Może to był taki test na psychologie tłumu, czyli czy absurdalny ban na pół roku za marnowanie czasu moderatorowi, który sam się zgłosił żeby być moderatorem, połączy uczestników forum
I trzeba przyznać, że chyba test się udał.
I to dla najbardziej znienawidzonej osoby na forum
Zasady, i wolność słowa czy własne animozje przeważą. No w sumie to ma sens
Jeżeli dla ciebie dzielenie kibiców na normalnych i tych drugiej kategorii jest normalne to okej. Ja poczułem się urażony. Też kiedyś dostałem zawieszenie na kilka miesięcy i nie protestowałem, bo wiedziałem, że przesadziłem. Niestety podejrzewam, że przez presję tłumu ten ban zostanie zdjęty.
No to było wiadome że najwięksi obrońcy FSG będą celebrować ten transfer i uważać go za swoje zwycięstwo nad krytykami, bo FSG “zamknęło japy” i kupiło pomocnika, kompletnie nie zwracając uwagi na to o czym dokładnie były argumenty krytyków
No ale czy ta drama i ban tak długi potrzebny?
Idk moim zdaniem najlepiej olać takie osoby bo miesiące na forum pokazały, że żadna dyskusja niczego nie zmieni, a tak to daje się tylko pożywkę na poczucie wyższości nad resztą
Dla mnie obrażanie to ewidentne wyzywanie.
Ja tu takiego nie widzę.
Jeżeli to cię obraża… to forum należy w całości zamknąć bo co 2 post obraża
To skoro kilka osób martwi się o jego stan zdrowia to także nie jest obraźliwe. Z głównego prowokatora stał się bohaterem tragicznym. Teraz niektórzy mu współczują, niezła akcja.
Sam goscia dzis zbanowalem i przynajmniej do konca lata zażaleń na biurko nie przyjmuje. Niech sobie chłop odpocznie, bo wcale nie jest niewiniątkiem i doskonale o tym wie.
Jesli sie to komus nie podoba i jest mocno przejęty, trudno. Musi to przyjąć do wiadomości.
Pozdrawiam
Rozumiem, ale jednak wytłumaczenie “zużywał czas personelu” takie trochę niepoważne.
To drugi ban z uzasadnieniem “domyśl się” w ostatnich kilku tygodniach i kolejny po którym społeczność się burzy. Martwiące.
Burzą się? Ja z kolei jestem zachwycony, że przez dłuższy czas nie będę musiał czytać już tych prowokujących, nierzadko personalnych wysrywów. Chłop wyszedł z jaskini, bo klepnęliśmy transfer pomocnika po 2 zaprzepaszczonych sezonach, wiwatując, jakoby od samego początku właśnie taki był plan sprytnego właściciela
Koleś napisał ostatnio tekst w stylu, że szkoda mu śliny żeby nawet napluć na tych którzy mieli inne zdanie. I to nie był jedyny raz kiedy pisał tak ordynarnie. Jest pewna różnica w twardej dyskusji a jakimś fanatycznym trzymaniu się swego poprzez wywyższanie się i traktowanie innych jak debili. Czasami się zastanawiałem czy to nie Czarnek po tamtej stronie klawiatury.
I teraz jakiś lament że koleś dostał bana na którego harował pare tygodni. Sami mówicie że forum zdycha i wszyscy poszli na Twittera to co się teraz tak martwicie i mówicie, że społecznoś zniesmaczona.
Paradoksalnie Radbugowi ten ban może pomoc się trochę ogarnąć, chłop ma łeb na karku, ale kiedy ktoś się z nim nie zgadza to nie potrafi tego przyjąć i na siłę narzuca swoją wolę albo wyzywa od idiotów. Ile ludzi tyle poglądów, ja np. nie zgodzę się z @josif, ze przeciwnicy FSG „upadają pod krzyżem”. To tak jakby ktoś pisał, ze pewne ugrupowanie zamknęło japy krytykom po fatalnych rządach bo wprowadziło 0% podatku VAT na pieczywo pełnoziarniste. Być może taka osoba robi to specjalnie, żeby połechtać swoje ego w stylu „pisaliście, ze nie będzie transferuf, a ja mówiłem, ze będą!”, nie podpierając tego żadnymi cytatami albo zakłamując rzeczywistość. Być może z drugiej strony brakuje perspektywy, tego ze większość z tego co tutaj czytam - chciałaby, żeby klub z jednym z najlepszych na świecie menadżerów nie wylatywał poza top 4, uważając, ze kilka odpowiednich wzmocnień w poprzednich latach mogłoby nie tylko nie doprowadzić do tej sytuacji, ale i pomoc walczyć o trofea. Z jeszcze innej strony, rozumiem jeżeli ktoś tak napisze, bo 10 śmiałków (strzelam) pisało, ze za chwile spadniemy do Championship z tymi właścicielami i w ogóle ciagle narzekało, wiec w końcu każdy nie wytrzyma i mając inne zdanie - odpowiada, uważając, ze ma dobry argument. Ja uważam, ze mozna dyskutowac, starać się zrozumieć druga stronę i przedstawić swój punkt widzenia. Radbug się zafiksował, w ostatnim komentarzu na stronie otwarcie napisał, ze on się dopiero rozkręca. Ze on zniszczy przeciwników FSG. Ze każdy przeciwnik FSG jest gnidą (wyolbrzymione nieco). Dlatego osobiście uważam, ze ban mu się przyda, zamiast szukać po wszystkich kontach cytatów całymi dniami kto co i jak pisał o właścicielach, żeby moc dalej prowadzić wojenkę - może wyjdzie na dwór, odetchnie i złapie trochę dystansu do forumka, tego mu życzę
O jak już sam Szef się pofatygował, to mam pytanie odnośnie strony - stare forum nie działa, wiesz może, czy jeszcze będzie okazja tam zajrzeć?
@Aldor ostatnio znowu jechał po Wijnaldumie że słaby, czy tam średni, a pamiętam, że po meczu z Barceloną napisał coś w stylu, że się mylił i że nic o nim już złego nie napisze. Wiesz pobiegłem już po szampana i w ogóle z zamysłem wklejenia mu posta i świętowania, że obronie honor Giniego a tu zonk. Teraz można powiedzieć, że jest Wijnaldum Schroedingera. Słaby i dobry jednocześnie. Nie lubię takiej niepewności.
Wystarczy zwykle sorry.
Zjawisko jest następujące. Nigdy nie ma problemów z ludzmi, którzy na lfc.pl są długo. Problemy są z ludzmi, którzy przyszli tutaj na fali sukcesu klubu. Te konta są najbardziej agresywne. Nie mówię, że wszystkie bo byłoby to nieprawdą, ale taka jest tendencja. Ale nie dotyczy to tylko fanpage i Liverpoolu. Tak jest na wszystkich stronach obojętnie jakiego klubu.
Ban jest wciąż absurdalny niezależnie, czy dałeś go Ty czy AirCanada, który też jest moderatorem/administratorem i też robi to dobrowolnie. Choć rzeczywiście myślałem, że to Ty i słowo moderator było sugestią w Twoim kierunku więc wybacz pomyłkę.
Jednak ciągle moim zdaniem powód “zużywał nieproporcjonalne ilości czasu personelu” to co najmniej groteska, ban dużo bardziej niesprawiedliwy niż dla ynwa. Choć gdy przeczytałem, że kolega ynwa sam nawoływał do banowania innych użytkowników to trochę pod nosem się uśmiechnąłem
Ja bym się zastanowił na miejscu moderacji, czy takie blokowanie użytkowników to dobry kierunek, narzekamy że mało osób się udziela, po takich akcjach będzie ich tylko mniej, a ja lubię nasze forum bo jest fajnie podzielone na tematy i nie chciałbym żeby to szło w tym kierunku i odpływu na twiitera gdzie mamy hulaj dusze.
Nie zgadzam się z banem dla RadBuga, ale rozumiem, że był conajmniej kontrowersyjny dla większości forum i w niektórych tematach nawet dla mnie. Dalej jednak nie zgadzam się z zawieszeniem. Ogólnie dość dziwna sytuacja z tego wszystkiego wyszła.
Moderacja nic nie robi… Źle
Ktoś dostaje bana… Też źle
Raczej nikt niewinny nie oberwał, może będzie mniej odbijania wiecznie tej samej piłeczki od jednego do drugiego
Jak się komuś daje bana to są gotowe schematy do wybrania powodu jak np. zużywał zbyt wiele czasu moderacji albo zbyt wojowniczy i coś tam jeszcze.
Swoją drogą. Radbug dostał kiedyś ode mnie bana na 3 tygodnie za napisanie, że ktoś tam ma IQ 70. Nie wiem ile powinien dostać kolega Clashman za swoje dzieło. Ale w sumie to jego pierwszy taki wyskok, więc warto przymknąć oko.
Kuczq siłą woli wpłynął na moderację żeby pokonać Radbuga. Pomyślcie co by się działo gdyby GrzegorzLFC posiadał takie zdolności.
A czy jest coś takiego jak ostrzeżenie ? Ban kilkudniowy, aby osoba się ogarnęła ? Czy od razu z grubej rury tygodnie, miesiące ? I tak naprawdę nie ma chyba kryterium za co można dostać bana. Jest to decyzja jednoosobowa czy konsultowana w szerszym gronie moderacji ?
A co jest napisane w regulaminie?