17.09.2024 AC Milan - Liverpool

Witam wszystkich serdecznie,

Za nami bardzo obiecujące wejście w sezon z nowym trenerem.

3 zwycięstwa, 0 straconych bramek, w tym bezdyskusyjne położenie Man Utd na deski na Old Trafford, a następnie sprowadzające na ziemię piłkarzy, sztab, media oraz kibiców, bardzo złe lub co najmnniej niepokojące podejście do meczu z Forest na Anfield - w rezultacie zakończone przegraną 0-1.

Z pewnością jeszcze nie raz będziemy rozpamiętywać stracone punkty, bicie głową w mur w drugiej połowie, uciekający czas, bramkę Forest, narastającą frustrację wśród naszych piłkarzy (pierwszy i zapewne nie ostatni raz w meczu o stawkę pod wodzą Slota) i zmiany nie wnoszące absolutnie niczego do naszej wolnej i przewidywalnej gry w ofensywie - aspektu równie niepokojącego, jak cała reszta.

Na szczęście, niesmak z ostatniej porażki pozostawiamy za sobą i przyjmujemy na klatę fakt, że Nuno Espirito Santo przygotował swój zesół znacznie lepiej na potencjalny przebieg wydarzeń na boisku, niż zrobił to Slot. Niestety, u nas nie było widać żadnego planu B.

  • Jaka będzie odpowiedź LFC w meczu z Milanem?
  • Czy zagramy z polotem, charakterem i chęcią odkucia się i wywieziemy punkty z Włoch?
  • Czy po pierwszym potknięciu stać nas na wygraną w równie przekonującym stylu, co z United?

Tak wiele pytań, które pewnie nie tylko ja sobie zadaję.

  • Czy Slot zdecyduje się na wystawienie tej samej 11-nastki, czy jednak w pierwszym meczu LM postawi na rotację?
  • A jeśli będzie rotacja, to czy okaże się ona dobrym wyborem?
  • No i finalnie, czy potencjalna rotacja może sprawić, że zagramy bardziej niespójnie w formacjach, gdzie wymiana zawodników będzie znacząca?

Na koniec, pytanie trochę abstrakcyjne, ponieważ nie spodziewam się aż tak eksperymentalnego zestawienie, jednak mimo wszystko…

  • Czy jesteśmy gotowi zaryzykować i przetestować atak w postaci np Gakpo, Nuneza i Chiesy?

Czy powinniśmy się obawiać Milanu? :it:

Cóż, ostatni mecz pokazał, że Liverpool przede wszystkim nie powinien lekceważyć przeciwników, którzy “optycznie” wydają się słabsi od nas.

Milan co prawda pokonał Wenecję 0-4, ale jak się tak bliżej przyjrzeć strzelanym bramkom, to pierwsze 3 były naprawdę słabym pokazem umiejętności golkipera ich przeciwników. :yawning_face:

Z kolei przeciwko Lazio strzelili otwierającą bramkę po rzucie rożnym w sytuacji, w której golkiper rywali nadział się na piłkarza Milanu, tym samym zostając lekko wyhamowanym i nie mając czasu na skuteczną interwencję. Później jeszcze wleciał w jednego ze swoich próbując wyskoczyć do piłki. :man_facepalming: Dużo szczęścia po stronie Milanu.

Następnie jednak Lazio strzeliło im dwie bramki po dwóch kontrach lewą stroną i wyszli na prowadzenie. Luis Díaz czułby się świetnie na San Siro, jeśli Milan by nam się tak otworzył.

Przy wyrównaniu na 2-2 Milan pokazał, że jedną z ich mocjniejszych stron jest dobra współpraca Rafaela Leão i Tammy Abrahama. Jednak nawet i przy tym golu nie popisał się bramkarz Lazio, któremu piłka przeleciała obok lewej nogi po mocnym strzale po ziemi w środek bramki. Obiektywnie, gdyby to Alisson stał w bramce Lazio to Milan raczej nie wyrównałby wyniku.

Pewnie nie przypadkowe jest również to, że w pierwszym meczu Serie A Parma, podobnie jak Lazio, strzeliła im dwie bramki po (kontr)atakach lewym skrzydłem. Mam nadzieję, że Liverpool wykorzysta tę słabą stronę i również coś ustrzelimy w ten sposób.

Jedno wydaje się być pewne - jeśli przy remisowym lub niekorzystnym wyniku stracimy cierpliwość i opanowanie lub ogólnie pozwolimy Milanowi rozwinąć skrzydła w ataku, to TAA będzie miał ciężki wieczór na prawej stronie obrony.

W jaki wynik powinien celować LFC?

Osobiście uważam, że zdecydowanie stać nas na wywiezienie przynajmniej 1 pkt oraz realne powalczenie o pełną pulę. 3 pkt byłyby idealnym wejściem w Ligę Mistrzów i sprawiłyby, że nie mielibyśmy mega presji na zwycięstwo od samego początku meczu z Bolonią. Co w konsekwencji mogłoby się przełożyć na dużo lepszą i spokojniejszą grę na Anfield w 2. kolejce.

Nie wiem, ile punktów musimy uzbierać w LM, aby znaleźć się w górnej części tabeli, ale na dzień dzisiejszy spodziewam się, że stać nas na uzyskanie jakichś 16 do 18 pkt po 8 meczach. Dla przypomnienia poniżej lista naszych przeciwników.

Jednak patrząc na głębię naszego składu nasuwa się myśl, aby lepiej zbierać te punkty póki jeszcze nie mamy napływu jakiegoś gradu kontuzji (odpukać!). Osiem spotkań, przy czym każde z osobnym przeciwnikiem, to duże wyzwanie i z pewnością będzie to dla nas niełatwy sprawdzian pod wodzą nowego trenera, podczas gdy oczekiwania kibiców względem LFC na pewno są ogromne.

Ankieta

Jako że w ostatnim meczu najbardziej zardzewiałe były pomoc i atak, to sprawdźmy kogo chcielibyśmy zobaczyć w pierwszym składzie w tych formacjach.

Kto powinien zagrać na prawym skrzydle?
  • Salah
  • Chiesa
0 głosujących
Kogo chcesz zobaczyć na środku ataku?
  • Jota
  • Núñez
  • Gakpo
0 głosujących
Kto powinien zagrać na lewym skrzydle?
  • Diaz
  • Gakpo
0 głosujących
Wybierz 3 pomocników do pierwszego składu na mecz z Milanem
  • Szoboszlai
  • Mac Allister
  • Gravenberch
  • Jones
  • Endo
  • Tyler Morton
0 głosujących
W ilu meczach stracimy punkty w fazie grupowej LM?
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8
0 głosujących
2 polubienia

Mam takie przemyślenia z którymi większość się za pewne nie zgodzi, bo minęło jeszcze za mało czasu, ale kontrakt możliwe że przedłuży tylko VVD na dwa lata. Ten klub któremu kibicuje od wielu lat po odejściu Kloppa z tymi właścicielami będzie powoli zmierzał w kierunku top 6 top 8. No name z Fayernoordu lub uśmiechnięty Holender jest tego przykładem oraz ostatnie okienko. Dyspozycja w ostatnim meczu i rozczarowanie kibiców na własnym stadionie też na to wskazuje. Może to co powiedziałem wydaje się kontrowersyjne, ale mam takie przeczucie może nie zdeklarowaną tezę, ale sądzę, że skład i klub będzie tracił na wartości (może FSG robi to celowo) w przyszłym czasie i pozytywnym scenariuszem będzie tylko kupienie akcji przez jakieś miłego “bogacza” który nie będzie szczędził grosza i wzywał całą machinę propagandową klubową-dziennikarska że wszystko jest “pod kontrolą” NIE JEST. “Jeśli” zagramy to samą jedenastka co w poprzednim spotkaniu przewiduje 0-2 dla Mediolanu ewentualnie 1-1. Obym się mylił

1 polubienie

Wyjaśnisz w jaki sposób FSG miałoby się to opłacać?

To są biznesmeni “Oni” myślą tylko zero jedynkowo. Nie będę tego tłumaczył bo póki co jest za mało dowodów i faktów. Poczekam cierpliwie jak to się wszystko rozwinie i rozwiąże

Ten mecz może pokazać jak się Slot będzie odnajdywał kiedy trzeba grać co 3 dni.
Czy będzie w końcu rotował?
Czy będzie potrafił motywować zespół po porażce itd.

Ciekawe czy Chiesa będzie dostępny?
Gramy w końcu z zespołem serie A , więc mógłby ( rozgryźć) rywala.

2 polubienia

No jak chcesz. Niemniej jednak nie wiem jaki byłby sens tego, że podmiot kupuje klub, inwestuje w niego (mniej niż kibice by chcieli), chyba na nim zarabia (ale nie wiem jak to dokładnie działa), a na koniec zamiast sprzedać klub komuś innemu, gdy wciąż jest dużo warty, to uznano, że lepiej doprowadzić go do ruiny. O różnych przekrętach słyszałem, ale tutaj nie widzę żadnego sensu.
Ale kończę niż ten offtop, bo nawet nie zauważyłem, a to temat meczu z Milanem.

3 polubienia

Gdyby do czegoś takiego doszło to Henry śmiało mógłby powiedzieć, że ma łeb do interesów jak Ricky z Trailer Park Boys. Jestem w stanie uwierzyć, że klub nie będzie inwestował Bóg wie ile, żeby koniecznie wygrać jakieś trofeum. Nie jestem w stanie natomiast uwierzyć, że klub dopuszcza w ogóle myśl o długotrwałym opuszczeniu Ligi Mistrzów - LM oraz prawa do transmisji Premier League to dwa najbardziej dochodowe paśniki w piłkarskim biznesie. Do tego przychody z dnia meczowego (rozbudowa stadionu), przychody z umow sponsorskich, przychody ze sprzedaży zawodników (pozyskiwanie młodych talentów + budowa ośrodka treningowego) - na moje mamy do czynienia z biznesmenami, nie z debilami

Co do meczu, Milan chyba nie zaczął najlepiej rozgrywek, więc powinni być do ugryzienie. Liczę na kilka zmian w wyjściowej jedenastce i debiut Chiesy

3 polubienia

Patrząc na kadrę dostępną na mecz, myślę że taki skład byłby całkiem obiecujący:

LFC vs AC Milan prediction

Jota na szpicy w ostatnim meczu nie istniał. Dać mu nieco odpocząć i wpuścić jako jokera na drugą połowę i na pewno byśmy na tym źle nie wyszli. Nunez wygląda słabo, więc Gakpo za Jotę wydaje się naturalnym wyborem.

W związku z tym Díaz na lewej i (chciałbym zobaczyć) Chiesę na prawej, ale prawdopodobnie zobaczymy Mo i jeśli Slot będzie odważny, to może nasz Włoch dostanie te 30 minut gry w drugiej połowie. Szkoda, że nie było go nawet na ławce w meczu z Forest bo aż prosiło się, aby zdjąć Salaha…

Pomocy i obrony bym pewnie nie zmieniał, może ewentualnie poza wystawieniem Tsimikasa za Robbo, który mógłby spokojnie wejść gdzieś w drugiej połowie.

Największa niewiadoma to pozycja AMF, ale wziąwszy pod uwagę, że Szobo niewiele wniósł w ostatnim meczu naprawdę nie forsowałbym go do pierwszego składu. Jones na jakieś minuty też zasługuje, żeby móc się wkomponować w nowe ustawienie itp.

Jota, Szobo i Salah wchodzący po przerwie mogliby naprawdę wnieść bardzo dużo energii i kreatywności, jeśli trzeba byłoby docisnąć w ostatnich dwóch kwadransach.

1 polubienie

z tego co mi wiadomo chyba slot powiedział ,że nie bedzie rzucal gakpo na różnych pozycjach jak to robił klopp i miał grać cały czas na LW. Watpie więc ,żeby gakpo zagrał na szpicy.

Gakpo na szpice się nie nadaje. Już wolę grać bez napastnika
W formacji 4-5-0 :rofl::rofl: Diazowi też przydałby się odpoczynek.

Jones w podstawie to też samobójstwo.

1 polubienie

O Chiesie od pierwszej zapomnijmy. Chłopak jest od 3 tygodni w treningu. Nie miał prawidłowego okresu przygotowawczego przed sezonem. Na moje, zobaczymy go na końcowe 15 min z jakimiś ogórkami przy bezpiecznym prowadzeniu w pierwszej kolejności.

1 polubienie

Cos czuje lekka powtorke z ostatniego meczu. Milan sprobuje nastawic sie na defensywe i gre z kontry. Obym sie kur*a mylil, bo ostatnio nie mamy pomyslu na tak grajace druzyny.

Darwin Nunez od pierwszej minuty. Chcę zobaczyc czy treningi Heitingi coś poprawiły. Reszta składu jest mi obojętna.

Ja chcę dać odpocząć tym co mają najwięcej w nogach jednocześnie będąc konkurencyjnym. Szobo i jota na 100% out. Robbo też. Quansah z konate od pierwszej minuty. I nie wiem co z gravenem. Ostatnio gra świetnie i mnóstwo. Pytanie czy tym sposobem go nie zajedziemy.

Dopiero teraz sobie przypomniałem, że w Milanie gra Morata, ale to będzie pojedynek między nim , a Nunezem!!

Niczym Messi kontra Cristiano.

7 polubień

Nie spodziewam się dużej rotacji, nie w meczu tego kalibru. Raczej z Młotami Boss pokusi się o więcej zmian. Dziś raczej na galowo z kilkoma zmianami. Milan ma swoje problemy od lat i to nie jest ekipa jak 20 lat temu, ale choćby ze względu na historyczne pojedynki, to dziś też czeka nas zacięty pojedynek.

Ali
TAA-Konate-van Dijk-Robbo
Graven-Jones
Mac
Salah-Nunez-Gakpo

Spróbowałbym ustawić Macca na 10. W drugiej połowie wpuścić Szobo, Chiese, Diaza i Jote.

To byłby sabotaż. Chłop wygląda gorzej niż w pierwszych meczach w Liverpoolu. Już nawet nie dochodzi do sytuacji co kiedyś było dla niego proste.

Trzeba Ciebie wystawić z takim asem w rękawie w postaci jaśnie Pana Heisenberga wygramy

1 polubienie

Niczym Antony w prime 2008 i Krzysztof pyskaty power keeper

Nie wiem jak tam Milan sobie radzi w obecnym czasie, kiedyś bardziej kolegowałem się z kolegą - kibicem Milanu to na bieżąco informował mnie co i jak.
Przeszłość to przeszłość, obawiam się nudnego 0:0, coś czuję, że niestety nie za dobrze wejdziemy w pierwszą kolejkę nowego formatu LM.