Ależ Jorg miałby ubaw czytając teraz forum.
Bardzo lubię Wataru.
5 polubień
Ja go tam uwielbiam od początku, a w lato było taki płacz, że go nie sprzedajemy, za paczkę chipsów go oddać i w ogóle. Mimo, że mało gra, to niejeden punkt nam uratował.
1 polubienie
Jak byłem totalnym przeciwnikiem tego transferu i jednym z pierwszych do krytyki tak teraz serce mi się raduje nawet jak czytam pochlebne komentarze na forum. Endo mówił, że jego marzeniem jest gra w PL jak zwieńczymy sezon pucharami to będzie jego piękna przygoda, tym bardziej, że chłop robi robotę i przykłada swoje do sukcesu drużyny. Brawo Wata oby tak dalej.
2 polubienia
Wszedł z Ipswich przy 4:0 i straciliśmy gola w doliczonym.
Ale Endo to czysta klasa. I jeszcze gra bardzo fair, bo wczoraj po starciu z Nevesem wielu zawodników udawałoby wielkie cierpienie i pilną potrzebę hospitalizacji z potencjalną koniecznością amputacji koniczyny, a Endo wstał i szybko wrócił na pozycję.
4 polubienia
Ochraniacz zakładany na zęby przy wejściu, rzeczywiście dodaje tego smaczku, że Endo faktycznie wchodzi walczyć za klub!
6 polubień
Myślę, że dodaje też smaczku plastiku
1 polubienie
Warto dodać że w tym sezonie zakładał opaskę Kapitana Liverpoolu 
cichy, drugoplanowy bohater obecnego sezonu
1 polubienie
Mi Endo przypomina Milnera, którego uwielbiałem, pod względem charakteru. Zaangażowanie, waleczność, rozmiar jajec, brak aktorstwa, autentyczność. Obaj zrobili by każdą robotę, jaką zlecił by im trener. Bardzo lubię ten typ piłkarzy.
7 polubień
Nie no Milnera za rozmiar jajec i charakter to nikt nie przebije. To był wzór dla całego zespołu. Endo to cichy pracuś, na którym mozna polegać, ale Milner to był lider pełną gębą, opierdalał gdy było trzeba, jak była dobra robota zrobiona to klepał po gębie.
4 polubienia
Pamiętamy 
3 polubienia
Milner jest Anglikiem, poza tym grał już długo długo w Anglii, mistrzostwo z City.
Myślę że to wszystko mogło się przyczynić do tego
A Endo przyszedł nawet nie pamiętam z jakiego klubu, chyba zero sukcesów na koncie, trochę ciężko żeby opieprzał Salahów i innych Virgilów 
1 polubienie
Eintracht zainteresowany Wataru. Jakich to czasów doczekaliśmy, że teraz prosimy, aby został z nami, bo może odciążyć Gravena czy zagrać na środku obrony, a tak możemy mieć dziury. Koniec sezonu się zbliża i zaczyna być co raz gorzej dla nas.
Ja bym go nie sprzedawał. Całe g na nim zarobimy, a przydać się na pewno przyda.
2 polubienia
Liverpool oczekuje ok 20mln f za 32 letniego Japończyka. Dlatego do sprzedaży nie dojdzie. W życiu żaden niemiecki klub tyle nie wyda na gracza w tym wieku.
No i dobrze. I Znaki.
Jak dla mnie powinni sprzedać Endo z prostego powodu. Trener na niego nie stawia, nie ufa mu i tyle.
Endo nie przyszedł tu po to, żeby na niego „stawiać” – jeśli to ma oznaczać bycie pierwszym wyborem i grę w podstawie. On tu przyszedł jako zmiennik i zadaniowiec – dostaje minuty, kiedy trzeba zabić mecz, trener mówil, że go bardzo ceni w tej roli i sam Endo wydaje się zadowolony. Nikt się nie czaruje, że ma być nagle naszym najważniejszym graczem, ale to nie powód, żeby go sprzedawać
2 polubienia
Endo tu przyszedl by byc do rotacji i zmieniac sie z Gravenem a skonczylo sie tak ze Slot zakatował podstawowego ŚPD.
Czyli kolejny który odejdzie za darmo po wypełnieniu kontraktu.
@GingerElf że jak ktoś się nim zainteresuje i jeszcze będzie można odzyskać większość pieniędzy to się go zmonetyzuje? I zakontraktowaliśmy go na 4 lata, nie 3.
A czego się spodziewałeś po zakontraktowaniu 30-latka na 3 lata?
2 polubienia