Rozważania transferowe (dyskusja)

Nienawiść do nuneza nie pozwala ci trzeźwo myśleć.
Zirkzee w całej karierze ma mniej goli niż nunez w jednym sezonie. Najlepszy sezon zirkzee jest takie jak te gorsze nuneza. Come on. Urugwajczyk to nie gigant i ma swoje za uszami ale nie kilkanaście goli strzela. Zirkzee do tej pory nie

Problem z pearce teraz jest taki że nawet jak mówi prawdę to brzmi jak propaganda. No bo czy obiektywnie mówiąc nasz skład nie jest na pierwszą 3? No jest.
Problemem jest to że naprawdę nie dużym nakładem można byłoby mieć najmocniejszy skład.
Wyobraźcie sobie wymianę ;
Mortona 20m
Tsimikasa 12m
Na jakiegoś bocznego świetnego obrońce (ait nouri) i
Topowego dmf jak ten nieszczęsny zubimendi.
To dalej byłoby okienku w którym nie wydalisbysmy jakoś dużo, a od razu można byłoby nas uznawać za równych z arsenalem i city. I to dlatego tak boli.

Czy tylko ja widzę Jao Pedro jako następcę Firmino? On to ma!

3 polubienia

Tak, tylko Ty :stuck_out_tongue:

4 polubienia

Może powrót Matipa :upside_down_face:

Joao Pedro byłby dla nas świetny.

Jeszcze raz podsumowując, ogólna ocena okienka ode mnie 5/10. To uwzględnia odejścia, wypożyczenia oraz transfery do klubu. Jeśli oceniać wyłącznie transfery przychodzące to 2/10. Bardzo mi się podobają przyjścia Chiesy i Mamardashvili’ego, ale wciąż nie rozwiązaliśmy naszych największych problemów i potrzeb. Natomiast ja jestem spokojny. Edwards nie przyszedł tu na 1 okienko. W przyszłym roku znów będzie duża wyprzedaż zawodników (takich jak Robertson, Tsimikas, Gomez, Kelleher, Endo). W perspektywie długoterminowej będzie starał się przekształcić nasze działania na wzór Brighton (oczywiście z zachowaniem proporcji ze względu na rozmiar klubu, będzie to takie Brighton na sterydach), wykupując najlepsze talenty zanim przekroczą ~20 lat w celu uzupełnienia, a następnie zastąpienia graczy pierwszej 11. Zakup drugiego klubu przyspieszy ten proces.

Mam takie samo zdanie. Wydaje się trochę gorzej gra tyłem, ale jest bardziej bramkostrzelny. Już w zeszłym roku imponował a w tym już na starcie widać że idzie jak po swoje

Ło cię panie, coś sobota za mocno weszła, proszę odstawić ten alkohol. Nawet nie wiadomo, do czego się odnieść w tej ,wypowiedzi". Jakie Brighton na sterydach xd no na pewno odejdzie Robbo i Tsimikas w jednym oknie i na pewno będziemy kupować tylko 20 latków. A ten drugi klub to miał byc osobny projekt, nie na zasadzie Red bulli czy City i Girony.

3 polubienia

Napisałem w PERSPEKTYWIE DŁUGOTERMINOWEJ. Oczywiście, że nie będzie to tak wyglądało od razu, ale jest to najlepszy sposób na budowanie drużyny, a szczególnie, jeśli ma być ona samowystarczalna. Mając skompletowany zespół, kupujesz młodych zawodników, o bardzo wysokim potencjale zanim trafią do klubów pośrednich (np. Lipsk, Benfica, Borussia itd.). Dzięki temu oszczędzasz masę pieniędzy. Taki piłkarz jest wtedy uzupełnieniem składu, a po czasie zastępuje gracza wyjściowej 11, którego można sprzedać za ogromne pieniądze.

Z takimi centusiami to my nawet tych utalentowanych 20 latków nie ściągniemy (Yoro), tylko będziemy szukać okazji na obojętnie jakie pozycje, jak teraz. Obecny zarząd nie dał żadnych sygnałów, by im w czymkolwiek zaufać. Dramatyczne przyszłe lato się szykuje.

2 polubienia

Otóż wątpię. Jesteśmy Liverpoolem. U nas nie ma czasu na to żeby maca ogrywał się w klubie 3 lata aż będzie prezentował odpowiedni poziom. Oczywiście robimy to ale na mala skalę tzn mamy około 5 młodszych chłopaków którzy nie są jeszcze na tyle dobrzy żeby pchać ten wózek w pierwszym składzie, ale są na tyle utalentowani że w kilkunastu spotkania wystarcza i za 2-3 lata mogą stanowić o naszej sile.

Elliott, Jones, quansah,Bradley, carvalho czy nawet Graven który był brany do poszerzenia składu i rozwoju swojego według scoutów olbrzymiego potencjału.
Takie podejście ma sporo ryzyka i nie wolno przesadzić z proporcjami jak kiedyś arsenla wengera.
Dalej gracze jak vvd czy salah muszą być w kadrze.
I jak widać po tej liście nie zawsze się udaje. Na ten moment wydaje się że Jones nie będzie solidnym graczem na miarę Liverpool a carvalho już jest w innym miejscu.

W brighton są nastawieni na raka polityke w dużą większym stopniu bo mogą sobie pozwolić na większe wąchania. Ich kibice i tak już są dumni.

Okienko oceniam 0/10. Nie wzmocniliśmy się w ogóle. Bramkarz to zakup na przyszłość i w tym sezonie nie będzie go w klubie. Chiesa to wyłącznie poszerzenie ławki, znając historię Włochów w PL to nie będzie to człowiek który da nam dużo jakości. Brak defensywnego pomocnika przy takim natłoku meczów to jest jawny sabotaż. Nie rozumiem jak można było przez tyle miesięcy nie znaleźć żadnego zawodnika na tą pozycję. W naszej sytuacji to powinniśmy nawet przepuścić w razie konieczności. Przecież to jest kluczowa pozycja a my ciągle eksperymentujemy jakie ustawienie wybrać żeby te braki zniwelować

Real tak działa. Kupili Viniciusa w wieku 18 lat za €45M. Rodrygo kupiony w takim samym wieku za takie same pieniądze. Valverde kupiony za €5M również w wieku 18 lat. Camavinga kupiony za €31M jako niespełna 19 latek. Od początku dostawali minuty a teraz każdy z nich stanowi o sile drużyny. Tak samo kupili teraz Endricka i Gulera. Przymierzają się do zakupu Franco Mastantuono z River Plate, który zapowiada się na kolejny wielki talent.

Jones, Carvalho czy Gravenberch nie mają podjazdu. To nie są talenty takiego kalibru. Zamiast Elliotta dużo lepszą opcją było kupno Olise bezpośrednio z Reading. Francuz to inny poziom. Quansah jest świetnym talentem i już dostaje dużo szans. Po zaledwie jednym sezonie na wypożyczeniu w League One stanowił o sile drużyny. Chodzi o sprowadzanie najlepszych talentów. Wtedy przebicie się do zespołu to żaden problem.

3 polubienia

Nie, u nas po prostu nie ma pieniędzy i chęci do ryzyka żeby zapłacić konkretne pieniądze za talent wielkiego kalibru.

W City nie było problemów, żeby ogrywać Alvareza, w Realu co roku kupują jakiś nowy talent, ale nie bo wielki Liverpool który gra jakimś ku*wa Endo albo Gravenberchem w pierwszym składzie “nie ma czasu” ogrywać talenty xD

1 polubienie

Myślałem że chociaż będzie jakiś miesiąc żałoby po tym tragicznym oknie (być może najgorszym w ostatniej dekady) a tu już dzień po wyskakują z " next summer", z Realami, z kupowaniem najlepszych młodych na rynku. Kupiliśmy jednego gościa na mowy sezon tylko i wyłącznie dlatego że go obecny klub nie chciał i cena spadła do kilkunastu milionów, no Real jak się patrzy

4 polubienia

Gdyby Edwards miał wcześniej taką władzę jak teraz, byłyby takie transfery. Chciał Tchouameni’ego zanim ten trafił do Monako, Enzo zanim trafił do Benfiki, Jude’a zanim poszedł do BVB, Bruno G. zanim trafił do Newcastle i ponoć Davies’a zanim przeszedł do Bayernu. A to tylko kilka przykładów, o wielu innych pewnie nie wiemy. Dlatego jestem spokojny wiedząc, że Edwards pociąga za sznurki.

1 polubienie

Gdzie my do Realu… Szkoda że nie szukamy talentów wprost w Ameryce południowej. Tam jest masa zdolnych zawodników. A tak to pójdą do Portugalii i trzeba słono zapłacić za transfer. Prawda jest taka że jedziemy na oparach. Van Dijk niestety będzie coraz słabszy, forma Salaha jest niestabilna - robi liczby ale często zdarzają się mecze gdzie jest kompletnie poza grą. Robertson dużo słabszy niż kiedyś… Nie da się wiecznie opierać grę nich grę. A w przypadku kontuzji, zwłaszcza Holendra, to sezon jest stracony…

1 polubienie

Powiem więcej, podobno też on chciał wybrać Jana Pawła II na papieża zanim jeszcze został księdzem. Wizjoner i to wszystko oparte na twardych faktach, żadne domysły mordo mówie Ci.

17 polubień

O, to ja pamiętam, że Benitez chciał ściągnąć do Liverpoolu Davida Villę, Davida Silvę czy Nemanję Vidicia… Liczy się to realnie jest zakupiony a nie kto mógł zostać kupiony

3 polubienia

Najlepsze transfery robiono jak odszedł Edwards. Kupiono wtedy rezerwowych Nuneza i Gakpo. Najlepszy okres dla klubu. :joy: