Nie pamiętam, może kiedyś. Ale Iwański to chyba zawsze dawał Lewandowskiego, więc pewnie nie ( ale to z głowy, bo nie śledzę tego plebiscytu ). Był też chyba jakiś plebiscyt/nagroda gdzie głosowali piłkarze ( czy tam kapitanowie reprezentacji ). Pamiętam, bo Lewandowski dał większość z Bayernu.
A tak ogólnie, to nieważne jaka metoda głosowania będzie, kto będzie kapitułą konkursu i tak zawsze będą kontrowersję. Kiedyś Citko wygrywał najlepszego sportowca bo strzelał gole w przegranych meczach i wyprzedził złota medalistkę igrzysk. Nasz Owen też pewnie byłby krytykowany za wygraną gdyby istniały wtedy social media.
Nie wiem, chyba nie ma jakiejś obiektywnie najlepszej metody wyboru najlepszego piłkarza. Może metoda Eurowizji ( pół internetowo, pół dziennikarze i sumują wynik ), może jakieś gremium. Ale myślę, że i tak w tym roku by wygrał Messi.
Dajcie spokój już z tym złotym jajem. Mnie osobiście ten marny plebiscyt wgl nie obchodzi i stwierdzam, że można sobie nim co najwyżej 4 litery podetrzeć. Od dłuższego czasu wiadomo że wygra Vini, czy słusznie? Chyba każdy rozumie…
Osobiście uważam że powinien ją dostać już rok temu, wtedy byłem pewny że był najlepszym zawodnikiem świata. Teraz nie mam pewności czy bardziej nie zasłużył Carvajal. Tak czy inaczej dobrze, że obędzie się bez kolejnej szopki z Messim w roli głównej.
W ubiegłym sezonie? Liga, Liga Mistrzów, Euro wszystko wygrane będąc kluczowym zawodnikiem swoich drużyn. Gol w finale LM. Messi za takie osiągnięcia dostałby ZP na 3 lata wprzód. Ale spoko, śmiej się do woli przy czym nie mówię że jest obecnie najlepszym piłkarzem świata (nadal jest nim Rodri), tylko że najbardziej zasłużył na ZP w ubiegłym sezonie.
Ale to nie jest triumf za wygrywanie trofeów!!! To plebiscyt dla osoby która najlepiej na świecie gra w piłkę. Z całym szacunkiem, ale dani jest świetnym prawym obrońca, nieprzyjemnym skoncentrowanym itp ale on nie jest nawet w pierwszej 50 najlepszych piłkarzy świata.
Dla mnie inny zwycięzca niż rodri to będzie kradzież. Facet od 2 lat jest najlepszy na świecie gra genialnie i w repie i klubie. Jest najważniejszym graczem tych ekip. Nie trybikiem w maszynie a silnikiem.
Vinicius w Brazylii nie różni się niczym od jakiego losowego [edit].
Tylko to nie jest plebiscyt kto wygrał najwięcej tylko na najlepszego piłkarza w danym sezonie.
Czy Real wygrałby Ligę Mistrzów bez Carvajala? Moim zdaniem tak.
Czy wygrałby bez Viniciusa?
Moim zdaniem nie.
Złota piłka powinna być dla piłkarza, który ma największy wpływ na sukces drużyny, która wygrywa najważniejsze trofeum. Najlepiej dla piłkarza ofensywnego, bo to dla nich oglądamy piłkę nożną, a nie by oglądać defensywne popisy.
Dla mnie, po tym co odwalili dwukrotnie z Lewandowskim i raz z van Dijkiem, ten plebiscyt nie ma żadnej wartości merytorycznej. Ni ziębi mnie to, ni grzeje. To jest trochę jak wybory “Miss World” - jednemu podoba się ta modelka, innemu tamta, a wygrywa jeszcze jakaś inna. Po tych wszystkich “kontrowersjach” trudno traktować ten konkursik France Football poważnie
Wszystkie lata które opisałeś plus jeszcze cyrki z Haalandem.
Taki sezon w premier league trafia się raz na 50 lat.
Chłop bił rekordy za rekordami, a i tak nagrody nie wygrał.
Czasami jest narracja, że ważne statystki indywidualne, czasami, że ważne drużynowe sukcesy.
Jak z sędziowaniem jak będą chcieli żeby ręka była to nagną przepisy, w drugą stronę to samo.
I z tym plebiscytem jest identyko, jak będą chcieli żeby dana osoba wygrała to nakręcą spirale , że ta osoba wygra.
Nie podoba mi się niedocenianie obrońców. Owszem ogląda się piłkę po to żeby oglądać strzelane bramki, ale praca defensywna jest nieraz sztuką. Mi się równie mocno podoba oglądanie dominacji i elegancji VVD, co goli strzelanych przez Salaha czy Diaza.
Rodri też jest zresztą zawodnikiem defensywnym, ale do tego dokładającym swoje z przodu i strzelającym najważniejsze gole. Dlatego nie zgadzałem się z ludźmi, którzy rok temu narzekali, że to Haaland nie dostał ZP, napastnik wykręcający kosmiczne liczby ale strzelający raczej ogórkom i to bramki jedne z łatwiejszych.
