Wataru Endō

5 polubień

Lubię chłopaka. Bardo dobry mecz. Myślę, że jak lepiej się zgra z zespołem to będzie bardzo solidnym rezerwowym.

Mało tego, myślę, że gość mimo, że ma 30 lat to może się jeszcze rozwinąć i zrobić duży krok do przodu przez te 3 lata.
Raz, że chłopak jest Japończykiem więc etyka pracy poświęcenie, dwa, że zaczął dopiero poważne granie w wieku 25 lat, bo wtedy trafił do Europy czyli nie jest aż tak wyeksploatowany i myślę, że posiada jeszcze margines do rozwoju.

Wiadomo, kwota za niego zapłacona dwa razy za duża ale mam jakoś słabość do niego (może dlatego, że wychowałem się na Tsubasie w Kapitanie Jastrzębiu) i mocno mu kibicuję.

1 polubienie

No no no. Dzisiaj super występ na tle wcale nie słabego rywala. Tylko tak dalej :slight_smile:

1 polubienie

Nie no Panowie… Jakiego nie słabego rywala? to jest klub który spadł z EPL I jeszcze się osłabił. To, że mieliśmy z nimi problem wynika z tego, że my osłabi graliśmy a nie oni tak super.

Endo pokazał, że dobrze gra przeciwko drużynie Championship. I to jest właśnie jego poziom.

3 polubienia

ale w premier league nie wszystkie drużyny są top i jest parę drużyn którym bliżej championship, już tak mu nie umiejszajmy, Endo z taką grą nam się przyda.

Nie ma sensu umniejszać Wataru, to był świetny występ na tle mocniejszego rywala niż LASK, który tylko podbuduje jego pewność siebie. Fabsem to on raczej nigdy nie zostanie, ale przy odpowiedniej pracy ze sztabem trenerskim możemy mieć solidnego DM.

To bierzmy jeszcze Krychowiak na ławę do rywalizacji z Endo. Samuraj może sobie grać w EPL ale w Evertonie czy innym Burnley.

Casus Minamino - będziemy trzymać nieperspektywicznego Japończyka (Takumi został przynajmniej odsprzedany z zyskiem, co przy Endo bedzie niemożliwe), tylko po to, żeby pogral sobie na poziomie ogórkowym lub z drużynami na poziomie Championship. Endo jest na takim poziomie i na takim pozostanie, nie ma co oczekiwać od trzydziestolatka większych postępów. Osobiście bardziej bym wolał postawic na młodego piłkarza, który może wykorzystać takie mecze do rozwoju i który, moze po paru sezonach byłby przydatny w pierwszym zespole na wyższym poziomie. My trzymamy w składzie zawodników, dla których sufitem jest gra z rywalami na takim poziomie jak Lisy, a na dodatek to jest nasz jedyny DM w zespole pomijając rekonwalescenta Bajceticia

3 polubienia

Wataru jest u nas od miesiąca, dorobił się dwustu wpisów na forum, z czego pewnie 50% to narzekania typu: za drogi / za stary / z przeciętniaka BL itp.
Sam się z tymi opiniami zgadzam, ale uznajmy wreszcie, że narzekanie na transfer Endo zaliczone, można odhaczyć, teraz skupmy się na iego grze dla Liverpoolu, bez wracania co chwilę do utyskiwania na zasadność tego transferu.

Z Lisami zagrał poprawnie, momentami dobrze, asysta przy golu - niby ‘tylko’ podanie, ale idealnie wypatrzył wolnego Szobo.
Gramy co trzy dni, więc dobrze ze mamy gościa do odciążenia podstawowych pomocników.

6 polubień

A ci co narzekają, że nie grał Bajetic zamiast Endo to sam Klopp uważa, że jeszcze jego zdrowie jest za słabe na takie obciążenia.

2 polubienia

To spadkowicz, który aktualnie lideruje w championship i z pewnością wróci do PL. Zdecydowanie lepiej grają niż takie Sheffield czy Luton, więc nie jest to słaby rywal, ba pokuszę się o stwierdzenie że w przyszłym sezonie skończą co najmniej w połowie stawki to tyle.

1 polubienie

XD daj już spokój. Przecież Endo to piłkarz na ławkę. A o to czy prezentuje wyższy poziom od na Tsimikasa, to już bym się kłócił ze wskazaniem na Endo jako lepszego.
Pewnie też byś wolał Caicedo tak jak i ja ale pytanie brzmi, czy wtedy przyszedłby Gravenberch?

A to my budujemy kadrę mając perspektywę gry z kandydatami do spadku z EPL czy awansu z Championship czy do walki o mistrzostwo i LM?

Co do argumentów z Tsimim. Ile lat miał Tsimi jak przychodził ile ma Endo? Ile kasy kosztował Grek a ile Japończyk?

Ale tutaj słowem klucz miało być rezerwowy. Co ma do rzeczy pesel czy cena jeśli okaże się, że Japończyk daje znacznie więcej od Kostasa? Widać, że to nie jest rozwiązanie długoterminowe na przyszłość tylko na teraz. Pewnie jego rola w następnych latach będzie marginalizowana z transferu na transfer.

Niemniej też nie rozumiem kto wymyślił, że starszy gracz już absolutnie nie może się poprawić. Fizycznie pewnie nie bardzo (chociaż i to nie jest SF jeśli jego organizm nie został przeekspoatowany w minionych latach) ale pod względem czytania gry i rozumienia taktyki a i owszem.

Ja nie do końca rozumiem jaka ma być rola Wataru w Liverpoolu.
Na zawodnika pierwszego składu jest moim zdaniem za słaby. Ja naprawdę życzę jak najlepiej każdemu naszemu zawodnikowi i bardzo mnie cieszy jego dobra postawa przeciwko Lisom. Ale to jednak był zespół z Championship, wyobrażacie go sobie przeciwko Realowi albo City? A to zdaje się jest poziom w który celujemy.
Jeśłi ma być rezerwowym to kosztował za dużo no i ciągle nie mamy tego gracza którego zmiennikiem miałby być.
Jeśli jest rozwiązaniem tymczasowym to powyższe plus dostał za długi kontrakt, jeśli kupimy “docelowego” defmida to będzie potem przez kilka lat blokował miejsce młodym zdolnym (Bajcetić) i non-hg.

4 polubienia

Wielki ból specjalistów od ustalania składów w Fifie i PESie bo zagrał Japończyk dobry mecz a przecież połowa miała go już rozpracowanego w chwili gdy po raz pierwszy usłyszała jego nazwisko miesiąc temu, facet się nie nadawał, powinien skarpetki dziergać wnukom na drutach a nie piłkę kopać. Eksperci od napastników na chwilę się przyczaili bo urugwajski Andy Carroll zaczął grać.

2 polubienia

Ludzie litości… Endo trzeba wspierać i mu kibicować, a także należy przyznać, że w meczu z Leicester zagrał naprawdę dobrze i był to zdecydowanie jego najlepszy mecz w naszych barwach. Ale atakowanie teraz ludzi niezadowolonych z transferu Japończyka po meczu przeciwko DRUŻYNIE Z NIŻSZEJ KLASY ROZGRYWKOWEJ, która na dodatek oszczędzała kilku podstawowych zawodników to jest nieporozumienie. Endo wyszedł w pierwszym składzie w bardzo wymagającym meczu z Newcastle i zagrał tak, że od tej pory gramy bez klasycznego ŚPD i katujemy na tej pozycji Maka, więc jak by Klopp w wywiadach naszego Endo nie wychwalał to jednak sam zobaczył, że pierwsza próba gry z bardzo mocnym przeciwnikiem pokazała, że nasz Japończyk tam nie istniał. To co mi się w grze Endo podobało w meczu z Leicester to fakt, że nie wyglądał już na przestraszonego i był bardziej agresywny w grze co poskutkowało dużo lepszym występem. Jeżeli Jurgen postanowi dać naszemu Azjacie kolejną szansę w meczu premier league w starciu z ,konkretnym przeciwnikiem" i Endo zagra na podobnym poziomie co w ostatnim meczu to wtedy będzie można powiedzieć ,WOW". Narazie to dla mnie brak występów w tych mniej ważnych meczach Bajceticia na ŚPD jest dziwny, bo powinien grywać tak po 60-75 min żeby budować formę meczową.

3 polubienia

Lester to jest drużyna na poziomie PL. To jest zwyczajne, chamskie umniejszanie Wataru za występ.

W Leicester piłkarzy na poziomie PL nie zostało już wielu

1 polubienie

No zmiazdzyl nas grajac dobry mecz przeciwko rezerwowemu skladowi zespolu z Championship. Na luzie wdarl sie do hierarchi gdzies pomiedzy Konczeskiego i Flanagana zamykajac mordy hejterom. xd

Ale meczycho dobre, niech zagra chociaz 5-6 razy tak w EPL w tym sezonie to bedzie spory pozytek i mam nadzieje, ze tak bedzie.

1 polubienie