Haaland strzelił gola, miał jedno sam na sam z Popem, dobitkę z 4-5 metrów na bramkę w samej drugiej połowie i sam sobie wypracował strzał, który końcem palców wybił na słupek Pope. W pierwszej połowie raz się jeszcze źle zabrał z piłką (też byłoby sam na sam), raz pięknie wychodził na dołożenie nogi, ale Foden mu nie podał i raz dostał minimalnie za mocne podanie i Pope dopadł do piłki pierwszy.
Więc mógł mieć nawet i 4 gole dziś, gdyby był skuteczniejszy i koledze go widzieli.
Gerrard wciągał by tę ligę nosem gdyby tylko miał przed sobą takiego Salaha z Mane a nie Kuyta (z całym szacunkiem bo był świetnym piłkarzem) z Babelem. Ok, KdB to kosmita ale nie deprecjonuj Gerrarda i Lamparda. Bo to ten sam poziom jak już.
Porównywanie Gerarda i Lamparda z sprzed 10-15-20 lat z obecnie grającymi de Bruyne i Silva jest jak porównanie Jordana i LeBrona Jamesa. Inne czasy, inna piłka, inna gra.
A Iniesta, Xavi i Modrić to niby piłakrzę o półkę wyżej od wyżej wymienionych xDDDD
Daj spokój chłopie. Gerro gdyby trafił na lepsze czasy w Liverpoolu to miał zadatki na absolutnego top topów. Razem z Tottim tak naprawdę poświęcili swoje kariery z miłości do swoich klubów.
Gerro jako „staruszek” w 2015 jeszcze dawał radę. Po prostu nie ma już takich piłkarzy dzisiaj. Ale gdyby byli to zapewniam, że biło by się o nich pół Europy.
Niektórzy tutaj to naprawdę wyższy stan umysłu. City traci punkty - chj z tym, odkryjmy Amerykę i napiszmy sobie, że Silva i KdB są lepsi niż Milner i Hendo. Bez kitu, nikt nie ma o tym pojęcia i gadanie tego samego w kółko na pewno coś zmieni. City nie idzie w ataku? Ich pierwsza linia słabo gra? No to nic, napiszemy że w Liverpoolu jak tak jest to nam środek nie pomoże, a boczni obrońcy? Olejmy sprawę, że gramy inną taktyką, to nie jest istotne, trzeba przecież się przyjbać przy każdej możliwej okazji, nawet jak nie gramy
Jeszcze przypie**rdolka do Thiago, który ostatnie mecze z City w pojedynkę zaorał środek pola, ponadto środkiem Thiago, Naby i Fabs potrafiliśmy ich przykryć, można pisać że Thiago się łamie, ale nie wiem jak można nie widzieć jego umiejętności. Bez pozdrowień.
City wygrywa dwa pierwsze mecze w sezonie - City ma już mistrza. Liverpool po dwóch remisach nie ma szans.
City remisuję z Newcastle w 3 kolejce - wygrywamy jutro z MU i wracamy do gry.
Przecież Thiago i Fabs to piłkarze top. Każdy (kto patrzy obiektywnie) to doskonale wie. Szkoda tylko, że Thiago pół na pół czasu spędza na rekonwalescencji a pozycje do obsadzenia są trzy. Można się ekscytować Elliottem i Fabio (sam się ekscytuję) ale zauważenie tego, że brakuje nam pomocnika o wysokich umiejętnościach i zebranym już doświadczeniu w poważnej piłce nie jest niczym nadzwyczajnym. Naby to niewypał, czasem wyjdzie mu jakiś naprawdę dobry mecz, żeby trzy następne zagrać przeciętnie i złapać kontuzję. Ox to 28 letni emeryt, Jones (jak narazie) niespełniony talent. Milner 36 letni emeryt, Hendo najlepsze lata ma już za sobą. Ja to się dziwie, że można się dziwić narzekaniom ludzi kiedy w pamięci jest sezon 20/21 który tak naprawdę wyciągnęli przy pomocy olbrzymiej ilości szczęścia. I nie tłumacz tego graniem do końca, bo zwycięska bramka w doliczonym czasie gry po główce bramkarza to nie jest coś normalnego
Przeciez remis z WBA i tak dalby nam top 4 w ostatecznym rozrachunku. Owszem podniosl morale i w tamtym momencie byl bardzo wazny. Ale jednak inni sie potkneli i skonczylismy 3 a nie ledwo 4.
Ale co ja mam tłumaczyć? Insynuujesz mi chyba, że swoim postem w jakiś sposób sugeruję, że nie ma potrzeby zakupu pomocnika. Choć nie wiem jakie procesy myślowe Cie tu zaprowadziły, to sprostuję po raz kolejny- chyba każdy(w tym ja), a jeśli nie każdy to 99% kibiców Liverpoolu obecnych tu na forum widzi potrzebę zakupu pomocnika, ludzie którzy nawijają o tym w kółko - nie jesteście w żaden sposób oświeceni, po prostu nie każdy lubi pisać to samo 3x dziennie. Nie wiem, to miałem wytłumaczyć? Bo naprawdę nie wiem w jaki sposób można było zinterpretować mój post w ten sposób.
PS ta piłka od de Bruyne bajka. @CzerwonyBartek nie mieszam, odpowiadałem Tobie, ale napisałem “ludzie którzy…” nic personalnego. Każdy się może pomylić, bez niepotrzebnego spamu
Wiesz ile postów tu wyskoczyło przez ostatnie kilkadziesiąt minut? Być może odpowiadając na to pomieszałem treść z jakimś innym postem. Odebrałem go jak atak na osoby narzekające na naszą pomoc. Ja nie drążę tego tematu jak mantrę. Przynajmniej tak uważam, więc proszę mnie z tym nie mieszać.
Ja pitolę!
Skoro Steve (podobno) to nie poziom KdB to ten drugi takiemu Platiniemu co najwyżej buty mógłby czyścić.
Absurdalne porównywanie piłkarzy z innych epok.
A niektórzy to chyba w piwnicach ołtarzyki w barwach City mają.
Ciekawe czy Grzesio nauczy sie kiedyś czytać i przestanie kłamać, a forumek przestanie płakać jakie to City jest niepokonane i nigdy “Z TAKOM POMOCOM” nie stracą nawet punktu z nikim.
Tak, ja napisałem że dzisiaj wygrywamy i wracamy do gry, też ja fanatycznie głoszę od zawsze że jesteśmy Liverpoolem, nas się nie skreśla i tak dalej i tak dalej…
Sorki ale „zabrzmiało” to mocno personalnie
Narzekamy i w duzej mierze słusznie na naszą bierność, w kwestii wzmocnienia naszej pomocy ale warto zwrócić uwagę na jedną rzecz. City na rynku transferowym w ciągu ostatnich 3 lat. Ich znakiem rozpoznawczym była od lat silna ławka, w zasadzie mieli ± dwie mocne jedenastki. Teraz zostało już tylko wspomnienie z tego stanu. Przez ostatnie 3 lata mocno osłabili swoją kadrę. O ile pierwszą “11” mają piekielnie mocną, wczoraj pomoc i atak w zasadzie wyszła na galowo, o tyle znamienne jest to, że na ławce wśród zawodników mogących zmienić wynik był (oprócz niewiadomej Alvareza) był tylko Mahrez, a sam Pep zrobił tylko 1 wymuszoną zmianę za Ake. Jak podsumujemy zawodników którzy odchodzili w ciągu ostatnich 3 lat: Jesus, Sterling, Zinczenko, Angelino, Torres, Aguero, Sane, David Silva + gławciciel Mendy. To jest szokująca ilość jakościowych piłkarzy. W tym czasie pozyskali m.in. takich graczy Haaland, Phillips (zastępstwo Fernandinho), Grealish (niewypał za 100 mln funtów), Dias (zastępstwo Kompanego) , Ake. Wielu z pozyskanych zawodników to zastępstwo za graczy którzy odchodzą za darmo. Dziwi mnie bierność transferowa City.
Wniosek jeden, mają piekielnie silną wyjściową jedenastkę i jednocześnie najsłabszą kadrę od wielu lat, z ich mocnej ławki zostało głównie wspomnienie, gdybym był kibicem City byłbym kurewsko zaniepokojony w czasie tego sezonu. Będą musieli mocno eksploatować podstawową jedenastkę i przy dużym natężeniu nie ma opcji, żeby nie było kontuzji a wtedy będą mieli wielkie problemy.
Dodam tylko, że wczoraj uraz złapał Ake a we wcześniejszym meczu koszmarnie wygładający uraz (?) miał Grealish po czym jakgdyby nigdy nic kontynuował grę ale jednak wczoraj go juznie było. Identyczna sytuacja Laporte’a w zeszłym sezonie masakryczne starcie i kontynuowanie gry, powrót w następnym meczu a teraz go nie ma na wiele miesięcy. Jednym słowem czarne chmury nad City i ich genialna pomoc z KdB to może być za mało na trudy tego sezonu
Tak piszesz o kibicach City. A co maja powiedziec kibice Newcastle. Najbogatsi wlasciciele. I w zasadzie przysli tylko Pope i Botman. Bo Targett tylko wykupiony zostal teraz, a jest od stycznia.
Jakies kontuzje i bedzie graf Shelvey i bracia Longstaffy. Skrzydlowego maja Frasera tylko na lawce.
Takze z tymi transferami to nie tylko u nas nie jest kolorowo.
