojny z całym światem i interesują ich tylko podboje innych państw. A Niemcy udowodniły, że nie są w stanie podjąć twardej decyzji tylko czekają co zrobi USA i wtedy się dopiero dołączą.

Ja to widzę dokładnie na odwrót. Stany zjednoczone zyskały swoją pozycję, dlatego, że podejmowały twarde decyzje.Wysłali wojska do Europy podczas zimnej wojny.To samo Wietnam i Korea. Na tym zbudowali swoją potęgę i wiarygodność w Europie. Niemcy prowadzą jakieś gierki, podczas gdy wojna rozgrywa się na ich terenie (Europa). Pokazują tylko, że z nimi to gospodarczo warto współpracować, ale nic poza tym. Oni tylko w tym są dobrzy. Schowali się za drzewem i czekali aż USA zareagują i wtedy może nieśmiało wyjdą i rzucą patykiem w putina jak inni będą go okładać po mordzie.
Takie gierki to dobre są na czasy pokoju, albo w sytuacji państw, które nie czują się zagrożone. Jak ktoś mierzy wysoko to musi podejmować odważniejsze decyzje.

Ale widziałeś akta sprawy? Znasz czasookres objęty postępowaniem i zakres przedmiotowy? Bo skoro piszesz w ten sposób to zakładam, że masz pełną wiedzę, że to, że Prokuratura prowadzi postępowanie o 607 wiz nie oznacza, że nie było ich 1000, 5000 czy nawet i 100 000?

A ta Ukrainka w Japonii? Ten konkurs miss to większa farsa niż złota piłka :rofl:

Niemcy jako spoleczenstwo stali sie ekstremalnie pacyfistyczni i jakies tam pohukiwania ze strony zwolennikow AfD niczego w tym obrazie nie zmienia.
Tutaj nad Renem juz nikt nie chce umierac za…Gdansk ze tak to ujme.
Przecietny Schmidt chce miec swiety spokoj,jezdzic po swiecie w czasie wolnym a nie mysli o wojaczce.

Swoje “wojny” rozgrywaja na plaszczyznie gospodarczej dlatego tak miedzy innymi forsowali Nord Stream bo im to pasowalo do koncepcji.

Krotka anegdota: w ramach dnia integracyjnego w pracy bylismy pewnego roku (nie tak dawno) w jednostce wojskowej bedacej stacja rakiet przeciwlotniczych.W trakcie pogadanki z wysokim oficerem wyszlo,ze oni tak w ogole to tych rakiet …nie maja na skladzie :rofl:
A na moje pytanie “co w razie wojny” sympatyczny skadinad facet z rozbrajajaca szczeroscia stwierdzil “do trzech dni powinny sie pojawic” !
To walnalem tekstem o koncu 3 i poczatku 4 WS i gosc sie…wku…l :crazy_face:

To tyle o Deutschland i ich postawie wzgledem wojska,obronnosci i wojny w ogole.

Ten polityczny cynizm jest dobry w kontekście nic nieznaczących gówno państw jak Węgry- które i tak nic nie mogą.

Generalnie ja jestem wielkim przeciwnikiem tego Bartosiakowego zaczadzenia pod tytułem real polityk, bo w kontekście takiej wizji świata- powinniśmy również dobrze handlować z Rosją, Koreę Północna i wykorzystać Ukrainę dla swoich korzyści. Skoro są tylko interesy.

A nawet ta bezwględnie polityka opiera się na czymś takim jak spokój ducha.

Co do Ukrainy i sprzętu- no można byłoby próbować grać, można byłoby próbować zaszantażować, kręcić itd., ale w tamtym momencie Ukraina była na skraju.

Było ryzyko, że oni po prostu zostaną rozjechani i zabraknie im jakiegokolwiek sprzętu do kontynuowania działań. Decyzje Polski oraz USA uratowały Ukrainę w tamtym momencie.

Jest taki Ukrainiec, który żyje w Polsce (Susujew) i porusza różnego rodzaju kwestie na Facebooku i on ładnie napisał- że w tamtym momencie było ryzyko, że gdyby nie transporty uzbrojenia i presja m.in. z Polski i USA - to Ukraina fizycznie i to nie w przenośni- nie miałaby już żadnych możliwości podejmowania walki.

Jeśli prokuratura oskarży o sprzedaż 100000 wiz to będę się mógł do tego odnieść, jeśli taka liczba była by rzeczywista to raczej poseł Szczerba by o niej napomknął. Jednak Szczerba mówił o tych 600 wizach sprzedanych przez nieformalnego współpracownika wiceministra, jeśli to jest rzeczywiście sprawa na powoływanie komisji śledczej to ma prawdę żyjemy w pięknym i bez problemowym kraju, chociaż miło by było gdyby się ciut ważniejszymi sprawami w tym czasie zajmowali

1 polubienie

Cynizm zawsze jest dobry w polityce. Polecam zapoznać się z książkami Kissingera o dyplomacji. Albo jak Nixon wypowiadał się o jednym z dyktatorów z Ameryki środkowej jako “naszym sukinsynie”. Tak świat działał zawsze i to się nigdy nie zmieni. Trzeba umieć bezwzględnie wykorzystywać okazje. Bo jak nie to inni je wykorzystają a my stracimy. Innej opcji nie ma

Węgry gówno państwem?:hushed:, ciekawe co by się tu działo gdybym tak napisał o Ukrainie

1 polubienie

I to właśnie pokazuje, że w tej części Europy nikt nie uzna żadnego lidershipu niemieckiego. Sprawy wojskowe, które poruszyłeś to prawdziwy game changer, jeśli chodzi o przyszłą pozycję Polski względem Niemiec. Rozbudowa wojska Polskiego da nam wręcz strategiczną przewagę nad Niemcami. Wojsko na najważniejsza instytucja polityczna, ostateczna, to po prostu ostateczna siła. I będzie tak, że kilkakrotnie gospodarczo bogatsze Niemcy i ponad 2x ludnościowo większe niż Polska, będą miały (już mają) dużo słabsze siły zbrojne.
Jakikolwiek scenariusz nie ziści się na wschodzie to Polskie siły zbrojne, będą decydowały o polityce tej części Europy. W przypadku porażki Ukrainy, pomogą nam zatrzymać rosję i obronimy niepodległość. W przypadku wieloletniej konfrontacji na Ukrainie, zniechęcimy w końcu rosję jakiegokolwiek dalszego podboju. W przypadku wygranej Ukrainy, przytemperujemy ich ego, bo mogą sobie uznać, że skoro mają wprawioną w boju armię, to mogą sobie przenieść wojsko pod granicę z Polską i grzecznie zapytać co to miało być z tym rozsypanym ukraińskim zbożem i teraz macie grzecznie przeprosić. Będziemy mogli interweniować w razie potencjalnych mniejszych konfliktów, które zrodzą się po tej wojnie. A Niemcy tylko będą ubolewać co się dzieje i nawoływać do pokoju.

1 polubienie

No właśnie nie. Wielokrotnie świat pokazywał, że interesy nie są najważniejsze.
Co najwyżej w jakichś autorytarnych satrapach i innych bantustanach, dla których życie jest tylko statystyką.

Jeszcze uzupełniając powoływanego Kissingera- to przecież jego wizja polityczna sprowadzała się do tego, że można sprzedać każdego za paczkę przysłowiowych fajek.

Całe szczęście, że ostatecznie w kontekście Polski takie wizje nie zostały wprowadzone do życia- a amerykańska polityka oparła się o coś więcej, aniżeli interesy.

@Kolumbjajo Węgry to państwo o PKB Warszawy. Nie wiem jak lepiej można byłoby oddać ich stan.