To nasz podstawowy piłkarz, na którym mamy opierać grę w pomocy w PL, takie podejscie to jednen wielki sabotaż.
Transfer Dno jak można kogoś takiego kupić.
Amerykanie wiedzą, że w Premier League nie ma draftu i tankowanie porażek nie kończy się pierwszeństwem w wyborze, a spadkiem*?
*spadek z ligi nam nie grozi, ale spadek wartości klubu oraz przychodów już tak
To teraz jednak dno? A jak przychodził to taki zachwyt był na tej stronie wśród większej części tej strony. A teraz nagle szok i niedowierzanie, tak jak idealnie napisał to GrzegorzLFC, ludzie są zaskoczeni że 30 letni przeciętniak ze słabej drużyny bundesligi gra jak 30 letni przeciętniak
Kto sie niby zachwycal?
Poczytaj komentarze na stronie pod jego newsami bo za dużo wymieniać
Wataru z piłka z reguły wyglądał dobrze. Bez piłki nieco zagubiony, jakby nie wiedzial za bardzo, jak się ma ustawiać. Pamietajmy, ze on jest od tygodnia w druzynie. Był na paru treningach i rozegrał te 30 minut z Bou. Dajmy mu jeszcze czas, niech się lepiej pozna z kolegami i naszym systemem.
Pamiętacie jak Flaco na początku kaleczył?Dajcie Japoncowi czas
Tylko, że Fab przychodził do nas mając 24 lata, a nie 30. Ile chcecie dać Wataru czasu ? On za pół roku powinien być rezerwowym.
Błąd. On nigdy nie powinien tu trafić. To jest jakieś wałek… Kontrakt do 2027, 25 mln … Co oni palą na tym Anfield.
W końcu mamy do czynienia z młodym talentem i będzie coraz lepszy a tak serio, poczekajmy chociaż z miesiąc dwa z osadami co do jego przydatności.
Bez sensu było wydawać te 25mln, już lepiej było dopłacić do Doucoure. Dzisiaj koło TAA najsłabszy na boisku. Wiadomo, że to jego początek ale coś mi się wydaje że to będzie Flop drugi Artur. Jeśli kupimy lepszego DM to i tak powinien być rotowany z młodym Bajceticem, a nie z Endo. Dla mnie ten transfer po prostu to była panika, ponieważ Smerfy zabrali nam w ostatniej chwili Caicedo i Lavie.
On nawet jak próbuje to nie jest w stanie zatrzymać przeciwnika, bo brakuje mu po prostu fizyczności. Na angielskie puchary może i będzie ok, ale no nie ma co się czarować - dzisiaj Tonali wyglądał przy nim jak półbóg.
Tydzień temu kilka razy dobrze się ustawił grając przeciwko jednej z najgorszych ekip w lidze i już ludzie się zachwycali. Ja go nie skreślam, ale takie transfery z dupy to wychodzą raz na 10 przypadków
Niestety Wataru tym występem potwierdził to czego większość z nas się spodziewała. To nie jest zawodnik na EPL i nigdy już nie będzie. Jest po trzydziestce i odstaje fizycznie, nie zrobi się wyższy, szybszy i silniejszy. Umiejętności też jakichś specjalnych nie pokazał, pewnie z czasem okrzepnie, nauczy się lepiej taktyki i współpracy z kolegami ale wciąż będzie to tylko zawodnik przeciętny, nadający się najwyżej na rezerwowego.
Jest jeszcze tydzień, może uda się kupić kogoś na odpowiednim poziomie bo to nie jest zawodnik na walkę o TOP4.
No narazie po dwóch meczach to właśnie Endo tak wygląda jak solidny zawodnik z zespołu balansującego na pograniczu 1 i 2 bundesligi, czyli jak piłkarz, którzy w wieku 30 lat w życiu nie powinien do nas trafić. Ustawienie na boisku ustawieniem, bo to można jeszcze skorygować i zgodzę się, że to ustawienie może się poprawić z biegiem czasu. Nie poprawi się natomiast z biegiem czasu brak fizyczności i zbyt wolne tempo gry, które z miejsca dyskredytuje do gry na poziomie premier league. Daj Boże, żeby przejrzeli na oczy i poszli all in po tego Docoure…
Wataru jest dobry na fazę grupową LE i może 1/2 kolejne rundy pucharowe, na początkowe fazy pucharowe Pucharu Anglii i myszki miki. Wataru jest dobry, by być zmiennikiem podstawowego DM przy dobrym wyniku, jeśli przeciwnik nie ma motorycznych potworów, którzy zabiegają Wataru. Wtedy Endo jest na prawdę fajnym, solidnym wzmocnieniem, ot ciekawostką do składu.
Oczywiście po przerwie reprezentacyjnej może nagle się “obudzić”, ale patrząc na kompilacje które ostatnio obejrzałem, które mają go pokazywać w “dobrym świetle” tylko potwierdzają, że poza walecznością on nie dojeżdża fizycznie na tę ligę. Niemiecka, włoska to jest dla niego dużo lepsza opcja. W takiej technicznej Hiszpanii czy fizycznej Francji też pewnie by się nie odnalazł.
Jak to ile, standardowo. Pierwszy sezon wdrożenie do zespołu, w drugim systematyczna i regularna gra a w trzecim poznamy pełnię jego umiejętności jak już się w końcu wpasuje, zaaklimatyzuje i przepracuje pełny okres przygotowawczy.
Przecież nigdzie się nie śpieszy, jest młody, dajmy mu czas, rozwinie się.
zgadzam się, to jest gość na ławkę. potrzebny jest crack do podstawy
Gość zagrał dwa mecze…z tego jeden dzień po transferze, gdzie wszedł na boisko gdy zespół grał w 10. Drugi mecz, tydzień treningów i wychodzi w podstawie i od 27 minuty znowu grają w 10. Dajcie chłopu popracować i będzie ok. Nie będzie pewnie crackiem, ale solidnym wyrobnikiem pewnie tak. A tu jak zwykle, jazda po całości, bo koleś nie pasuje do jakiejś waszej wyimaginowanej rzeczywistości w której LFC wydaje co okno miliony na transfery. Widać po was szacunek do piłkarza klubu. Na szczęście klub ma takich kibiców w dupie. I prawidłowo, bo tam jest wasze miejsce.