Wataru Endō

Z tego samego powodu z którego daliśmy 111 za Caicedo a 100+ za Bellinghama to już było za dużo.

5 polubień

Było trzeba Wujka Jamesa zostawic.

1 polubienie

Ktoś powinien dostać po dupie za transfer tego słabego samuraj.

Skala ocen Endo mieści się pomiędzy przeciętnie a dramatycznie.

No niestety Endo jest piłkarsko cieniutki. Śmiać mi się ciągle chce z tej gadki Jurgena, że to super piłkarz i że gdyby nie ostatni rok kontraktu to nie mielibyśmy opcji żeby go wyciągnąć. Proponuję także spojrzeć na pozycję jego byłej drużyny w bundeslidze na ten moment i zastanowić się, czy oni się czasem nie wzmocnili oddając go. Kwota tego transferu w połączeniu z ostatnim rokiem kontraktu, wiekiem i umiejętnościami piłkarskimi czyni z tego transferu kompletne kuriozum. Kibicuje każdemu naszemu piłkarzowi i będę oczywiście kibicował także Endo, ale jeżeli w tych mniej ważnych meczach to ma wyglądać w ten sposób, że Endo ma grać na ŚPD a Bajceticia będziemy katować na innych pozycjach ( tak jak dzisiaj na PO…) zamiast rozwijać go jako ŚPD to ja nie ukrywam, że TROCHĘ będzie mnie to wnerwiać…

5 polubień

Mam się za osobę, która dosyć spokojnie podchodzi do oceny piłkarzy. Broniłem tu absolutnie wszystkich, którzy bywali ofiarami zbiorowego hejtu pokroju Salaha, Jonesa, Gomeza, Thiago, Konate itd.

Wytłumacz mi to jak to jest, że podstawowy DM w naszej drużynie- jest traktowany jako dopiero kolejny wybór.

Jak to jest, że w meczu z Lask- w sytuacji, w której chcemy rotować, odciążyć podstawowych zawodników- musimy wymieniać kogoś, kto i tak nie jest pierwszym wyborem. Czemu kolejny raz masz nominalny DM schodzi w 60 meczu- po przeciętnym występie?

Klopp tez czegoś nie dostrzega?

Pozwól mi zrozumieć to jakim cudem nasz DM w meczu z taką drużyną jak Lask kończy z 4 pojedynkami.

Czego nie dostrzegam, co Ty potrafisz dostrzec?
Ja naprawdę potrafię doszukiwać się najmniejszych pozytywów w grze naszych i często bronię ich w beznadziejnych sytuacjach- a tutaj nie potrafię.

Piszesz, że cena nie jest istotna- okey, odpuszczam tę kwestię, ale już wiek? Czy mamy prawo oczekiwać doświadczenia i jakiejś podstawowej jakości?

W sensie czy w meczu z Lask- naprawdę linią obrony dla naszego podstawowego DMa jest to, że jacyś inni piłkarze wyglądają gorzej i to dlatego nasz DM tracił piłkę 12 razy.

2 polubienia

Wywalic go stad w nastepne letnie okienko i nigdy wiecej takich transferow, musi przyjsc normalny dyrektor sportowy, żeby takie coś już sie nie wydarzylo

Ten transfer to był jakiś wałek Schmadke ani to nie ma najmniejszego sensu, ani niczym się nie broni. Pisałem wielokrotnie i powtórzę, najgorszy transfer w historii Liverpoolu (w kategoriach cena-jakość-potencjał).

1 polubienie

tylko kto go niby kupi i da mu taką pensję jak my. Będzie sie tu kisic jeszcze 4 lata a my będziemy zablokowani z non HG i nikogo nie kupimy, bo mamy przeciez DM.

1 polubienie

Fajnie powspominać teraz te komentarze “sprawdzi się” “dobry ruch, jego doświadczenie sie przyda” “30 letni japończyk to jak 20 letni europejczyk”
XD

Najbardziej szkoda, ze przez kolejne lata będzie zabierał jedno miejsce HG, których i tak nam brakuje.

1 polubienie

Możemy go nie zgłaszać do PL/LM, analogicznie jak teraz Adriana.
Może po sezonie, jeśli potwierdzi się jego zerowa przydatność dla Liverpoolu, zarówno klub, jak i zawodnik, dojdą do wniosku, że najlepiej będzie się rozstać.

1 polubienie

Trzeba szanować każdego piłkarza LFC ale powiedzmy szczerze - ten transfer był bez sensu, kasa kompletnie zmarnowana. Lepiej było nie kupować nikogo na tą pozycję i poczekać na następne okienka. O ile Argentyńczyk i Węgier to strzały w 10 a Holender to niewiadoma to o Japończyku można z całą pewnością powiedzieć że to niewypał

1 polubienie

Zgadzam się. Albo skoro po fiasku transferu Caicedo odeszliśmy od opcji kupna bardzo klasowego i drogiego ŚPD to mogliśmy chociaż za niewiele większe pieniądze kupić Tego Sangare. Czysto piłkarsko nie jest może o dwie klasy lepszy niż Endo, ale jest sporo młodszy i ma doświadczenie z gry w europejskich pucharach, a jego warunki fizyczne oraz siła byłby przydatne przy stałych fragmentach gry. Transfer Endo jest kompletnie niewytłumaczalny, a pieniądze wywalone w błoto. Pieniądze, których w naszym przypadku może później brakować do przeprowadzenia jakiegoś klasowego i sensownego transferu.

Ten transfer musi mieć drugie dno. Ciężko uwierzyć, że za 30 latka z rocznym kontraktem zapłaconego 20 mln choć taki niemiecki transfermarkt wycenia go na 6 mln.

1 polubienie

Ostatnio jak napisałem post o tym, że chłop pił kariery grał na ŚO i MAM NADZIEJE, że w końcu się ogarnie to zostałem lekko bo lekko ale jednak zaatakowany od ignorantów, tiktokowców etc a tu jednak są ludzie co już teraz stawiają na nim krzyżyk :thinking: gdzie są teraz ci co wyskoczyli na mnie? Wczoraj się wam nie chciało bronić naszego super samuraja?

A Japończyk wczoraj no słaby słaby. Niemniej nikt go w zimie sprzedawał nie będzie tak więc faktyczna weryfikacja jego osiągnięć w naszej koszulce przyjdzie w lecie. No niestety on jest stary i jeśli nie pokarze nic w przeciągu całego sezonu to powinien chyba zostać sprzedany.

Nigdzie go nie sprzedamy po sezonie, jedynie będziemy mogli wypożyczyć, bo wątpię że Liverpool będzie amortyzował jego kontrakt na krócej niż 2.5 roku, bo inaczej w Excelu się to nie zgadza. Wątpię że ktoś da za 31 latka 13-15 mln, co innego jakby miał 21 lat i nie wypalił A u sterów transferowych był ktoś inny.
No i myślę że nie opłaca się go sprzedać, jego wartość dla klubu w LE/pucharach jest więcej warta niż te parę mln które mielibyśmy dostać. Do tego kwestie marketingowe. Azjaci generują mnóstwo przychodu dla takiej marki jak Liverpool czy Man United. Tylko w tym drugim klubie szybciej to zobaczyli.

A po drugie kto go kupi skoro my nie możemy sprzedać ani Matipa ani nikogo innego.

Niby zrozumieli w United, a dziwnym trafem nie ma tam piłkarza z dalekiego wschodu od czasu odejścia Kagawy, czyli od 2014 roku, prawie 10 lat. Premier League jest popularna w Azji i jak widac niekoniecznie dlatego, że kraje dalekiego wschodu maja tam swoich licznych reprezentantów, a dlatego bo piłkarsko jest to najlepsza liga świata i na dodatek gra jest ładna dla oka.

Transfer Endo = Arthur. Całkowicie nie potrzebne oba transfery, kupione w panice, ten drugi w ostatni dzień okienka, a Japończyk kupimy ponieważ nie udało się ściągnąć Lavii lub Caicedo. Na Puchar Anglii lub Ligi może grać, ale lepiej tam ogrywać młodzież niż 30 latka. Bez sensu transfer i tyle. Pójdzie za rok lub dwa gdzieś za grosze.

tylko Arthur był wypożyczony i juz go nie ma

Jeśli pójdzie to będzie jakis cud, bo kto mu da taką pensję. Będzie tu przynajmniej 3 lata.

Czułem w kościach, że Endo walecznością będzie nadrabiał braki czysto piłkarskie i będziemy po części zadowoleni z tego transferu. Myślę, że został ściągnięty jako opcja na LE i Puchary krajowe, by własnie w meczu z drużyną typu LASK zawodnik z pierwszej 11 mógł sobie odpocząć. Okazuje się jednak, że zmotywowane do gry LASK to już za wysokie progi dla tego Pana. Nie mogę wyjąć z głowy jak w drugiej połowie, na krótko przed zejściem z boiska wyrpowadzajac piłkę, miał mnóstwo miejsca, a robił to tak długo, że i tak mu zabrali piłke.