Transfery w Premier League

Van Dijk umiejętnościami był topowym zawodnikiem już jak przychodził do LM. Z marszu stał się gwiazdą drużyny i praktycznie z buta wywarł gigantyczny wpływ na poprawę defensywy. Z resztą kwota 85 mllionów za 26 letniego obrońcę z Southampton zobowiązuje i daje obraz z jakiej klasy zawodnikiem mamy do czynienia. To nie jest kwota za ogromny talent tylko za świetnego obrońcę na tu i teraz.

Fabinho w mniejszym stopniu ale też miał status klasowego zawodnika. W drużynie która podbijała LM (niczym Ajax w 2019), razem z młodziutkimi Mbappe i Bernardo Silvą. Fabinho był jedną z najważniejszych postaci w tej drużynie. Może to nie był ścisły top, ale myślę, że już wtedy był w top 10 na pozycji dm.

Reasumując Van Dijk był juz wtedy topowym zawodnikiem, a Fabinho był już blisko tego statusu.

Nie zgodzę się .
Van Dijka połowa forum tak średnio kojarzyła dopóki zaczęły się pojawiać ploty.
Topowi obrońcy to jakby ściągnąć Ramosa prime z Realu czy Puyola z Barcy.

Van Dijk był bardzo dobrym ligowym obrońcą który nie miał żadnego doświadczenia w lidze mistrzów, a postronni kibice nie oglądający Premier League pytali mi się wtedy kto to jest ten Van Dijk co za tyle go kupił Liverpool.

My tak naprawdę nie ściągamy uznanych piłkarzy tylko takich którzy mogą wskoczyć na poziom światowy.

Jedyny który mi przychodzi do głowy to chyba Alison i powiedzmy Thiago.

1 polubienie

To o czym mówisz jest po prostu medialnością, która zbierała się wokół Van Dijka dopiero po przyjściu do LFC. Jednak same umiejętności miał wybitne w momencie przybycia do nas. Tutaj nikt go nie musiał piłkarsko rozwijać, bo już był w pełni ukształtowanym zawodnikiem, z miejsca przecież stał się gwiazdą drużyny i jej wizytówką. Po prostu stał się dopiero tutaj rozpoznawalny. Natomiast nie zrobisz w poziomie sportowym tak szybkiego progresu że w kilkanaście miesięcy z jedynie “wyróżniającego się” gracza średniaka ligowego PL staniesz się jednym z głównych faworytów do Złotej Piłki. Gość po prostu był topowy w momencie przyjścia do nas. Brak doświadczenia w LM rekompensuje to, że grał w najmocniejszej lidze świata, gdzie też grają topowe drużyny.

2 polubienia

Kwestia twojej definicji topu.
Moja to najlepsi z najlepszych, a Van Dijk kimś takim w momencie transferu do nas nie był.

Miał umiejętności żeby to udowodnić i na szczęście dla nas okazało się to prawdą.

P.s dodam tylko , że dla mnie Van dijk w momencie odejścia z Southampton był kimś takim jak Maguire w momencie przejścia do United.

Obydwóch byli czołowymi obrońcami w średnich zespołach premier league, występowali w swoich reprezentacjach, obydwóch prezentowało się w momencie transferów bardzo dobrze itd.

Nikt mi nie wmówi, że przez to , że Harry grał dobrze w Leicester był wtedy Topem.

Po czasie łatwo określić dzika Topem, ale dla mnie to oprócz umiejętności trzeba udowodnić to grając przeciw najlepszym.

1 polubienie

Maguire to po prostu przepłacony angielski kloc, w dodatku przez United. Nawet w swoim primie w Leicester nigdy nawet nie zbliżył się do poziomu Van Dijka z Southampton.

Jedyne czego brakowało VVD by być pełnoprawnym topowym zawodnikiem to gra w topowym klubie oraz regularność w trakcie gry w topowym klubie.

Jeżeli więc oceniać Van Dijka pod względem samych umiejętności to w mojej subiektywnej opinii był już na topowym poziomie, dlatego przynajmniej ja nie widzę sensu porównywania go do Mane, Firmino czy Robertsona. Oni się tutaj rozwijali do topowego poziomu, Klopp zrobił z nich maszynki. Van Dijk był w przeciwieństwie do nich gotowym zawodnikiem i z marszu podniósł poziom całej drużyny, a jak wiemy tylko świetni piłkarze robią taką różnicę.

Van Dijk w lato przed przyjściem do nas już był kozakiem, ogólnie za takiego uważany. Może to głupie porównanie, ale nawet kojarzę w FMie 2018 był zawodnikiem na już 4* w Liverpoolu. Czyli jedynie słabszy od Ramosa i może Thiago Silvy. Na równi z Chiellinimi, Bonuccinimi.

Ja mu umiejętności nie odmawiam.
Ale o to się rozchodzi, że piłkarzy z umiejętnościami jest masa.

Halaand czy Robert jak grali w BVB mieli już umiejętności i nagle w jedne wakacje nie stali się lepsi, ale to właśnie ten krok do lepszego zespołu pozwala ugruntować opinie.

Tak samo może być teraz z Mać Aliisterem itd.

3 polubienia

no tutaj pełna zgoda.

Arsenal z konkurencją dla Ramsdayle’a. David Raya za 25 mln.

1 polubienie

No do tej chwili mieliśmy najlepiej obsadzona bramkę. Teraz Arsenal ma super 2. Arsenal będzie mocny w tym sezonie…

Przecież to Ramsdale tam spada teraz na drugie miejsce. Zresztą sporo plotek było, że ma wolną rękę w szukaniu klubu, jeśli Raya przyjdzie. Z drugiej strony o odejściu Turnera też się dużo mówi, ale wątpię by trzymali na ławce bramkarza za 30-40mln. Może Tottenham się zainteresuje? :joy:

Akurat Ramsdale to był bardzo mocny i solidny punkt Arsenalu w zeszłym sezonie, jasne, zdarzały mu się błędy i pomyłki (na pewno jedna). Ale który bramkarz ich nie popełnia. Ze wszystkiego można stworzyć kompilację najlepszych/najgorszych zagrań. Głupotą Arsenalu byłoby oddać go bo to klub tak chce. Póki nie chce odejść do np. Barcelony czy Realu to dla mnie nie powinno być tematu. Przybył mi mocny konkurent, to fakt ale dzięki temu może być jeszcze lepszy. Teraz to Turner może szukać następnego klubu, ile ten 3 bramkarz pogra.

City zaczęło rozmowy z WHU w sprawie transferu Lucasa Paquety. 70 mln na stole. Czyli szykowanie się na odejście B. Silvy (pewnie za rok).

Trzeba oddać klubom takim jak Real i City, że budują zastępowalność w absolutnie fantastyczny sposób. Oczywiście jest to łatwiejsze gdy masz praktycznie nieograniczone środki, niemniej trzeba to też robić z głową.

W obronie sprowadzali Ake i wszyscy się pukali w głowę, a teraz czołowy obronca w lidze.

Z drugiej strony Laporte, który był kluczową postacią 2 sezony temu pewnie odejdzie w to okienko. I pewnie wygeneruje kasę, która sfinansuje połowę kasy która poszła na Gvardiola…

City czy Real nie boją się sprzedawać swoich gwiazd czy też podstawowych graczy z rotacji. Casemiro, Varane, Jesus, Zinchenko, Laporte, Mahrez, Gundoghan…

To tak jakbyśmy my sprzedali VVD czy Fabinho lub Mane dwa sezony temu.

6 polubień

Dokładnie. I tutaj należą się naprawdę słowa uznania Man City czy Realowi właśnie za taką politykę. Sprzedają graczy, którzy powolutku się wypalają i zastępują młodzieżą, która pod okiem weteranów jak Modric, Silva szybko pną się w górę z umiejętnościami i mogą zastąpić starszych kolegów w następnych latach. U nas niestety trzyma sie dziadków do końca kontraktów, po czym odchodzą za darmo. A do tego czasu zajmują miejsce w składzie i mają niski wpływ na dokonania drużyny.

1 polubienie

City jest najlepiej zorganizowanym klubem w EPL. Nie tylko na boisku ale również na poziomie struktur w samej organizacji i kompetencji na poziomie podejmowania decyzji. Arabowm mozna dużo nawrzucać ale w City robia piekielnie dobra robote na wszystkich poziomach.

Przecież Liverpool też potrafił ściągać zastępstwa z wyprzedzeniem. Thiago zanim odszedł Wijnaldum. Diaz zanim odszedł Mane. Nunez i Gakpo zanim odszedł Firmino. Poza tym gdyby był większy budżet, to rok przed odejściem Fabinho biegał by tu pewien Francuz. Budżet sprawia, że może nie zrobimy też transferu stopera póki jest VVD. A są pod to podchody. Dla City z nieograniczonym budżetem jest łatwiej prowadzić taką politykę, więc nie rozumiem skąd te zachwyty.

4 polubienia

Z obecnymi właścicielami Liverpool nie ma prawa realnie walczyć z City czy nawet Arsenalem, Chelsea czy United. No chyba, że Jurgen znow zrobi cuda a te kluby zaliczą gorszy sezon.

Smutne to, ale prawdziwe.

1 polubienie

Nie muszą liczyć na umiejętności negocjacyjne, kompetencje City to głównie cysterna z forsą. Bez niej nie byłoby super trenera, zawodników jakich tylko trener wskaże, których cen nawet nie trzeba negocjować.

2 polubienia

Ponoć West Ham dogadał się z Manchesterem United w sprawie Maguire’a. 30M… Jakim cudem? Nie wiem.

Źródło: Twitter Fabrizio Romano

West Ham bliski podpisania Magłaja za 30mln. Pozostają jeszcze kwestie formalne i uzgodnienia z zawodnikiem.