Sprawy pozasportowe

Tak a propos wojny na Ukrainie. Jak widać coraz poważniej jest dyskutowana, możliwość wysłania wojsk z krajów UE. Ktoś tu chyba mocno uderzył się głowę… Są kraje, które są gotowe to zrobić już teraz, ale nie ma w tej sprawie zgody reszty. To byłaby eskalacja konfliktu na skale niespotykaną. Biorąc pod uwagę obecną trudną sytuację, front pęka, rosja idzie naprzód, zatrzymane dostawy z USA. Jesli Trump dorwie sie do wladzy i calkowicie zostawi ukrainę, a rosja będzie przejmować kolejne tereny, nie jest wykluczone, że w końcu do tego dojdzie. Kilka państw UE stworzy koalicję i wyślą wlasne wojska, ktore nie będą dzialac pod sztandarem Nato. Nie trudno sobie wyobrazić, czym by się to skończylo, tym bardziej że Polska jest najbliżej Ukrainy.

Nie wiem kto to wymyśla, ale to są bujdy totalne. Jak Niemcy z Francuzami wyślą swoje wojska, to możemy je osłaniać jak ładnie poproszą. Nie na odwrót.
Edycja: myślę, że to zwykła polityczna gadka, żeby powiedzieć Ukrainie, że jesteśmy z wami i wam pomożemy jakby co. A to, że nie umiemy postawić fabryki i produkować amunicję dla was to się nie przejmujcie to dla zmyłki. Od razu uderzymy z wysokiego c.

Nie nazwalbym tego bujdami, m.in. o tym dyskutowano na tym specjalnie zwolanym szczycie, baa są kraje gotowe wysłać własne wojska już teraz. Na pewno Niemców i Francuzów nie stawialbym w jednym szeregu bo to raczej są dwa zupelnie odmienne poglądy na sprawę. Ale Francja, Wlk.Brytania, Czechy, Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia no i Polska kto wie … Gdy wojna na Ukrainie będzie się rozwijac w bardzo zlym kierunku a wszystko ku temu zmierza, jest to calkiem mozliwe, bo w przekonaniu wielu polityków jest pogląd, że rosja jak zajmie Ukrainę to ruszy na kolejne kraje, co jest raczej kompletną bzdurą, bo nawet putin nie jest na tyle głupi, żeby atakować Nato. A takie wmieszanie się w wojnę (zwlaszcza za rządów Trumpa), to bylby wstęp do rozpadu Nato i rozlania wojny na inne kraje europy. Czy politycy europejscy są tyle głupi aby do tego doprowadzić? Patrząc na to, co robią z “kryzysem migracyjnym” i calą resztę tego co dzieje się w ue, mysle że jednak są.

Tu się zgadzam, trzeba za wszelką cenę utrzymać niepodległą Ukrainę. Tylko to jest krok przed ostateczny, po drodze są łagodniejsze rozwiązania. Wystarczy, że każdy kraj nato zwiększy ilość produkcji amunicji i tyle. Nikt nawet tego nie odczuje negatywnie gospodarczo. A tutaj chcą z raczkowania od razu przejść do biegu, pomijając chodzenie.

Z całym szacunkiem ale kompletnie bez zrozumienia żeś tego Kissingera przeczytał. Gość który pojechał robić interesy z Mao, człowiekiem który odpowiada za śmierć więcej ludzi niż Stalin… A propos Stalina - Roosevelt się z nim dogadał i oddał bez żalu nas do jego strefy wpływów. W polityce interesy zawsze są na pierwszym miejscu, a uzasadnienie moralne dorabia się potem, po fakcie

A co oni wyślą? Bundeswehra de facto nie istnieje. Francuskie wojsko też jest słabe. Zachód całe lata nie inwestował w wojsko. Teraz trwa wojna na Ukrainie - powinniśmy produkować w Europie broń i amunicję. Tymczasem produkcja przemysłowa jest wygaszana - no bo przecież polityka klimatyczna. Europejskie elity nie robią nic poza gadaniem

Kiedy coś takiego zostało powiedziane? Ja kojarzę, że Putin dawno temu mówił, że chciałby odzyskać terytorium, które należało do ZSRR. Wobec Polski nie mają żadnych roszczeń terytorialnych i nawet Putin to przyznał.

Akurat Hitler też mówił, że nie ma żadnych roszczeń terytorialnych. Nie wiemy co planuje Putin, ale uspokajanie z jego strony, że nas nie zaatakuje można traktować na dwa sposoby - zrobi to albo nie.

1 polubienie

Przypomnę tylko, że na początku wojny dyskutowano o tym czy wspomóc Ukrainę pomocą wojskową, amunicją. Potem czy wyslac tam broń defensywną. Dalej byly czolgi. Potem rozmawiano o broni dalekiego zasięgu, następnie o samolotach. Rosja straszyla ale to wszystko juz sie wydarzylo, Ukraina wszystko dostala, jesli nie od tego panstwa to od innego. Nikt nie dopuszczal mysli, ze putin odwazy sie zaatakowac. A jednak to zrobil. Na poczatku wojny, nikt nie dopuszczał mysli, ze rosja pozwoli aby Szwecja i Finlandia weszly do Nato, i bedzie miala nosem bazy wojsk Nato. A jednak. Ukraina nie utrzyma się bez wsparcia USA, wiec wtedy kraje UE bedą musialy sie bardziej zaanagażować. A putin widząc rywala na kolanach na pewno, nie powie stop, tylko bedzie chcial zając tyle na ile mu pozwolą. Tak więc mysle, ze jeszcze wiele przed nami.

I to po szokującej z perspektywy zachodniego spojrzenia przyczyny. Anulowali ją bo spotykała się z żonatym mężczyzną xD

1 polubienie

To rozumiem ten obraz rolników:





Opcje są dwie:

Albo rolnikom odpowiadają takie hasła, a więc te protesty wcale nie opierają się na ich walce o lepsze jutro albo,

Są niesamowicie nieporadni i pozwalają na takie rzeczy.

Inwigilacja środowisk rolniczych przez wszelkiego rodzaju rosyjską agenturę to problem od 30 lat.

Nie wiem. Nie rozumiem.

2 polubienia

Pozostało nieco ponad 23dni na zrealizowanie 89 postulatów rządów Donalda Tuska. Dobrze im idzie.

Platforma wygrała wybory? O cholera. Myślałem, że mieli ledwo 30%, ale widać się myliłem i uzyskali samodzielną większość.

3 polubienia

Ukropolin :rofl::rofl::rofl:

To jakaś abominacja koncepcji Piłsudskiego?

1 polubienie

No UE chce wykończyć europejskie rolnictwo w ramach walki o klimat. A już czeka porozumienie z Mercosur - mamy ściągać żywność z Ameryki południowej. No i teraz też w ramach dealu z ukraińskimi oligarchami - z Ukrainy. Dlatego rolnicy widzę wroga w Brukseli. To unijni urzędnicy chcą ich wykończyć. Plany takie jak odłogowanie 10% areału to jest powrót do średniowiecznej koncepcji trójpolówki. Poza tym przecież zachód przez całe lata robił interesy z Rosją. A strategiczne partnerstwo z Moskwą to był żelazny element polityki niemieckiej. Teraz się to zmieniło, pytanie na jak długo. Wojna się skończy to będą nowe umowy i układy. Jeśli taka rzeźnia jak 2 wojna światowa, nie sprawiła, że Rosjanie i Niemcy przestaną na dobre współpracować - to już nic tego nie zmieni

1 polubienie

Jaki powód? Bioróżnorodność?

A bo ja wiem jaki powód? Bo tak wymyślili… Po fakcie się tworzy jakieś naukowe teorie żeby udowodnić założoną tezę

11 to i tak dość sporo jak na obietnice Donalda.

Nie chce burzyć narracji, ale raczej w chwili, kiedy zapowiadali różne rzeczy każdy wiedział (a już oni na pewno), ze na żadną większość liczyć nie mogą. Była to zatem tania manipulacja z ich strony.

Nie tylko, na przykładzie Stanów widać, ze coraz więcej ludzi biednieje, a elity bogacą się najszybciej w dziejach. Klasa średnia do utylizacji. Walka z klimatem to największy rak poza wojnami w obecnym świecie. Indie, Chiny wydobywają rekordowe ilości węgla, Stany smrodzą, nikt tam nie patrzy na żadne eko, ale Europa mając powierzchnie niewielka na sile probuje zbawiać świat

Z walki kapitalizmu z socjalizmem zwycięsko wyszedł feudalizm. Mamy wrócić do tego co było kiedyś - wąska grupa osób ma być właścicielami wszystkiego - pól , lasów, miast, dróg itd. my możemy być tylko dzierżawcami. Nie stać cię będzie na mieszkanie - to wynajmujesz od korporacji. Tak samo z samochodami. Zwykły szary człowiek ma być pozbawiony własności prywatnej

Czyli program każdej partii politycznej począwszy od Konfederacji do Lewicy (może poza PIS) był manipulacją polityczną, bo te partie dobrze wiedziały, że nie będą mieć większości, więc nie będą rozliczane z obietnic wyborczych? Wspaniała logika